Boeing 787 Dreamliner, którym możemy poruszać się w Microsoft Flight Simulator 2020, ma wyjątkowo nieatrakcyjne malowanie (przynajmniej dla moich oczu), podobnie zresztą jak A320neo i 747. Na szczęście społeczeństwo szybko i sprawnie wypuszcza alternatywy.

Od czasów preview wiadomo, że MSFS2020 nie jest bez bugów (tak, holujemy się na powyższym screenie). Te dotyczące wizualizacji terenu są mniej uciążliwe niż te, które dotyczą samych samolotów, więc wszyscy z nadzieją czekali na szybki update, rozwiązujący w szczególności problemy z systemami nawigacyjnymi 747 czy 787. Niestety, na te przyjdzie nam jeszcze poczekać – priorytetem są obecnie inne rzeczy.