Komisja Europejska wzywa Apple do zaprzestania stosowania geoblockingu w usługach Apple Services
To świeża sprawa, dziś, tj. 12 listopada 2024 roku, opublikowany został komunikat prasowy Komisji Europejskiej. KE wzywa Apple do rezygnacji z Geoblockingu, czyli ograniczania dostępu do usług Apple Services, zależnie od lokalizacji użytkownika.
Jak można przeczytać w świeżo opublikowanej informacji, Komisja Europejska we współpracy z Consumer Protection Cooperation (CPC), czyli siecią krajowych organów państw członkowskich zajmujących się ochroną praw konsumentów powiadomiły Apple o kilku potencjalnie zakazanych praktykach blokowania geograficznego.
Sieć CPC zidentyfikowała przypadki geoblockingu w przypadku wielu popularnych usług Apple, takich jak Apple Music, App Store, Apple Arcade, iTunes Store, Books czy Podcasts. CPC zwróciła się do Apple o dostosowanie swoich praktyk do unijnych przepisów.
Bezprawna zdaniem KE dyskryminacja europejskich konsumentów ze względu na miejsce ich zamieszkania dotyczy m.in. takich kwestii jak:
- różny interfejs tych samych (teoretycznie) usług Apple, zależnie od tego w jakim kraju z danej usługi się korzysta. Jak czytamy w komunikacje:
W wersji aplikacji tych usług konsumenci mogą uzyskać dostęp tylko do interfejsu stworzonego dla kraju, w którym zarejestrowali swoje konto Apple, i napotykają poważne trudności, próbując to zmienić, co nie jest dozwolone na mocy przepisów UE dotyczących blokowania geograficznego.
- Ograniczenia dotyczące metody płatności. I znowu cytat:
Dokonując płatnych zakupów w ramach Apple Media Services, konsumenci mogą korzystać wyłącznie ze środków płatniczych (takich jak karta kredytowa/debetowa) wydanych w kraju, w którym zarejestrowali swoje konto Apple.
- Blokowanie pobierania aplikacji dostępnych w innym kraju UE niż kraj rejestracji użytkownika, tutaj krótkie wyjaśnienie:
Ponieważ App Store nie pozwala konsumentom na dostęp do wersji innego kraju UE/EOG, konsumenci nie mogą pobierać aplikacji oferowanych w innych krajach. Konsumenci powinni mieć możliwość pobierania aplikacji oferowanych w innych krajach UE/EOG podczas podróży do tego kraju lub tymczasowego pobytu w tym kraju.
Myślę, że wiecie o co chodzi. KE nie zarzuca Apple tego, że np. mobilna aplikacja do jakiejś niemieckiej sieci sklepów nie działa w Polsce, bo to nie miałoby sensu przy braku takich punktów w naszym kraju. Ale obywatel/ka naszego kraju, będąca w podrózy, ze swoim, zarejestrowanym w Polsce iPhonem, powinien/nna mieć możliwość skorzystania z aplikacji lokalnych w kraju UE, w którym w danym momencie przebywa.
Co dalej? Zobaczmy. Apple ma miesiąc na ustosunkowanie się do zarzutów i żądań KE i CPC. Zainteresowanych odsyłam do pełnej treści oficjalnego komunikatu Komisji Europejskiej.
iOS 18 ma rozwiązanie na chorobę lokomocyjną od gapienia się w ekran naszych iPhone’ów