Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Co jak nie Apple TV 4? Przegląd konkurencji

Co jak nie Apple TV 4? Przegląd konkurencji

Michał Zieliński
mikeyziel
15
Dodane: 9 lat temu

Apple TV czwartej generacji kilka dni temu trafiło do sprzedaży. Mój timeline został zawalony zrzutami ekranów toreb z Apple Online Store, gdzie wszyscy się chwalili jakich to oni tych Apple TV nie zamówili. Spokojnie, ja też nie kupowałem. Jeśli jednak szukasz podstawki pod telewizor, to Apple TV 4 nie jest jedynym rozwiązaniem.

Apple TV 3

Pierwszą i najbardziej oczywistą alternatywą dla nowego Apple TV jest jego poprzednik, model trzeciej generacji. Nie ma możliwości doinstalowywania aplikacji z App Store, ani nie ma fajnego pilota z Siri. Ma za to wsparcie dla technologii AirPlay, łącznie z funkcją klonowania obrazu zarówno z poziomu iOS, jak i OS X. Do tego dostęp do biblioteki iTunes, a także preinstalowanych kanałów sprawia, że Apple TV trzeciej generacji to świetna propozycja dla mniej wymagających użytkowników.

Google Chromecast

Jeśli dopiero rozpoczynasz swoją przygodę z podstawkami i szukasz czegoś jeszcze prostszego to polecam Google Chromecast. Tak, brzmi to dziwnie, ale nawet używając urządzeń z iOS możemy naprawdę fajnie wykorzystać ten gadżet, chociażby, żeby odtwarzać na telewizorze YouTube’a. Wiele aplikacji z App Store wspiera Google Cast, przez co bez problemów można odtwarzać filmy przetrzymywanie lokalnie czy na dysku sieciowym. Fajną opcją jest możliwość udostępniania dowolnej zakładki z Chrome na OS X do Chromecasta. A, ważne. Chromecast nie posiada pilota, obsługujemy go tylko za pomocą zewnętrznych urządzeń. Na plus warto wymienić małe rozmiary (to w zasadzie stick z wtyczką HDMI), zasilanie przez USB (także to w telewizorze) oraz niską cenę.

Google Nexus Player (i w sumie Android TV)

Takim bardziej rozbudowanym Chromecastem jest Google Nexus Player, który już tego pilota ma. Generalnie, Nexus Player (czy w zasadzie każda przystawka oparta o Android TV) to raczej konkurent najnowszego Apple TV czwartej generacji. Podobnie jak nowość z Cupertino, pozwalają one na używanie aplikacji z Play Store, a także granie w gry przy użyciu dodatkowych kontrolerów. Rozmawiałem jednak z Mateuszem Grycem, który Nexusa Playera ma i stwierdził, że częściej używa Chromecasta. Warto przed zakupem zaczekać na jego recenzję urządzenia. Cenowo przystawki z Android TV plasują się pomiędzy dwoma generacjami Apple TV.

Amazon Fire Stick

Urządzeniem, które miesza Chromecasta z Nexus Playerem jest właśnie Amazon Fire Stick. Podobnie jak ten pierwszy ma śmiesznie małe rozmiary, za to od drugiego zapożycza możliwość instalowania aplikacji i gier (tym razem z Amazon App Store). Co ciekawe, jedną z tych aplikacji jest AirReceiver, który pozwala na używanie AirPlay z Fire Stickiem! Jednak natywnie “dongle” Amazonu nie wspiera ani Google Cast, ani AirPlay. Jest też dostępna mocniejsza wersja nazwana Amazon Fire TV.

Roku

Ta propozycja jest zdecydowanie najmniej atrakcyjna w Polsce. Roku obsługuje bowiem głównie usługi służące do streamingu, takie jak Netflix, Hulu, czy YouTube. U nas dostęp do nich jest na tyle ograniczony, że obawiałbym się o funkcjonalność tej przystawki. Tak, można na Roku wrzucać filmy i zdjęcia z iPhone’a, a także wysyłać filmiki z YouTube’a, ale to samo można robić na praktycznie wszystkim. Jest to jednak opcja, o której trzeba wspomnieć.


Poza tymi dosyć standardowymi alternatywami wpadłem na jeszcze dwa rozwiązania, które roboczo nazwałem “bardziej hardcore’owymi”. Wymagają one bowiem czegoś więcej, niż wyjęcia z pudełka i podpięcia pod telewizor.

Raspberry Pi

Pierwszym z nich jest Raspberry Pi – szalenie tani komputer, za którym stoi przeolbrzymia społeczność domowych twórców oprogramowania. Istnieją na niego specjalne dystrybucje Kodi (dawniej znane pod nazwą XMBC), które pozwalają na przerobienie go w naprawdę przyjemną w użyciu podstawkę. Przy odrobinie zabawy można nawet korzystać z AirPlay, w tym funkcji Mirroringu! Wszystko o Raspberry Pi znajdziecie na świetnym blogu MalinowePi.

