Elgato Smart Key
Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 06/2014
Teraz wszystko musi być „smart”. Mamy więc telewizory, zegarki, lodówki i pralki, czemu więc nie dorzucić do tej puli kolejnego przedmiotu? Z takiego założenia wyszli twórcy Smart Key, czyli breloczka łączącego się ze smartfonem.
Smart Key jest bardzo małym i prostym urządzeniem – okrągła, dość płaska obudowa z zaokrąglonymi rogami wykonana została z plastiku. Na jej środku umieszczono duży przycisk, a wokół niego znalazły się otwory brzęczyka oraz dioda powiadomień. Na krawędzi znalazł się też otwór do zaczepienia metalowego kółka. Z racji tego, że brelok może być narażony na niekorzystne warunki atmosferyczne pokroju deszczu, jego szczelność została odpowiednio zwiększona. Producent deklaruje stopień ochrony IP65, co jest równoznaczne z całkowitą pyłoszczelnością oraz odpornością na deszcz (ale już nie na zanurzenie w wodzie). Nieskomplikowana budowa gwarantuje też odporność na upadki – brelok kilkakrotnie wypadł mi razem z kluczami na chodnik, nie zrobiło to na nim jednak nawet jednej rysy i wciąż działa bez najmniejszego problemu.
Do urządzenia dołączone jest kółko na klucze oraz płaski kawałek metalu do otwierania obudowy. Jest to konieczne do wymiany baterii typu CR. Ze względu na konstrukcję urządzenia zastosowanie wymiennego ogniwa zamiast akumulatora do ponownego ładowania jest całkowicie zrozumiałe. Jedna bateria powinna wystarczyć na około miesiąc pracy. Trudno mi określić, czy faktycznie wytrzymuje aż tyle. Podczas dwutygodniowego używania nie zdążyła się wyczerpać pomimo tego, że na początku testu była już rozładowana do około połowy (aplikacja Smart Key nie podaje dokładnych danych). Do komunikacji ze smartfonem wykorzystywany jest Bluetooth oraz dedykowany program, do pobrania bezpłatnie z App Store. Sprzęt jest kompatybilny jedynie z tymi urządzeniami, które wyposażone zostały w Bluetooth w standardzie 4.0, na razie współpracuje też tylko z iOS.
Łączenie się ze Smart Key jest dość nietypowe – brelok nie jest widoczny na liście urządzeń w ustawieniach Bluetooth w telefonie. Komunikacja zostaje nawiązana dopiero po uruchomieniu aplikacji. Program ma kilka trybów, takich jak odnajdywanie kluczy, bagażu, samochodu czy też praca jako alarm przeciwkradzieżowy (w zależności od potrzeby przypinamy lub zostawiamy Smart Key w stosownym miejscu). Dodatkowo można samodzielnie skonfigurować zachowanie urządzenia w określonych sytuacjach. Działanie sprowadza się bowiem do wykonywania konkretnych akcji po nawiązaniu lub zerwaniu połączenia pomiędzy smartfonem i akcesorium lub też po naciśnięciu przycisku (na breloku lub w aplikacji). Po każdym zgubieniu połączenia iPhone automatycznie zapisuje lokalizację GPS, którą następnie można podejrzeć bezpośrednio w aplikacji lub też w mapach systemowych lub Google. To niesamowicie przydatne i to nie tylko wtedy, gdy gubimy jakiś przedmiot. Równie dobrze sprawdza się podczas szukania samochodu (o ile nie parkujemy na parkingu podziemnym).
Odgórnie narzucone tryby pozwalają zapoznać się z działaniem urządzenia, można je też dowolnie modyfikować. To właśnie dowolność konfiguracji urządzenia stanowi o jego uniwersalności. Do rozłączenia lub połączenia można przypisać alarm dźwiękowy, miganie diody (na breloku) lub wyświetlenie powiadomienia (na telefonie). Nic nie stoi więc na przeszkodzie, by stworzyć własny profil działania. Problemem jest jedynie ograniczona liczba konfiguracji do zapisania – możemy dowolnie zmienić każdy predefiniowany zestaw ustawień, mamy też jedno dodatkowe miejsce. Łącznie da się zapisać 6 konfiguracji. To trochę mało, jeżeli zależy komuś na zachowaniu domyślnych ustawień. Oprócz zachowania aplikacji w zależności od stanu połączenia można też określić, w jakich strefach nie będą wysyłane powiadomienia. Ma to na celu wyłączenie zbędnych alarmów w domu, pracy i innych miejscach, w których byłyby bez potrzeby uruchamiane. Zużywa to jednak dość mocno baterię telefonu, z uwagi na stałe monitorowanie pozycji GPS.
Działanie Smart Key uzależnione jest od tego, jak dobrze funkcjonuje Bluetooth w urządzeniu z iOS. Z tym jednak bywa różnie, szczególnie jeśli chodzi o powtórne nawiązywanie połączenia. Rozłączenie sygnalizowane jest natychmiastowo – to bardzo ważne, ponieważ w tym momencie zapisywane są współrzędne GPS. Gorzej wypada ponowne połączenie – tu Bluetooth bywa kapryśny i nie zawsze zdąży znaleźć Smart Key, gdy akurat jesteśmy blisko. Z tego też powodu nie skorzystałbym z propozycji producenta, sugerującej zdanie się na komunikat na telefonie, kiedy bagaż zbliży się do nas na lotnisku. Z odnajdywaniem samochodu jest tylko odrobinę lepiej. Wystarczy iść nieco szybciej niż spacerowym tempem, by minąć przypadkowo swój pojazd, nawet jeśli przejdziemy tuż obok niego. Telefon wyszukuje bowiem inne urządzenia w pewnych odstępach czasu, co uniemożliwia szybkie działanie Smart Key.
Inteligentny brelok do kluczy od Elgato boryka się z tymi samymi problemami, co pozostałe akcesoria z kategorii smart – wcale nie jest taki mądry, za jakiego się uważa. Fakt, potrafi pomóc odnaleźć klucze, zapisuje nawet, gdzie je zgubiliśmy i podnosi natychmiast alarm. Gubi się jednak, gdy tylko wymusimy zamknięcie jego aplikacji lub oddalimy się od niego na tyle, by stracił zasięg. Winny jest tu nie tyle sam Smart Key, co technologia, na jaką się zdecydowano – ta niestety, jak ma zresztą w zwyczaju, czasem zawodzi.
Komentarze: 6
Jaka jest obecnie cena ESK?