Po co nam DropBox i iDisk skoro mamy Operę Unite
Opera Unite to zupełne zaskoczenie, przynajmniej dla mnie. Jest to dodatek będący częścią najnowszej odsłony przeglądarki internetowej Opera 10.10, który robi z naszego komputera serwer plików, dostępny dla każdego w dowolnym miejscu na świecie, poprzez przeglądarkę internetową, do tego całkowicie za darmo.
Instalujemy najnowszą Operą, odsłaniamy domyślnie zasłoniętą belkę po lewej stronie i oczom naszym ukazuje się menu usługi Unite.
Dzięki niej możemy udostępniać swoje pliki udostępniając dowolny katalog z dysku. Możemy udostępniać zdjęcia albo naszą bibliotekę muzyczną, którą można odsłuchiwać poprzez przeglądarkę.
Ustalamy tylko czy dostęp mają mieć wszyscy czy tylko na hasło, oraz czy chcemy aby np Google indexowało nasz “serwer”. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Wszystko pięknie i płynnie działa bez względu na platformę sprzętową. Wszystko za darmo i limitem jest tylko pojemność Twojego dysku. Rodzi się w takim momencie pytanie – po co nam DropBox czy applowy iDisk?
Wszystko czego oczekuje od nas Opera to zarejestrowanie się w ich serwisie. Podajemy nazwę użytkownika, hasło i adres email, na który przyjdzie potwierdzenie rejestracji i tyle.
Serwis Opera Unite na stałe przypisuje adres do naszego komputera np. dom.jankowalski.operaunite.com. Adres działa i są widoczne pod nim pliki tylko gdy włączona jest przeglądarka Opera. Gdy ją wyłączamy, a mamy uruchomioną usługę Unite, przeglądarka informuje nas o tym, że zatrzyma usługę, a użytkownicy, którzy będą łączyć się z naszą “stroną” zobaczą komunikat, że komputer nie jest w tym momencie podłączony do sieci.
Opera Unite to są też dodatkowe aplikacje webowe – Messenger, Fridge oraz Web Server. Dzięki Messengerowi możemy komunikować się ze znajomymi. Fridge to jest lodówka, na którą nasi znajomi mogą przykleić karteczkę z krótką informacją do nas, albo my możemy przykleić karteczkę dla nich. Mała rzecz a cieszy.
Web Server umożliwia nam postawienie strony www na naszym komputerze. To są aplikacje standardowo zainstalowane z Operą. Możemy doinstalować wiele innych ze strony Opery.
No jestem pod wrażeniem.
Oczywiście cała usługa jest w pełni spolszczona. Polecam, bo wydaje się to na prawdę bardzo dobre narzędzie. Zobaczymy jak to będzie wyglądało w praniu. Jeśli zaobserwowaliście jakieś problemy, dawajcie znać.
Komentarze: 4
Bardzo fajne to to jest. Jeszcze jakby dawali gdzieś ze 2GB (+ jakaś opcja płatna na więcej pojemności) gdzieś w “chmurze”, to by było złoto. To jedyna wada, musi być włączony komputer i działająca opera. Ale i tak funkcjonalnością zabija. Jestem po dużym wrażeniem.
niezłą aplikacją jest jeszcze Lounge. świetna, jeżeli chcemy przeprowadzić jakąś rozmowę w grupie, a nie możemy tego (z różnych powodów) zrobić np. poprzez Gadu-Gadu. wystarczy, że jedna osoba zakłada czat w Operze, reszta może dołączyć niezależnie od używanej przeglądarki i już. szybko i bezboleśnie.
No największy ból to brak dostępu do plików po zamknięciu komputera. W przypadku gdy pracuję na 2 różnych komputerach i muszę mieć dostęp do plików jest to dla mnie usługa zbędna :)
ciekawe…