Canal+ Online na telewizorach Samsung – kolejny krok telewizyjnej transformacji

Paweł Okopień

paweloko

3

Dodane: 4 lata temu

Aplikacja Canal+ Online trafiła na telewizory Samsunga. Dzięki temu jest już niezwykle szeroko dostępna. Tak powoli kończy się los telewizji satelitarnej. Canal+ przechodzi gigantyczną transformacje. I robi to dobrze.

Canal+ Online działa już od roku. I jeszcze trochę i Canal+ będzie kojarzony właśnie głównie z tą usługą, a nie telewizją satelitarną. Na starcie była dostępna na Apple TV oraz Android TV. Teraz trafiła do telewizorów Samsunga. To ważna informacja, ponieważ koreański producent jest niekwestionowanym liderem, jeśli chodzi o sprzedaż telewizorów na naszym rynku. To Samsung też wiódł prym już 10 lat temu we wdrażaniu funkcji Smart TV nad Wisłą.

Nowa aplikacja Canal+ Online pokazuje bolączki Smart TV

Zła informacja jest taka, że Canal+ Online dostępny jest jedynie na telewizory Samsunga z system Tizen 4.0 lub wyższym. Oznacza to wsparcie dla modeli 2018 i nowszych. Tym samym mamy niestety smutny przykład tego jak krótka jest żywotność funkcji Smart TV w telewizorze. Modele z 2016 czy 2017 roku to wciąż dobre telewizory, jeśli chodzi o jakość obrazu chociażby i ogólną funkcjonalność. To krótkie wsparcie sprawia, że klienci przy kolejnym zakupie nie będą już tak mocno zwracać uwagi na platformę Smart TV wiedząc, że i tak chcąc cieszyć się dłuższym wsparciem muszą sięgnąć po przystawkę. Dla porównania Apple TV 4 (obecnie HD) jest na rynku od 6 lat i wciąż jest wspierane, otrzymuje nowy soft i działa bardzo płynnie. Apple TV 4K z 2017 roku jeszcze miesiąc temu było najnowszym rozwiązaniem. Tymczasem telewizory Smart TV często po roku są już zapominane.

Na pocieszenie i obronę Samsunga dodam, że producent na szczęście stara się wdrażać pewne standardy jak najszybciej. I tak już niektóre modele z 2013 roku są kompatybilne z DVB-T2, czyli wdrażanym u nas właśnie standardem cyfrowej telewizji naziemnej. To też większość modeli wprowadzonych na rynek w 2015 roku oraz wszystkie z 2018 roku i nowsze.

Canal+ tak wygląda teraz telewizja

Od roku jestem aktywnym użytkownikiem Canal+ online i to pomimo posiadania dekodera 4K od Canal+ podpiętego pod ten sam telewizor. Dla mnie korzystanie z aplikacji Canal+ jest wygodniejsze, bardziej swobodne. Prawdziwą rewolucją jest możliwość cofnięcia się do dowolnych treści nawet sprzed 8 godzin na większości kanałów Live TV. To jedyny sposób w jaki konsumuje wybrane treści telewizyjne z kanałów linearnych. Ale poza tym to dobrze skrojony serwis VOD z różnorodnymi treściami.

Dzięki Canal+ Online można obejrzeć na przykład świetne autorskie produkcje Canal+ na które w normalnych warunkach albo musiałem czekać tydzień, albo musiałem pamiętać o ich nagrywaniu, albo wcale na nie nie trafiałem. Teraz mam ich wygodny katalog. Polecam w szczególności cykl Polska z góry, ale jest też wiele świetnych programów kulinarnych czy tych związanych z wyposażeniem wnętrz oraz liczne dokumenty. Do tego dochodzą niezłe jak na polskie standardy seriale oraz sporo serialowych i filmowych produkcji zagranicznych. Oraz oczywiście sport.

Czytelną aplikację Canal+ dopełnia autorski dobór treści. Mamy liczne kolekcje materiałów tworzone nie przez algorytmy, ale też ludzi. Taki redakcyjny dobór materiałów finalnie okazuje się być znacznie ciekawszy niż to co przygotowują nam roboty. A przynajmniej mamy znacznie szersze spojrzenie, tak istotne we współczesnym świecie.

Jesteśmy pośrodku telewizyjnej rewolucji. A może to dopiero początek? Rynek zmienia się w sposób drastyczny. I tylko umiejętne dostosowanie się do nowych realiów pozwala osiągnąć sukces. W grze jest dużo graczy. Istotni są też producenci telewizorów, a tu Samsung gra pierwsze skrzypce.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko