Mastodon

Niecodzienni złodzieje iPhone’a z Nowego Jorku

Michał Zieliński
mikeyziel
9
Dodane: 10 lat temu

Co można zrobić ze skradzionym telefonem? Można go, na przykład, odsprzedać za ułamek wartości rynkowej w najbliższym sklepie i cieszyć się łatwym zarobkiem. Można też robić sobie selfie z kolegą.

Historia zdarzyła się pod koniec kwietnia, w Nowym Jorku. 14-letni James Pugliatti wyszedł na imprezę ze swoim iPhone’em 5 w kieszeni, jednak do domu wrócił bez niego. Niestety, nie aktywował na nim usługi Find My iPhone. Wszystko byłoby stracone, gdyby nie pomysłowość rabusiów.

Po przejęciu iPhone’a, postanowili wysłać “śmieszne” SMS-y do mamy poszkodowanego. W ten sposób mogła poinformować policję o zajściu. Kolejną poszlaką, było… selfie, które złodzieje wysłali do znajomych Jamesa korzystając ze Snapchata. Jeden z adresatów zrobił zrzut ekranu i przesłał go pani Pugliatti.

W tym momencie, nowojorska policja szuka obu panów ze zdjęcia. Podobna sytuacja miała miejsce we wrześniu – wtedy, po 5 miesiącach poszukiwań odnaleziono złodzieja, którego selfie czekały w Strumieniu Zdjęć poszkodowanego.

Każda historia skradzionego iPhone’a przypomina, jak ważne jest włączenie usługi Find My iPhone. Lub zainstalowanie Snapchata, jak się okazuje.

Źródło: New York Post

Michał Zieliński

Star Wars, samochody i Taylor Swift.

mikeyziel
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 9

“We wrześniu, podobna sytuacja miała miejsce – wtedy, po 5 miesiącach poszukiwań odnaleziono złodzieja, którego selfie czekały w Strumień Zdjęć poszkodowanego.”

Czy tego już po polsku nie dało się napisać? Brzmi jak przetłumaczone z translatora Google.

Ja dalej nie rozumiem twojej poprzedniej odpowiedzi do mojego komentarza. Dlaczego cytowana przeze mnie wypowiedz została tak napisana?

Wyedytowaleś komentarz i teraz moja odpowiedź jest bez sensu – nieładnie…

Aaaa do tamtej odpowiedzi się odniosłeś ;)
Wyedytowałem w miarę szybko… widocznie za szybki jesteś z odpowiedziami ;)