Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Apple przegrało z Epic Games

Apple przegrało z Epic Games

2
Dodane: 3 lata temu
fot. Mac Rumors

Wszystko wskazuje na to, że to już koniec sądowej batalii Apple z firmą Epic Games. Firma Tima Cooka będzie musiała dostosować regulamin App Store do wyroku sądu.

Po tym, jak sąd odroczył kolejną rozprawę w maju tego roku, w miniony piątek sędzina Yvonne Gonzalez Rogers wydała werdykt, który nie jest do końca tym, czego chciało Epic Games lub Apple, ale to Apple będzie musiało wdrożyć najwięcej zmian.

Firma Tima Cooka nie będzie musiała wspierać sklepów z aplikacjami innych firm, na co naciskało Epic Games, ale będzie musiało pozwolić programistom oferować „przyciski, linki zewnętrzne lub inne CTA (call-to-action)”, aby przekierować klientów do alternatywnych zakupów w aplikacji.

W oświadczeniu na Twitterze, CEO „Epic Games”, Tim Sweeney, powiedział, że firma nie jest zadowolona z werdyktu, a w chwili obecnej nie ma planów powrotu Fortnite do App Store. Sweeney dodał, że orzeczenie „nie jest korzystne” dla deweloperów ani konsumentów.

W 185-stronicowym orzeczeniu sędzia Rogers powiedziała: „Sąd nie może ostatecznie stwierdzić, że Apple jest monopolistą na mocy federalnych lub stanowych przepisów antymonopolowych”, ale proces „wykazał, że firma angażuje się w działania antykonkurencyjne zgodnie z kalifornijskimi przepisami dotyczącymi konkurencji”.

Rogers doszła do wniosku, że „postanowienia Apple dotyczące przeciwdziałania sterowaniu rynkiem ukrywają krytyczne informacje przed konsumentami i w rzeczywistości nielegalnie ograniczają ich wybory”. Jednocześnie sąd uznał, że usunięcie konta deweloperskiego Epic Games z App Store było zgodne z prawem i Apple mogło zdecydować się na taki krok, ponieważ firma w tamtym czasie łamała regulamin, który zaakceptowała w momencie dołączania do programu deweloperskiego.

Teraz Apple ma 90 dni na wprowadzenie mechanizmów pozwolających udostępniać deweloperem aplikacji inne metody płatności, omijające 30% prowizję płaconą od zakupów w App Store.

Pamiętajmy jednak o tym, że prawo nie działa wstecz. Zatem Epic – musi zapłacić Apple za okres, w którym wdrożyło do Fortnite’a alternatywne metody płatności. Mowa o 30% prowizji za okres od sierpnia do października 2020. To kwota ponad 3,6 mln USD.

Z niejednoznacznej, na koniec dnia, przegranej Apple cieszy się m.in. Spotify. Z przebiegiem całej sprawy zapoznacie się tutaj.

Krzysztof Kołacz

🎙️ O technologii i nas samych w podcaście oraz newsletterze „Bo czemu nie?”. ☕️ O kawie w podcaście „Kawa. Bo czemu nie?”. 🏃🏻‍♂️ Po godzinach biegam z wdzięczności za życie.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 2

Super się stało, w końcu użytkownik będzie mógł pobrać aplikację typu Netflix, czy Spotify i po prostu zacząć jej używać bez uciekania do przeglądarki w celu założenia konta.

Werdykt wydaje się takim złotym środkiem. Pewnie nie dało się jednoznacznie stwierdzić kto ma rację, więc ostatecznie o je strony są niezadowolone. Do tego, żadna firma nie jest ta “przegraną”, bo jest remis lub jak kto woli – obie przegrały z sądem. Ciekawe czy przewidzieli taki przebieg zdarzeń lub czy było to dogadane z sędzia. Zabawnie jakby sąd ich wystrychnął i dał pstryczek w nos obu dzieciom :).