Sześć kolorów

Wojtek Pietrusiewicz

2

Dodane: 8 lat temu

Od dawna – prawdopodobnie od ponad dwóch lat – po głowie chodziła mi zmiana kolorów logo. Zawsze marzyłem o tym, żeby wykorzystać oryginalne logo Apple, a raczej jego kolory, ale te nigdy do końca mi nie pasowały…

To była moja ulubiona wersja logo – jak byłem młody, to nie przypominam sobie, aby jakakolwiek inna technologiczna firma była tak kolorowa, jak Apple. Dzisiaj jednak same odcienie kolorów nie do końca mi pasują do logo iMagazine. To jeden z powodów, dla których nigdy nie zabierałem się za jego zmianę w tym kierunku.

Wszystkie swoje kolorystyczne potrzeby załatwiam na Colour Lovers – strona, na której można szukać lub dodawać własne palety kolorów. To właśnie tam zawsze szukam inspiracji, do wyszukiwarki wpisując hasła typu „summer” albo „pastel sunset”, aby znaleźć zestaw, który będzie mi odpowiadał. Dotychczas mnie nie zawiodła.

Kilka tygodni temu przygotowywałem okładkę do magazynu. Propozycji zdjęć na tło było sporo, ale w końcu zapadła decyzja o wykorzystaniu renderów iPhone’a 7 i 7 Plus. Starałem się do nich dopasować tradycyjnie dwukolorowe logo iMagazine, ale nic mi tego dnia nie pasowało. Znacie to uczucie – coś jest nie tak, ale nie wiecie co. Powędrowałem więc na Colour Lovers w poszukiwaniu inspiracji i do wyszukiwarki wpisałem „Apple logo”. To nie było nawet przemyślane, po prostu impuls z niewiadomego źródła. Kilka stron dalej znalazłem ciut bardziej żywą interpretację kolorów autora, której dzisiaj niestety nie mogę Wam przedstawić za pomocą linka – Colour Lovers obecnie przechodzi zmiany i jest zamknięte. W każdym razie chwilę eksperymentowałem z logiem – nie byłem jeszcze pewien, jak poustawiać kolory pomiędzy poszczególnymi literami, ale po dwóch próbach znalazłem odpowiedź.

Nie wiem jak Wy, ale osobiście jestem absolutnie zachwycony tym, jak wygląda nowe logo iMagazine i iMag Weekly. Mamy w zwyczaju zmieniać jego kolory co kilka miesięcy, ale teraz chciałbym, aby takie zostało na zawsze.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.