Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Apple bierze się za poprawianie chmury

Apple bierze się za poprawianie chmury

Paweł Okopień
paweloko
7
Dodane: 8 lat temu

Bloomberg informuje, że Apple bierze się za swoją chmurę. Po pierwsze usługi będą działać na platformie Apple’a McQueen, po drugie zespoły odpowiedzialne za poszczególne usługi będą pracować razem. Czas najwyższy – ostatnia konferencja Google’a pokazała, że Apple pod tym względem nie domaga.

Osobiście wiem, czemu płacę za iClouda, ale jak mam to wytłumaczyć innym bliskim, że warto zapłacić kilka euro miesięcznie, aby mieć wszystko zarchiwizowane w chmurze. Jest to zupełnie nie namacalne, a czasem trudno jest docenić tą kopię zapasową, czy zgrywanie zdjęć. Przede wszystkim jednak darmowe 5 GB to śmiesznie mało, gdy podstawowy iPhone oferuje 32 GB przestrzeni na dane. Gdyby chmura Apple’a nie była tak świetnie zintegorwana z systemami, dawno bym ją porzucił. Płacę, bo jest wygodnie, ale jednocześnie wcale nie jest lepiej niż u konkurencji.

Teraz Apple zapowiada, że osoby odpowiedzialne za Siri, Mapy, iCloud, Apple Pay, Apple News, a także częściowo za iTunes i Apple Music będą pracowały wspólnie, obok siebie. Wcześniej poszczególne działy były pororzucane po Cupertino i Sunnyvale, teraz będą wspólnie działać na obecnym kampusie Apple, a pewnie w przyszłości także w nowej siedzibie głównej.

Apple nie zdradza dalszych planów na temat chmury, ale jedno jest pewne, firma musi przyśpieszyć na tym polu i zaoferować kolejne rozwiązania, kolejne zmiany i dostosować ten produkt bardziej pod potrzeby użytkowników. Z chęcią porzucę całkowicie Dropboxa na rzecz iClouda, z wyczekiwaniem czekam na opcję Time Machine w chmurze. Liczę też na drobne usprawnienia. Jeśli Apple chce zdziałać więcej w zakresie AI to musi poprawić całe swoje zaplecze i zaoferować użytkownikom jeszcze więcej.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 7

Całkowicie słuszne stwierdzenie – “Osobiście wiem, czemu płacę za iClouda…” oraz “czekam na opcję Time Machine w chmurze”. To byłaby piękna sprawa. Już dawno się nad tym zastanawiałem – dlaczego nie ma Time Machine w chmurze.

widzę jeden podstawowy problem: jesteś sobie wyobrazić jak czasochłonne byłoby odtwarzanie komputera z takiej chmury? już z Time Machine po Wi-Fi to mordęga…

w iOS jest to dużo łatwiejsze, bo synchronizowane są tylko ustawienia i dokumenty

mimo to ja też nie mogę się doczekać, aż wprowadzą takie rozwiązanie :-)

Szyfrowanie.

Backupy iOS nie są porządnie szyfrowane. Apple nad tym (podobno) pracuje ale to duże wyzwanie dla usability.

Osobiście, nie włączyłbym backupowania _komputera_ jeśli nie byłbym pewny szyfrowania.

Dokładnie – zgadzam się z tym jak najbardziej. Jeśli miałbym użyć Time Machine na iCloud chciałbym mieć pewność odpowiedniego szyfrowania. I taką mam nadzieję właściwe szyfrowanie Time Machine na iCloud.
Do Rafał – trudno sobie wyobrazić jak czasochłonne byłoby odtwarzanie – jednak byłby to wybór – Time Machine na iCloud lub na dysku. No może działałoby to jak w iOS.

Jak włączysz optimise storage to widzisz tylko miniaturki. Pełne zdjęcie pobierane jest właśnie na żądanie.