Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Chrome zyska „pamięć krótkotrwałą”. AI skojarzy fakty z kart, które już zamknąłeś

Chrome zyska „pamięć krótkotrwałą”. AI skojarzy fakty z kart, które już zamknąłeś

0
Dodane: 7 godzin temu

Ile razy zdarzyło wam się czytać artykuł, otworzyć nową kartę, by coś sprawdzić, i zapomnieć szczegółów z poprzedniej strony? Google chce rozwiązać ten problem.

Nadchodząca funkcja w Chrome sprawi, że sztuczna inteligencja będzie „świadoma” całej twojej sesji przeglądania, a nie tylko tego, co masz aktualnie na ekranie.

Jak donosi serwis Digital Trends, w testowej wersji przeglądarki (Chrome Canary) odkryto funkcję o nazwie „Ask Google about previous tab”. To mała rewolucja w sposobie, w jaki wchodzimy w interakcję z asystentem AI.

Koniec z „kopiuj-wklej”

Do tej pory, jeśli chcieliśmy zapytać bota o coś, co czytaliśmy chwilę wcześniej, musieliśmy kopiować tekst lub ręcznie streszczać kontekst. Nowy moduł AI w Chrome (oparty na Gemini) ma działać inaczej – będzie „rozumiał” ciągłość przeglądania. Przykładowo: czytasz recenzję restauracji na jednej karcie, przełączasz się na mapę i pytasz bota: „Czy serwują tam dania wegańskie?”. Chrome zrozumie, że „tam” odnosi się do restauracji z poprzedniej, nieaktywnej już karty.

Jak to działa?

Na Androidzie użytkownicy testowi mogą dodać „ostatnią kartę” do zapytania za pomocą przycisku „+” w pasku adresu.

Przeglądarka analizuje przepływ informacji między kartami, co pozwala na zadawanie pytań uzupełniających bez konieczności ciągłego powtarzania, o co chodzi.

Kiedy w Polsce?

Tu musimy ostudzić entuzjazm. Funkcja została zauważona w wersji Canary (wczesna beta), co oznacza, że długa droga przed nią do stabilnego wydania. Dodatkowo, biorąc pod uwagę ostrożność Google we wdrażaniu funkcji generatywnego AI w Unii Europejskiej, polscy użytkownicy mogą poczekać na nią znacznie dłużej niż koledzy z USA.

Mimo to, jest to jasny sygnał: Google chce, aby Chrome stał się czymś więcej niż oknem na świat – ma być asystentem, który „czyta” internet razem z nami przez ramię.

YouTube chowa przycisk „Nie lubię” w Shorts. Będzie trudniej trenować algorytm?

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .