Mini Motorways – Przegląd Apple Arcade
Jestem niesamowicie wybredny w kwestii gier, w które gram i nie dawałem Apple Arcade dużych szans na powodzenie u mnie, dopóki nie znalazłem Mini Motorways.
Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 10/2019
Ta gra to następca genialnego Mini Metro [App Store]. Polega na tym, że wybieramy sobie mapę ulubionego miasta, a na nim zaczynają się pojawiać domki jednorodzinne i centra handlowe. Naszym zadaniem jest je połączyć drogami tak, aby wszyscy byli w stanie wszędzie dojechać. Trudność polega na tym, że ruch samochodowy rośnie, niektórzy chcą jeździć tylko do konkretnych centrów handlowych (domki jednorodzinne i centra handlowe trzeba parować kolorami) i mamy ograniczoną ilość asfaltu przyznaną na dany tydzień. W górnym prawym rogu ekranu mam zegar, pokazujący godzinę oraz dany dzień tygodnia, a w każdy poniedziałek dostajemy przydział asfaltu (ilości dróg, które możemy wybudować) oraz bonusowo mostów, autostrad lub świateł drogowych. Naszym zadaniem jest więc rozbudowanie sieci dróg tak, aby nie tworzyły się korki i każdy samochód mógł dojechać do danego centrum handlowego. Same centra handlowe potrzebują samochodów – nie potrafią bez nich żyć (nad nimi pojawia się flaga) – i jeśli nie zaspokoimy ich potrzeb, to… Game Over.
Na powyższym filmie (od 6:04) możecie obejrzeć moją pierwszą grę na Mini Motorways. W międzyczasie rozegrałem wiele więcej rozgrywek i mam kilka spostrzeżeń, które zresztą zgłosiłem twórcom. Po pierwsze, brakuje możliwości przyspieszenia zegara, aby przyspieszyć rozgrywkę, tak jak w Mini Metro – zgłosiłem to już twórcom i odpowiedzieli, że obecnie rozważają, jak tę funkcję najlepiej zaimplementować. Po drugie, gra niestety potrzebuje sporo prądu, więc na iPadzie wciąga mi baterię migiem – wiedzą o tym i pracują nad rozwiązaniem. Po trzecie, nie do końca dla mnie jasne jest, jak należy korzystać z sygnalizacji świetlnej, aby zoptymalizować ruch – tego muszę się samemu nauczyć.
Sama gra jest na granicy zmotywowania mnie do przedłużenia darmowego miesiąca w Apple Arcade, więc jeśli podobało Wam się Mini Metro, to przynajmniej przetestujcie Mini Motorways w ramach darmowego miesiąca próbnego w Apple Arcade.
Komentarze: 5
Naprawdę uważasz, że dla jednej gry warto wykupić subskrypcję?
Ile to kosztuje? 25 zeta / miesiąc? Czy jakoś 250 zeta rocznie…
Na miesiąc lub dwa, pewnie. Na rok? Niekoniecznie.
Mi się wydaje że to ma większy sens jeśli masz gromadkę dzieciaków :) i w subskrypcji rodzinnej wykupisz dla nich abonament. Ale to i tak w tej postaci nie za bardzo ma sens.
Ja zgodziłbym się na subskrypcje jeśli sam mógłbym w niej wybrać np. 20 aplikacji (niekoniecznie gier). Inaczej to i tak się skończy na subskrypcji oraz dodatkowych zakupach.
To mniej więcej tak (bardziej mniej, niż więcej 😉) jakby w Apple Music był tylko jeden wykonawca.
Dla dzieci subskrypcja ma sens. Płacisz 25 i mają setki gier.
Dla dzieci subskrypcja ma sens. Płacisz 25 i mają setki gier.