Z komentarzem #15
„Z komentarzem…” to moja nowa seria, głównie skupiająca się wokół technologii. Czas niestety nie pozwala mi pisać o wszystkim, o czym bym chciał, ale wiele osób już to zrobiło, w różnych językach na całym świecie. Przepisywanie ich słów nie ma najmniejszego sensu, tym wpisem chciałbym więc rozpocząć cykl, w którym odsyłam Was do ciekawych artykułów w internecie, do których dodałem swoje trzy grosze.
Zachęcam też do głosowania pod spodem, czy „chcecie więcej” tej serii w przyszłości, czy „mniej” – zastosuję się do Waszych życzeń.
Lucked out at the apple store. Still can’t believe it. →
AnotherHammer na Reddit:
I had a 13 inch 2015 retina macbook pro that started giving me an awful noise towards the end of its warranty. The very base no frills, cheapest model
I took it to apple and they said “ok. now its fixed.” Immediately the next day, same issue. Ok, this is good. Better for it to happen now than to happen after the warranty expired. Took it in, they tried to fix it again, went to pick it up, next day, same problem.
Rzadko mamy okazję zobaczyć, jak jakiś pracownik w Apple podejmuje naprawdę wyjątkową decyzję, ale w przypadku tego klienta, który dostał nowiusieńkiego MacBooka Pro z 2016 na „pełnym wypasie”, to ktoś rzeczywiście zaszalał.
BUT they can offer me the 13 inch touchbar 3.3ghz 16gb ram 500gb hd version since in this special situation, it’s all that they have.
I was SHOCKED. This luck never happens to me. Hells yes I took it! I left the store with the biggest smile.
Nawet nie narzekałbym na krótki czas pracy w takiej sytuacji. Ani na Touch Bara. Dostać topowy model następnej generacji w zamian za podstawę poprzedniej to wyjątkowe szczęście. Jestem jednak w stanie się założyć, że firma na tym tylko i wyłącznie zyska.
To mi przypomina sytuację sprzed paru lat, jak klient zniszczył sobie ekran w MacBooku Pro 15″ z Retiną, bodajże model z 2012 roku, strącając go z pralki czy innego urządzenia AGD na ziemię. Zdołowany poszedł w końcu do serwisu, a tam pracownik zapytał go, czy może zabrać komputer na zaplecze, żeby go sprawdzić. Klient, chyba student, wspominał, że wydał większość swoich oszczędności na ten komputer i nie stać go na naprawę wynoszącą ponad tysiąc dolarów. Po paru minutach pracownik Apple wrócił z jeszcze bardziej rozwalonym MacBookiem i przeprosił go, ale idąc na zaplecze, „wypadł mu” z rąk i został całkowicie zniszczony. W zamian zaoferował klientowi całkowicie nowy model, w identycznej konfiguracji.
Szkoda, że na linii wsparcia Apple w Cork nie ma takich ludzi…
Nintendo Switch price set at $299, launching March 3 →
Samit Sarkar:
The Nintendo Switch will be released March 3 worldwide for $299, Nintendo announced today during a press briefing in Tokyo.
Nintendo will sell the Switch for 29,980 yen in Japan. In Europe, the price will vary by retailer. The Switch will be available in two configurations: one with gray Joy-Con controllers, and the other with neon red and blue Joy-Con devices. Otherwise, the hardware will be the same: 32 GB of internal storage with a 720p touchscreen.
Cena w Europie będzie się różniła zależnie od kraju i sprzedawcy, ale powinna oscylować w rejonie 320–350 euro.
App.net is shutting down →
Dalton Caldwell:
We will be shutting down the App.net service on March 14, 2017. We are immediately turning off new signups and any pending subscription renewals. We are also going to open-source the code behind App.net on our GitHub page. You will have until the shutdown date to export your data. At that time, all user data will be deleted.
Bardzo mi szkoda, że ten serwis nie przetrwał próby czasu – miałem w pewnym momencie ogromną nadzieję, że przejmie użytkowników z Twittera, ale finalnie fakt, że to było rozwiązanie płatne, przegrało.
Wadą Twittera i tego typu serwisów jest fakt, że nasze treści nie są pod naszą kontrolą ani de facto nie są naszą własnością – nie możemy ich edytować ani w prosty sposób „wyciągnąć” do plików tekstowych. Manton Reece obecnie próbuje rozwiązać ten problem za pomocą Micro.blog na Kickstarterze – wsparłem ten projekt i pozostaje trzymać za niego kciuki.
Andy Rubin Nears His Comeback, Complete With an ‘Essential’ Phone →
Mark Gurman:
Just over two years after leaving Google, Andy Rubin is preparing to take on the smartphone industry he helped create.
Rubin, creator of the Android operating system, is planning to marry his background in software with artificial intelligence in a risky business: consumer hardware. Armed with about a 40-person team, filled with recruits from Apple Inc. and Alphabet Inc.’s Google, Rubin is preparing to announce a new company called Essential and serve as its Chief Executive Officer, according to people familiar with the matter.
A platform company designed to tie multiple devices together, Essential is working on a suite of consumer hardware products, including ones for the mobile and smart home markets, one of the people said.
The centerpiece of the system is a high-end smartphone with a large edge-to-edge screen that lacks a surrounding bezel. At the Consumer Electronics Show in Las Vegas in early January, Rubin discussed the smartphone with mobile carrier executives, including some from Sprint Corp., people familiar with the talks said.
Prób stworzenia alternatywy dla Androida i iOS już kilka było, włączając w to specjalistyczne urządzenia, które są wyjątkowo bezpieczne, jeśli chodzi o możliwość wykradzenia z nich jakichkolwiek danych. Nie wątpię, że Rubin przygotuje coś ciekawego, ale patrząc na dominację Apple’a i Google’a, to mam duże wątpliwości, czy uda im się cokolwiek ugrać.
Supply-chain reports back 10.5-inch iPad Pro reports, however suggests delay until second half of year →
Ben Lovejoy:
A new supply chain source cited by Digitimes backs multiple reports that Apple is preparing to launch a new 10.5-inch iPad, with the 9.7-inch form factor being downgraded to an entry-level device. As with earlier reports, the 12.9-inch model is also said to be set for an update, with no mention of iPad mini models.
Przyznam, że nie mogę doczekać się nowego iPada Pro z ekranem 10,5″. Taki rozmiar pozwoliłby zastosować ekran o gęstości 326 ppi (jak w modelach Mini), na których idealnie zmieściłby się większy UI z iPada Pro 12,9″. Niestety, takie rozwiązanie ma jedną wadę – mniejsza fizycznie obudowa iPada oznacza też, że Smart Keyboard do niego dostosowany nie będzie miał pełnowymiarowych klawiszy (Smart Keyboard dla iPada Pro 12,9″ ma pełnowymiarowe), a ja nie potrafię pisać na mniejszych klawiaturach. Weryfikowałem to w miniony weekend, na iPadzie Pro 9,7″ ze Smart Keyboard.
Mam nadzieję, że po prostu zrobią ciut dłuższą obudowę (na długim boku), aby jednak zmieścić pełną klawiaturę.
KGI: iPhone 8 will feature new 3D Touch pressure-sensitive sensor to work with flexible OLED display →
Benjamin Mayo:
There are a big expectations for the iPhone 8; namely a major redesign featuring a large OLED display that wraps around the sides of the device with a front face featuring almost no bezels; the fingerprint Home Button will somehow be integrated into the screen.
In addition to the radical new design, KGI has a new report today adding another new feature to the list: a new, improved, 3D Touch system for enhanced pressure sensitivity…
Ostatnio zacząłem trochę więcej czytać o ekranach OLED i jedną z ich wad jest cecha znana z telewizorów plazmowych – tak zwany image retention lub burn in, który polega na tym, że na ekranie zostaje „duch” statycznych elementów, które były wyświetlane przez dłuższy czas. Apple już przerabiało ten problem na MacBookach Pro sprzed paru lat i wydaje mi się, że nie poradzą sobie z tą kwestią w iPhonie, a przynajmniej jego pierwszej generacji z takim ekranem. Najbardziej prawdopodobnymi winowajcami będzie górny pasek statusu, ikony na ekranie domowym oraz gry lub programy, z których często korzystamy i które mają stałe, kontrastowe elementy. Jestem w posiadaniu telewizora plazmowego, który ma tak poważnie wypalony dolny pasek TVN24, że od przeszło dwóch lat nie chce „zejść”.
Nowy 3D Touch prawdopodobnie będzie jeszcze lepszy od poprzedniego, ale moje ostatnie perypetie z firmą poważnie nadszarpnęły zaufanie do niej. Wspominałem zresztą, przy okazji premiery AirPods, że nie kupię ich od razu, bo mam obawy, że nie wszystko będzie do końca działało. Jak się okazało, dobrze zrobiłem, bo są wadliwe pudełka i znam już osobiście dwie osoby, które ten problem dotknął bezpośrednio – mogą albo oddać teraz słuchawki na naprawę gwarancyjną, która oznacza czekanie 6 tygodni na zastępczy model, albo czekać, aż popyt na nie się zmniejszy. Żadne z tych rozwiązań mnie nie satysfakcjonuje, a znając moje szczęście, dostałbym wadliwą parę.
Samsung says two separate battery issues were to blame for all of its Galaxy 7 Note problems →
Ina Fried:
For those who want to get a bit nerdy, here’s what Samsung says was wrong with each battery. For the first battery, Samsung says a design flaw in the upper right corner of the battery made the electrodes prone to bend and, in some cases, led to a breakdown in the separation between positive and negative tabs, causing a short circuit.
With the second battery, which came from a separate supplier, Samsung believes there was nothing wrong with the design itself, but says a manufacturing issue led to a welding defect that prompted that battery to also short circuit and ignite.
Samsung said that its design for the Note 7, while demanding on its battery suppliers, was not unreasonable or the reason why the batteries failed. The issues with battery B, Samsung said, were tied to the fact that the supplier tried to quickly increase its production after battery A was pulled off the market.
Zastanawiam się nad tymi odkryciami od paru godzin i nie mogę pozbyć się wrażenia, że to są potencjalne przyczyny pożarów i wybuchów, ale niekoniecznie wszystkie powody, które spowodowały tyle nieciekawych sytuacji w życiu kilkunastu osób – spalone samochody, garaże, mieszkania itd. Jeśli połączyć to z faktem, że Samsung Galaxy S8 nie zadebiutuje na MWC 2017, ale w bliżej nieokreślonym, przyszłym terminie, to mam wrażenie, że nadal weryfikowane są wszystkie przyczyny problemów. Możliwe, że te wszystkie procedury, które Samsung wprowadził, wpłynęły na przedłużenie się premiery nowego flagowca firmy, ale brzmi to wątpliwie – baterie są niezależne od samego urządzenia i produkcja tego może odbywać się przecież równolegle.
Mam nadzieję, że dowiemy się wszystkiego w przyszłości i oby nie była ona odległa.