Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Telewizja elastyczna od nc+, oferta w której można swobodnie modyfikować pakiety

Telewizja elastyczna od nc+, oferta w której można swobodnie modyfikować pakiety

Paweł Okopień
paweloko
0
Dodane: 7 lat temu

Platforma nc+ wprowadziła nową ofertę o nazwie telewizja elastyczna. Nie jest to jednak możliwość wyboru dowolnych kanałów do swojego abonamentu. Pozwala natomiast na krótkookresową zmianę pakietów. Pomysł jest ciekawy, dla niektórych okaże się atrakcyjny. Po raz kolejny też widać, że wbrew temu co mówią przedstawiciele operatorów, to Netflix jest dla nich konkurentem.

Od lat klienci domagają się oferty, w której będzie można wybrać i płacić tylko za pojedyncze kanały. Takiej opcji nie ma i prawdopodobnie nigdy nie będzie – pakiety są wygodniejsze zarówno dla operatorów, jak i finalnie dla użytkowników. Klienci naprawdę zdziwiliby się srogo, ile musieliby płacić za poszczególne kanały, gdyby pojawiła się taka opcja. Inna sprawa, że wreszcie zweryfikowałoby to sens istnienia wielu z nich.

Tymczasem nc+ wyszła z innego założenia – będzie sprzedawać pakiet podstawowy, natomiast pozostałymi pakietami użytkownicy będą mogli sobie żonglować w dowolnym momencie. Podstawowa kwota za Comfort+ to 39,99 zł/miesięcznie i można do tego dobrać kanały Canal+ za 60 zł, dodatkowe kanały tematyczne za 30 zł, kanały sportowe z Eleven Sports za 15,99 zł, pakiet męskich kanałów w tym erotycznych za 30 zł lub HBO za 25 zł miesięcznie. Rezygnować z pakietów można przed końcem każdego miesięcznego okresu.

Ma to sens na przykład, gdy chcemy oglądać filmy wyłącznie w długie zimowe wieczory albo zależy nam na sportach tylko w danym miesiącu. Trudno się więc przyczepić do pomysłu, jakim jest telewizja elastyczna. Nie wiem jedynie, czy sama kampania promocyjna rzeczywiście oddaje sens tej oferty.

Operatorzy reagują, na rosnącą popularność Netflixa

Trudno nie zauważyć, że operatorzy znaleźli się w ciężkiej sytuacji. Obecnie użytkownicy mają dużo większy wybór treści niż jeszcze 5 lat temu. Za chwilę pojawi się HBO GO bez powiązania z operatorem, jest Netflix, Showmax, a do tego dochodzą inne rozrywki na telewizorze, jak gry konsolowe, czy po prostu YouTube. Telewizja jest tu tylko jednym z wielu elementów i żeby ją oglądać, wcale nie musimy mieć telewizora ani talerza1.

Jednocześnie telewizja w Polsce zdecydowanie do siebie nie zachęca. Dekoder UltraBox+ od nc+ wspierający 4K dopiero po 4 miesiącach od wprowadzenia na rynek zaczął działać nieco szybciej dzięki aktualizacjom, a jego pilot pozostawia dużo do życzenia. Podobnie jak jakość wielu kanałów telewizyjnych, jakość dźwięku w większości przypadków przemilczę. Do tego dochodzi merytoryka na najpopularniejszych kanałach. TVN serwuje widzom uwłaczające umysłowi show pod tytułem Hipnoza. Na szczęście telewizja nie kończy się na TVN i innych kanałach2. Można znaleźć wartościowe treści. Tylko jakbym musiał wybrać jedną usługę, za którą bym płacił, to wybrałbym Netflixa, a nie telewizję. Tak zresztą mówi coraz więcej osób.

Telewizja elastyczna to jedna z form obrony swojej pozycji i wydaje się być fajnym pomysłem.

  1. Stąd współpraca nc+ z player.pl i serwowanie oferty w sieci.
  2. Także z grupy TVN/Discovery

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .