Mastodon

Gry i programy z App Store 02/2013

Norbert Cała
norbertcala
4
Dodane: 12 lat temu

Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 2/2013

MyMamy

mymamyTytuł tego magazynu może wprowadzać w błąd – równie dobrze mógłby nazywać się: „MyTaty”, bo jak piszą sami twórcy, to: “Najciekawszy magazyn dla rodziców!”. Jeśli śledzicie ten dział, to pewnie widzieliście magazyny EGO oraz iAM. Czytając „MyMamy”, od razu zauważcie podobieństwo w warstwie graficznej. To dlatego, że wydaje je ta sama firma i powstają na tej samej platformie. W magazynie nie znajdziecie przeładowania interaktywnymi wodotryskami, ale nie jest też sztampowo. Tekst jest jakby zawieszony nad tłem, którym są zmieniające się zdjęcia, ilustrujące artykuł. Artykuły zmieniamy gestami „prawo-lewo”, a treść otwartego artykułu przewijamy „góra-dół”, ale bez wyraźnego podziału na strony. Layout jest dynamiczny i zmienia się, w zależności od tego czy trzymamy iPada w pionie, czy w poziomie. W odróżnieniu od EGO oraz iAM, mamy tu jednak wsparcie dla wyświetlacza Retiny. Nasze oczy to polubią. Co znajdziemy w magazynie? Oczywiście, porady dla przyszłych rodziców, modne ciuchy dla dzieci, pomysły na zabawę itp. W pierwszym numerze mamy też przegląd aplikacji dla dzieci na iPada. Magazyn jest bezpłatny – co oczywiście cieszy.

Cena: 0 Euro
Link do App Store

Dwutygodnik VIVA

vivaPrawdopodobnie nie jestem „w targecie’ tego wydawnictwa, ale papierowy nakład prawie 400 tys. egzemplarzy pozwala sądzić, że ktoś jednak czyta VIVĘ. Jeśli nawet nie kojarzycie, jaką tematykę ma to wydawnictwo, to w jednym zdaniu można powiedzieć: życie gwiazd. Magazyn w formie cyfrowej ma dwa layouty – pionowy i poziomy. Czytamy go zaś typowo dla iPada, czyli gestami „prawo-lewo” zmieniamy artykuły, a „góra-dół” strony artykułu. Oprócz tego, mamy w niektórych miejscach dodatkowe galerie zdjęć i tekst przewijany w ramkach. Całość bardzo poprawna i przesadnie nie przeładowana. Na plus należy też zaliczyć punktualność wydań cyfrowych. Dziś numer trafił na papierze do kiosków i dziś trafił do aplikacji. Niestety, są też minusy, a dokładniej jeden – czyli cena. Cena papierowa to 2,99 zł, cyfrowa 0,89 Euro – czyli ponad 3,50 zł. To jedyny znany mi w chwili obecnej magazyn, kosztujący więcej w wersji cyfrowej, niż papierowej. Sytuację ratuje roczna prenumerata, tańsza w wersji dla iPada. PS: „Na okładce pierwszego numeru – iPhone!”

Cena: 0,89 Euro za wydanie
Link do App Store

Kickstarter

kickstarterO serwisie Kickstarter pewnie słyszeliście. Jeśli nie, to spieszę z wyjaśnieniem. To miejsce, w którym wynalazcy, mający jakiś świetny pomysł, mogą zdobyć fundusze na własny projekt. Wystarczy przedstawić go szerokiej publiczności tego serwisu i czekać, aż się sfinansuje z datków zainteresowanych osób. Powstają tam naprawdę bardzo fajne projekty i sam znalazłem w ten sposób Glifa oraz kopertę TicTac dla iPod nano. Muszę przyznać, że często przeglądam serwis bez konkretnego celu, a jedynie po to, aby zobaczyć jakie wspaniałe (a czasem odjechane!) pomysły mają ludzie. Teraz będzie to łatwiejsze, bo w AppStore pojawiła się dedykowana aplikacja do przeglądania tego serwisu na ekranie iPhone’a. Opis projektu zazwyczaj zawiera film oraz tekstowe wyjaśnienie, o co w nim chodzi. Wszystko podane w bardzo fajnej i przejrzystej formie. Oczywiście, możemy też sprawdzić ile kosztuje nasze “wejście” w projekt i jeśli kwota nam odpowiada – możemy zasilić wynalazcę naszym wsparciem. Aplikacja Kickstarter to świetny przykład na to, jak zrobić dobrą, mobilną aplikację do istniejącego serwisu.

Cena: 0 Euro
Link do App Store

Desktop Apps

desktopappsTo dość ciekawa aplikacja dla iPhone’a/iPada, ale niewiele można o niej napisać. Zapewne wiecie, że ani na iPadzie, ani na iPhone’ie, nie można przeglądać zawartości sklepu Mac App Store. Po otwarciu linka do tego sklepu, pojawi się nam tylko ikona aplikacji i bardzo krótki opis. Czasem chciałoby się jednak przejrzeć na iPadzie, co też tam w tym sklepie jest. Właśnie do tego służy Desktop Apps – pozwala przeglądać zawartość tego sklepu z poziomu iOS. Po wybraniu kraju, który nas interesuje, możemy zobaczyć najbardziej popularne aplikacje, możemy wyszukać tę, która nas interesuje. Przeczytamy ich opis, zobaczymy zrzuty ekranu – słowem to samo, co w aplikacji na OS X. Informacją o aplikacji możemy się podzielić via Facebook lub Twitter. Aplikacja jest dość bogata w reklamy, ale za 0,89 Euro możemy je skasować. Tego, czego mi brakuje, to integracji z linkami do aplikacji z Mac App Store. Czyli nawet jeśli mamy zainstalowaną aplikację, to nadal, po kliknięciu na link zobaczymy tylko logo programu i będziemy musieli ją wyszukać ręcznie.

Cena: 0 Euro
Link do App Store

Table Top Racing

tabletopracingTa gra to przedstawiciel specjalnego gatunku, czyli slołowych wyścigów mikrosamochodami. Serio – to oddzielny gatunek ściganek. A ta gra jest naprawdę świetna. Wsiadamy w naszego T1 lub innego pojazdu do rozwożenia lodów i ścigamy się na torach ustawionych na stole w kuchni, w barze sushi, czy też w hamburgerowni. Ścigamy się zawsze z kilkoma przeciwnikami, a najfajniejsze jest to, że nie do końca liczy się klasa posiadanego samochodu. Samochody można kupować za wirtualną walutę, którą kupujemy za walutę nie wirtualną – to coś, czego w grach nie lubię. Na szczęście, w tej grze dużo bardziej liczy się to, co „złapiemy” na trasie, a nie to, jaki samochód posiadamy. Grafika jest trójwymiarowa, bardzo szybka i utrzymana w komiksowej stylistyce – do tej gry pasuje znakomicie. Oczywiście, mamy kilka trybów gry, łącznie z grą multiplayer. Całość składa się na fajną pozycję, która wciągnęła mnie na dłuższy czas. Gra działa na iPadzie oraz iPhone’ie.

Cena: 2,69 Euro
Link do App Store

Metal Slug 2

metalslug2Z czasów automatów, a potem swoich pierwszych, własnych komputerów, najbardziej pamiętam oczywiście gry. Jednym z bardziej wciągających gatunków były popularne “nawalanki”. Metal Slug 2 – to stosunkowy młody przedstawiciel gatunku shoot ’em up. Powstał w 1998 roku i od tego czasu pojawił się na chyba wszystkich, możliwych platformach. Teraz też na iOS. W grze, utrzymanej w estetyce gry z komputerów 8bitowych, poruszamy się wybraną postacią przed siebie i strzelamy do wszystkiego, co się rusza. Oczywiście, im dalej idziemy, tym robi się trudniej. Rozgrywka jest naprawdę bardzo dynamiczna i muszę przyznać, że miło było wrócić do klimatu sprzed lat. Niestety, dość mocno przeszkadza w tym sterowanie w grze. Odbywa się ono przez wirtualny joystick na ekranie. Jeśli gramy na iPhone’ie to skutecznie zasłaniamy sobie palcami połowę ekranu. Do takiej gry, koniecznie powinniśmy mieć jakiś zwykły drążek do sterowania. Gra działa na iPhone’ie/iPodzie touch oraz na iPadach.

Cena: 3,59 Euro
Link do App Store

Norbert Cała

Jedno słowo - Geek.

norbertcala
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .