Gamevice – kontroler gier do iPada
Pomimo tego, że Apple umożliwiło korzystanie z dedykowanych kontrolerów gier jeszcze w iOS 7, urządzenia te nadal nie są szczególnie popularne. Na trwających obecnie targach CES pokazano jednak kilka akcesoriów z tej kategorii. Gamevice, czyli kontroler dedykowany iPadom, wydaje się jednym z najwygodniejszych takich urządzeń.
Urządzenie firmy Wikipad dodaje do iPada fizyczne przyciski oraz gałki analogowe, przez co przypomina on mobilną konsolę o bardzo dużym ekranie. Kontroler podłączany jest poprzez złącze Lightning i występuje w dwóch wersjach – standardowej oraz z łącznością LTE. Drugi z modeli działa bowiem jako hotspot, więc nawet w przypadku posiadania iPada pozbawionego modemu możemy korzystać na nim z internetu. Jest to o tyle dobre rozwiązanie, że omija ono ograniczenia narzucane przez niektórych producentów gier, którzy do gry w sieci wymagają połączenia przez Wi-Fi.
Gamevice jest jednym z kontrolerów, które oprócz standardowych przycisków i krzyżaka, posiadają również gałki analogowe oraz spusty. Zostało to okupione większymi wymiarami, jednak ma to odzwierciedlenie w komforcie grania, szczególnie w bardziej zaawansowane tytuły, takie jak Bioshock czy seria GTA. Akcesorium kompatybilne jest ze wszystkimi grami, które posiadają zaimplementowaną obsługę standardowych kontrolerów iOS. Gamevice będzie dostępne w marcu w dwóch wymiarach, pasujących odpowiednio do iPadów mini (wszystkie generacje są wspierane) oraz iPadów Air. Cena najprostszego modelu, pozbawionego modemu, wyniesie 99,99$.
Źródło: Polygon, Wikipad/Gamevice
Komentarze: 5
ten caly bajer w tym padzie (gniazdo do SIM) podsunelo mi pomysl – czy istnieje urzadzonko na Lightning (malutkie) z takowym gniazdem by uczynic z iPad wersje 3G/LTE?
Nie spotkałem się dotąd z takim rozwiązaniem, zwykły, mobilny router byłby na pewno praktyczniejszy (bo nic nie wystaje z gniazda Lightning, ma własny akumulator i może łączyć z internetem wiele urządzeń na raz).
Potwierdzam – lecz osobny akumulator to tez wada gdyz moze pasc po paru godzinach (gdzie iPad moze pasc po np. 10-20h
Kilka godzin to bardzo przesadzona prognoza, mój TP-LINK M5370 trzyma przynajmniej 15, uzywałem też wcześniejszego modelu i wytrzymywał około 10, może więcej.
ah no tak – zalezy jaka wielkosc tego modemu (widzialem takie na eBay za pare £ ktore tyle wlasnie trzymaja (ale sa niesamowice malutkie) – czytli to co potrzebuje – mega mobilnosc