iMag Weekly 36 – Narkotyki, pudding i Windows
To nasze pierwsze wydanie w 2017 roku i jednocześnie pierwsze z czterech ostatnich, jakie Wam dostarczymy – ostatnie wydanie iMag Weekly ukaże się 27/01/2017. Mimo, że zbliżamy się do przedwczesnej mety tego projektu, to cały czas liczę na to, że znajdziecie w nadchodzących tygodniach treści, które Wam przypadną do gustu.
Nie można już wykupić subskrypcji na Weekly – jeśli chcecie, możecie dokonać jednorazowej opłaty za „dożywotni” dostęp do całego archiwum Weekly – z poziomu sklepu lub głównej strony Weekly. Osoby, które chociaż raz wykupiły subskrypcję, mają dostęp do całości automatycznie – wystarczy się zalogować na swoje konto.
Dzisiejsze wydanie otwiera Angelika Borucka i Krzysztof Stambuła z felietonami na temat postanowień noworocznych – sam nigdy ich nie rozumiałem, co może wynikać z faktu, że nigdy nie przykładałem do nich specjalnej wagi i tym samym nie respektowałem ich. Krzysztof Kołacz, w swoim felietonie, wspomina o zadufanych sadownikach, spłuczkach i szaletach – nudno nie jest, tyle Wam powiem – a w kolejnej odsłonie serii „Weekly Chill” wspomina o prowadzeniu dziennika i „napierdalaniu”… Mówiłem, że nie jest nudno! Ode mnie znajdziecie kontynuację serii „Wypijmy za błędy”1, w której przedstawiam dalsze zmagania z MacBookiem Pro 13″ z Touch Barem, wraz z dosyć drastycznym zakończeniem całej tej historii. Adalbert Freeman porusza temat swojego nowego komputera, wyposażonego w Windows – zapowiada się temat w kolorze morskiego błękitu. Paweł Okopień przygotował dla Was dwa felietony – oba napisane podczas jego międzykontynentalnej podróży – na temat uzależnienia oraz doceniania tego co mamy. Joanna Matyjek oczywiście zadbała o deser do towarzystwa, w postaci przepysznie wyglądającego puddingu chia. Na koniec, jak zwykle, „Z komentarzem” oraz „Przegląd”.
Zapraszamy gorąco!
Wykup dostęp do archiwum iMag Weekly
lub przejdź bezpośrednio do
iMag Weekly – Wydanie 36
- Chciałbym tutaj zaznaczyć, że pomysłodawczynią dla nazwy tej serii jest nasza Kinga Ochendowska. ↩
Komentarze: 2
Sorry, ale nie zapłacę 60,00 za przeczytanie o nowym MacBooku Pro. Dychę zapłacę, ale 6 to przesada.
Nie płacisz za dostęp do czytania o nowym MacBooku Pro, ale do 500 tysięcy słów i ponad 500 artykułów / felietonów / przepisów / opowiadań / przygód / poradników fotograficznych i wiele więcej.
Jeśli tego nie chcesz robić, to masz do tego pełne prawo.