Znamy wymagania co do łącza w Apple TV 4K plus potwierdzenie obecności Dolby Vision
Już jutro oprócz nowych iPhone’ów prawdopodobnie zobaczymy kolejną generację Apple TV. Urządzenie w swojej piątej odsłonie ma wspierać rozdzielczość 4K oraz HDR. Wraz z wyciekiem iOS 11 Golden Master dowiedzieliśmy się też o minimalnych wymaganiach urządzenia związanych ze streamingiem w 4K.
Wszystko wskazuje na to, że minimalna przepustowość do obsługi stramingu w 4K wyniesie 15 Mbps. To założenie rozsądne, choć Netflix daje radę wyświetlić obraz 4K często również przy słabszym łączu na poziomie 10 Mbps. Serwis jednak w takim przypadku potrafi też mieć bardzo duże skoki w rozdzielczości. Zalecana szybkość łącza dla UltraHD w przypadku Netflixa to 25 MB/s. Generalnie, aby cieszyć się 4K potrzebujemy solidne łącze światłowodowe. Osobiście doświadczam, że streaming z iTunes lub Apple Music średnio sobie radzi z połączeniem przez LTE. Mam nadzieje, że wraz z dodaniem materiałów 4K Apple poprawi nieco buforowanie i kompresje swoich wszystkich materiałów. Zwłaszcza, że treści wideo w ofercie Apple powinno przybywać.
Kod źródłowy iOS 11 potwierdza też, że Apple TV natywnie będzie renderować interfejs w rozdzielczości 4K i wspierać będzie dwa standardy poszerzonego zakresu tonalnego (HDR). Wspierany będzie zarówno otwarty HDR10, jak i komercyjny Dolby Vision. Jeśli Apple będzie silnie komunikował Dolby Vision, to lider w wojnie formatów prawdopodobnie szybko zostanie wyłoniony.
Obecnie toczy się rywalizacja między HDR10+, a Dolby Vision o prymat w świecie standardów wyświetlania obrazu HDR. Zwykły HDR10 to podstawowy, otwarty format. Dwa pozostałe zakładają aktywne metadane dla każdej klatki filmu, oznacza to, że zakres jasności jest ustawiany dla każdej ze scen oddzielnie, co pozwala lepiej wykorzystać obecne możliwości telewizorów. Dolby Vision to także standard występujący w wybranych kinach Dolby Cinema jest też dostępny na etapie postprodukcji filmowej. Producenci telewizorów, wytwórnie filmowe muszą jednak za niego płacić. Są to drobne kwoty od każdego sprzedanego telewizora, w skali roku mowa jednak o milionach dolarów, które zasilają konto Dolby. Natomiast format HDR10+ został udostępniony na zasadach royalty free, czyli bazujący na jednorazowej opłacie licencyjnej.
Obecnie Dolby Vision wspierane jest przez wszystkie kluczowe studia filmowe, jeśli chodzi o filmy w kinie. Natomiast w domowym zaciszu na płytach UHD Blu-ray nie wspiera go jeszcze Disney oraz 20th Century Fox. Ta ostatnia wytwórnia wybrała właśnie HDR10+. Natomiast jeśli chodzi o producentów telewizorów to HDR10+ wspiera Samsung i Panasonic. Dolby Vision jest obecne lub ma być w telewizorach LG, Sony, TCL, Toshiba, Bang & Olufsen i Loewe. Żadnego z nowych formatów nie wybrał jeszcze Philips.
Wojna formatów pomiędzy HDR10+, a Dolby Vision toczy się na szczęście za plecami widzów. Na razie wciąż, aby uzyskać odpowiedni efekt HDR, należy wybrać telewizor z górnej półki i zaopatrzyć się w odpowiedni materiał. Oficjalnym standardem dla UHD Blu-ray nadal pozostaje podstawowy HDR10. Serwisy streamingowe też mają przygotowane wersje filmów dopasowane do telewizorów zarówno z HDR10, jak i Dolby Vision. Batalia ta jest ciekawa z perspektywy rynku, wygrana Dolby zapewni firmie długoletnie wsparcie finansowe, a przecież to nie jedyna technologia, którą Dolby licencjonuje.
iPhone X – więcej informacji o RAM-ie i A11 – oraz kolejne informacje o Apple TV 4K
Pozostaje nam czekać na oficjalne informacje związane z Apple TV 4K (piątej generacji). Nie wiemy, jak będzie kształtowała się oferta 4K dla tego urządzenia. Nie wiadomo czy zmianie ulegnie wygląd urządzenia, nie znamy też cen przystawki. Tego lata pojawił się także rzekomy wyciek telewizora od Apple. Wydaje się jednak mało prawdopodobne, by taki sprzęt trafił na rynek w najbliższym czasie.
Komentarze: 3
Oprócz iPhone X to na Apple TV 4K najbardziej czekam :) Mam nadzieję, że w końcu będę mógł zastąpić Nvidie Shield
Paweł, bez jaj, jest 2017 rok, a Ty dalej jednostek nie rozróżniasz… https://help.netflix.com/en/node/306 “25 Megabits per second – Recommended for Ultra HD quality” Nie MB/s!
Ufff, to spoko…
Bo czytając artykuł zaczynałem się martwić ;]