4 oskarżonych, 80 mln dolarów, kryptowaluty i „rozbój świń”
Władze USA postawiły zarzuty czterem osobom w związku z ich rzekomą rolą w oszustwach kryptowalutowych, który kosztował ofiary ponad 80 milionów dolarów. To nie była zwykła kradzież.
Lu Zhang, 36-letnia kobieta z Alhambry w Kalifornii; Justin Walker, 31 lat, z Cypress w Kalifornii; Joseph Wong, 32 lata, z Rosemead w Kalifornii; i 40-letni Hailong Zhu z Naperville w stanie Illinois zostali oskarżeni w związku z rzekomym „rozbojem świń”. Co to takiego? To oszustwo kryptowalutowe, które – jak wyjaśnia przedstawiciel Marken Systemy Antywirusowe – polega na zbliżaniu się do celów za pośrednictwem serwisów randkowych i mediów społecznościowych.
Na czym polega ów „rozbój świń”? Zazwyczaj przestępcy wabią nieostrożne ofiary i nawiązują z nimi romans w Internecie (zwykle po nawiązaniu kontaktu za pośrednictwem serwisu randkowego, wiadomości w mediach społecznościowych lub nawet podszywając się pod niewłaściwy numer). Z biegiem czasu powoli budując zaufanie, oszuści manipulują ofiarą, aby zainwestowała w platformę kryptowalutową w przekonaniu, że można osiągnąć ogromne zyski. Oczywiście jedyne zyski osiąga oszust kosztem swojej ofiary.
Ofiara wysyła środki na „konto inwestycyjne”, które jest faktycznie kontrolowane przez oszusta. Ten początkowo fałszywie pokazuje, że osiągane są znaczne zyski finansowe, co ma skłonić ofiary do dalszych inwestycji.
Metoda ta jest o tyle perfidna, że ofiara jest nie tylko okradana, ale jest okradana przez kogoś, kogo szczerze uważa za przyjaciela czy partnera. Według komunikatu prasowego Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych Zhang, Walker, Wong i Zhu spiskowali, aby otworzyć firmy fasadowe i bankowe rachunki służące do prania pieniędzy wpłaconych przez ofiary. Według amerykańskich służb, miały miejsce co najmniej 284 transakcje, w wyniku których ofiary straciły ponad 80 milionów dolarów.
Wydaje się, że nie trzeba nikogo przekonywać, że cyfrowy romans z kimkolwiek, kto sugeruje inwestycję w kryptowaluty, czy choćby przelanie pieniędzy na kontrolowane przez „przyjaciela” konto powinno budzić wątpliwości. Jak widać żerowanie na ludzkich potrzebach bliskości zbiera żniwa również w epoce cyfrowej.
A jeżeli faktycznie chcecie dowiedzieć się czegoś przydatnego o kryptowalutach, to polecam zapoznać się z tym materiałem i wymienianą w nim książką.
A co zrobić, jeżeli podejrzewasz, że mogłeś/aś paść ofiarą oszusta w internecie. Tutaj porady udziela Arkadiusz Kraszewski z firmy Marken Systemy Antywirusowe, polskiego dystrybutora oprogramowania Bitdefender:
„Oczywiście zawiadomienie zagranicznych służb bezpieczeństwa jest bardzo ważnym krokiem, ponieważ dzięki temu możesz pomóc w ujęciu cyberprzestępców, jednak warto także zgłosić się do polskich służb. Jeśli padniesz ofiarą oszustwa kryptowalutowego, to w pierwszej kolejności zbierz jak najwięcej dowodów, zrzutów ekranu z korespondencji, potwierdzeń transakcji oraz innych kluczowych załączników. Następnie zgłoś sprawę na komisariacie policji i upewnij się, że otrzymasz numer Twojej sprawy. Kolejnym krokiem jest powiadomienie CERT Polska oraz Twojego banku, ponieważ być może uda Ci się odzyskać, chociaż część utraconych środków”
Lu Zhang i Justin Walker stawili się w ubiegłą środę w sądzie, gdzie nie przyznali się do winy. Jeśli zostaną skazani, grozi im do 20 lat więzienia. Proces odbędzie się 6 lutego 2024 r. w Los Angeles. Władze federalne poszukują obecnie Josepha Wonga i Hailonga Zhu.