Apple TV zamiast Apple TV+: Rebranding w idealnym momencie czy głupota?
Apple TV+ oficjalnie przestaje istnieć – serwis streamingowy Apple teraz nazywa się po prostu Apple TV. Zmiana ta wywołała konsternację wśród widzów i analityków z branży technologicznej. Czy słusznie?
Nazwa Apple TV jest powszechnie rozpoznawalna. Ludzie w codziennych rozmowach rzadko używali „Apple TV+” – mówili po prostu „Apple TV”. Widziałem to po znajomych. Rebranding zatem z jednej strony ujednolica nazwę i eliminuje niejasności, zwłaszcza że aplikacja Apple TV nadal agreguje treści z innych platform oraz oferuje filmy i seriale do zakupu i wypożyczenia.
Z drugiej jednak strony powoduje sytuację, w której zdanie:
Znajdziesz to na platformie Apple TV w aplikacji Apple TV na urządzeniu Apple TV.
lub krócej:
Znajdziesz to na Apple TV w Apple TV na Apple TV.
jest prawdziwe i wygląda totalnie niezrozumiale i karykaturalnie.
Internet zauważył to błyskawicznie!
Watching Apple TV in Apple TV on Apple TV. pic.twitter.com/ECbAPW7Odz
— Basic Apple Guy (@BasicAppleGuy) October 13, 2025
Koniec Apple TV+ – jedna z głupszych decyzji Apple.
Teraz Apple TV na Apple TV w aplikacji Apple TV. Czyli pomieszanie z poplątaniem.
A wystarczyło inwestować w porządny nowoczesny marketing i edukować, edukować i jeszcze raz edukować. pic.twitter.com/JJnEy8AC0H— Paweł Okopień Light&TV💡📺 (@paweloko) October 13, 2025
Być może jednak czegoś nie wiemy, a tej jesieni Apple prezentując nową generację dostawki, która dziś nazywa się Apple TV 4K, zmieni jej nazwę np. na Apple Home? To możliwy scenariusz, a ten krok jest tylko pośredni.
Apple mówi o tej zmianie tak:
Apple TV+ to teraz po prostu Apple TV, z tętniącą życiem nową tożsamością. Przed globalnym debiutem streamingowym na Apple TV, film jest nadal dostępny do kupienia na uczestniczących platformach cyfrowych, w tym w aplikacji Apple TV, Amazon Prime Video, Fandango at Home i innych.
W gościnnym występie w podcaście The Town prowadzonym przez Matta Belloniego, Eddy Cue omówił, dlaczego firma zdecydowała się porzucić nazwę Apple TV+ i dlaczego Apple nie wierzy, że spowoduje to zamieszanie z innymi produktami o tej samej nazwie.
Cue powiedział, że decyzja była jednogłośna dla zespołu Apple:
Po prostu zdecydowaliśmy. Słuchaj, umieściliśmy tam „+”, ponieważ używaliśmy go w naszych innych usługach, takich jak iCloud + i News +, ale robimy to, gdy mamy bezpłatną usługę, a potem jest płatna wersja. Z tego powodu pozostaliśmy konsekwentni, ale wszyscy nazwaliśmy to Apple TV i stwierdziliśmy, że biorąc pod uwagę, gdzie jesteśmy dzisiaj, to świetny czas, aby to zrobić, więc po prostu to zróbmy.
Choć zmiany graficzne i logo mają być wprowadzane stopniowo, nowa identyfikacja ułatwi konsumentom korzystanie z platformy, choć ta, po kilku latach od swojego debiutu nadal nie doczekała się żadnej kampanii marketingowej w Polsce ani tej części Europy. Marketing Apple TV u nas nie istnieje i jeśli to się nie zmieni, to nawet jakość popularnych produkcji, takich jak „Ted Lasso”, „Severance”, „The Morning Show”, „Silo” czy „Shrinking” nie pomoże w zdobyciu większej popularności.
W drugim kwartale 2025 roku z Apple TV w Polsce korzystało 12% użytkowników serwisów VOD (prawie tyle co z Disney+), więc Apple ma powody, aby zainwestować w marketing, ale nadal – nie robi tego.
Takie inicjatywy, jak moje, przygotowywane co miesiąc, obszerne przeglądy i podsumowania premier i zapowiedzi na tej platformie – to projekty oddolne, z którymi Apple Polska nie ma nic wspólnego.
Przy okazji – zapraszam do ostatniego wydania, a nowe już w ten piątek!
★ Zobacz poprzednie wydania i więcej nadchodzących premier i nowości →