Mac Mini

Druga to coś, z czego sam korzystałem swego czasu, czyli Mac Mini, szczególnie pierwsze modele po zmianie obudowy. Ten komputer jest zaskakująco mały, nie jest prądożerny, posiada port HDMI, pełnego OS X, a w odpowiedniej konfiguracji nawet odtwarzacz DVD! Dodatkowo, Mac Mini ciągle ma wbudowaną podczerwień, co pozwala na używanie do sterowania nim za pomocą pilota. Niestety, Apple przestało tworzyć oprogramowanie FrontRow, które świetnie się sprawdzało do zamienienia go w podstawkę, ale zamiast tego można używać Kodi, bądź iTunes + VLC. Dostęp do przeglądarki jest tutaj dodatkowym atutem.


Ja w tym momencie używam Chromecasta od Google i zgadzam się z Mateuszem Grycem, który uważa, że ten sprzęt wystarczy 80% użytkowników. Chromecast jest fajny, tani i wygodny. Planuję jednak zmianę na Apple TV z dwóch powodów: AirPlay oraz pilot z prawdziwego zdarzenia. Niemniej, przygodę z przystawkami zacząłbym właśnie od produktu Google, tym bardziej, że niedawno na rynek trafiła jego nowa wersja. Jest tylko jeden problem. Praktycznie żadna z tych pozycji nie jest oficjalnie dostępna w Polsce, można je jednak dostać na portalach aukcyjnych. Dajcie znać co wybraliście!

Michał Zieliński

Star Wars, samochody i Taylor Swift.

mikeyziel
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 15

Ja obecnie korzystam z Tronsmart Orion R68-Meta jestem mega zadowolony. Jest działająca obsługa AirPlay.
Fajny pilot z klawiaturą.
Wszystkie filmy z pendriva śmigają.
DLNA działa bez zarzutu u mnie po kablu.

Chciałem zakupić Apple TV ale nie za tą kwotę i nie mogę przeżyć tego że nie mogę podłączyć pendrive i obejrzeć filmu.
Wiem że będzie zaraz bluzg na mnie ale mam inne podejście do kwestii smart .

“Chciałem zakupić Apple TV ale nie za tą kwotę” to samo u mnie myślałem że może będzie kosztować ok. 500zl

Czy klonowanie ekranu w Apple TV 3 generacji oznacza, że mogę wyświetlić na telewizorze dokładnie to, co wyświetla iPhone, niezależnie od aplikacji?

Jestem ciekaw jak to obliczyłeś ?

Z mojego wyliczenia wynika iż jest tańszy i jak najbardziej opłacalny.

Zakupiłem w niemieckim Saturnie za 199 Euro (co daje w przeliczeniu na PLN około 860 PLN brutto. Apple TV 64GB jest droższe, a wersja 32GB jest tańsza tylko o około 61 zł. !!!

Za dopłatą 61 zł. otrzymujesz :

– HDMI 2.0

– 2 wejścia x USB 3.0

– 1 wejście micro SD

– świetny kontroler

– procesor Nvidia X1

– odtwarzanie filmów w youtube 2160p 60 kl/s

– odtwarzanie filmów w netflix 2160p 60 kl/s

– super płynne działanie systemu oraz odtwarzanie plików 4K !

– itd

Uważasz nadal iż przewyższa ceną apple tv ?? Apple te wyżej wymienione funkcje przypisałoby sobie jako AMAZING za który doliczyłby minimum 1000 PLN !

Uważam iż w tej cenie nie ma nic lepszego jak Nvidia Schield Android TV

Porównałem ceny US. nVidia Shield to 199.99 USD, Apple TV 4 to 149 USD. Jakkolwiek bym nie liczył, 149 USD to mniej, niż 199.99 USD. :) I wcale nie uważam, że funkcje, o których pisałeś nie są zaletami (szczególnie “itd”, ciężko tutaj Ci zaprzeczyć). Jednak fakt jest taki, że abstrahując od funkcjonalności, nVidia Shield jest droższa od Apple TV. Tylko o tym się wypowiedziałem

a to przepraszam nie wiedziałem, że trafiłem na amerykański iMagazine, myślałem że portal jest tu w europie ;)
W Polsce masz jak byk ceny za Apple TV, więc nie rozumiem porównywania z USA.

Spoko, europejska cena ATV4 to 179 euro, więc ciągle mniej, niż zapłaciłeś. Użyłem cen US, bo rozmawiamy o amerykańskich produktach i ich europejskie ceny są zależne od kursu euro, a także polityki firmy. Apple np. niedawno podniosło ceny europejskie, właśnie ze względu na szalejący kurs. Ale masz rację, powinienem był użyć cen bardziej lokalnych.

Czekałem również jak inni z niecierpliwością na znacznie odświeżoną wersję Apple TV, jednak po dokładniejszej analizie konkurencji wybrałem Nvidia Schield TV, gdyż jest technologicznie wyposażona na tzw “dziś” a nie jak Apple TV cofnięte 2 lata wstecz.

Polecam Tobie przetestować to urządzenie, dla samej ciekawości ;)