Czy SpaceX uda się wysłać jeszcze 3 rakiety w ciągu najbliższego miesiąca?
W nocy z soboty na niedzielę SpaceX wystrzeliło rakietę Falcon 9 z misją CRS-11. Po raz pierwszy użyto kapsuły Dragon, która już raz dostarczyła ładunek na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Jakie są dalsze plany firmy Elona Muska na ten miesiąc?
Na początku będziemy mieć małą przerwę do 15 czerwca. W tym czasie Dragon z misji CRS-11 zadokuje do Stacji Kosmicznej, a statek Cygnus załadowany śmieciami ze Stacji spłonie wchodząc w atmosferę. Wszystko oczywiście zgodnie z przewidywaniami. Cygnus nie ma możliwości powrotu na Ziemię, a już od dłuższego czas był przycumowany do stacji. Trzeba też zrobić miejsce dla Dragona, który w poniedziałek (5.06) powinien zacumować przy Stacji.
15 czerwca o godzinie 20:10 czasu polskiego (18:10 UTC), planowany jest start misji BulgariaSat-1. Start nastąpi z platformy startowej LC-39 w Centrum Kosmicznym im. Johna F. Kennedy’ego na Florydzie. Będzie to drugi raz w historii, kiedy zostanie użyta rakieta, która już raz wyniosła ładunek na orbitę. SpaceX chce tym samym powtórzyć swój historyczny wyczyn z końca marca, kiedy to udało im się tego dokonać po raz pierwszy. W czasie tej misji zostanie użyty pierwszy człon rakiety Falcon 9 z misji Iridium-1, która poleciała w kosmos w styczniu tego roku. BulgariaSat-1 to satelita, która ma poprawić dostęp do telewizji satelitarnej dla osób zamieszkujących Bałkany. Satelita ma zostać dostarczony na wyższą orbitę geostacjonarną1. Zazwyczaj w przypadku wyższych orbit SpaceX nie podejmuje próby lądowania po wyniesieniu ładunku, ale w tym wypadku będzie inaczej, bo satelita BulgariaSat-1 waży tylko około 4 ton, a nie 6 jak zazwyczaj w przypadku satelitów wynoszonych na tę orbitę. Lądowanie planowane jest na barce „Of Course I Still Love You” na Oceanie Atlantyckim.
25 czerwca SpaceX planuje drugi w tym roku start z zachodniego wybrzeża. O godzinie 22:24 czasu polskiego (20:24 UTC) z platformy SLC-4E w Vandenbergu w Kalifornii wystartować ma Falcon 9 z misją Iridium-2. Będzie to kolejny ze startów mających na celu wyniesienie 10 niewielkich satelitów Iridium, które mają stworzyć gęstą sieć satelitów zapewniających dostęp do szybkiego internetu na całym świecie. Satelity trafią na niską orbitę, więc pierwszy człon Falcon 9 podejmie również próbę lądowania. Tym razem na Oceanie Spokojnym, na barce „Just Read The Instructions”.
Na 2 lipca na godzinę 1:30 czasu polskiego (1 lipca, 23:30 UTC) zaplanowany jest start misji z satelitą Intelsat 35e. Start odbędzie się z platformy LC-39A na Florydzie. Satelita ma trafić na orbitę geostacjonarną, jednak jej waga to około 6 ton, więc w rakiecie będzie za mało paliwa, aby podjąć próbę lądowania.
Jeśli SpaceX uda się dotrzymać terminów tych startów, to pobiją swój własny rekord w najkrótszym odstępie czasowym między kolejnymi startami. Obecnie wynosi on 13 dni, 2 godziny i 53 minuty i został ustanowiony w kwietniu 2015 roku.
- Tak dokładnie to na geosynchroniczną orbitę. To taki szczególny przypadek orbity geostacjonarnej. ↩