8K już teraz ma sens, ale tylko w takim wydaniu jak w Q900R
Stało się, jeszcze w tym roku wchodząc do MediaMarkt lub innego sklepu będziemy mogli nabyć telewizor 8K. Słychać już głośne komentarze, po co nam taki telewizor. Co więcej sam negowałem ten pomysł jeszcze 9 miesięcy temu. Sytuacja wcale się nie zmieniła, różnice w podejściu do 8K w domu robią detale.
Przed CES 2018 pisałem, że Telewizory 8K już w 2018 roku – to nie jest dobry pomysł:
8K w świecie konsumenckim w moim odczuciu jeszcze przez 2-3 lata powinno być jedynie ciekawostką, pokazem możliwości, który nie będzie jednak w pełni namacalny. Do 8K najpierw potrzebne jest przygotowanie rynku profesjonalnego. Całe przechodzenie na 8K będzie potężnym wyzwaniem dla branży filmowej, telewizji, dostawców VOD, dostawców internetu, operatorów. Pośpieszenie się z wdrażaniem 8K prawdopodobnie sprawi, że na rynku będziemy mieli wiecznie kilka standardów, daleko od siebie odbiegających. Już dziś cyfrową telewizje naziemną w SD, a transmisje w 4K dzieli przepaść, która będzie nadrabiana latami. Kiedy jedni zaczynają snuć plany o 8K inni nawet nie próbują podejść do przejścia z SD na HD.
Mamy wrzesień i jeden monitor 8K obecny na rynku od kwietnia oraz zapowiedź telewizorów 8K od Samsunga na końcówkę tego roku. Znamy już ich europejskie ceny, mamy też potwierdzenie, że będą obecne na naszym rynku.
To co się nie zmienia w moim podejściu do 8K to fakt, że technologia ta ma sens tylko w bardzo dużych telewizorach. Ekran 85-calowy to, tam, gdzie rzeczywiście widać przewagę superwysokiej rozdzielczości (ang. SUHD). Właśnie tylko w takim rozmiarze Samsung Q900R będzie sprzedawany w Stanach Zjednoczonych, do Europy trafią też mniejsze calarze, co wynika w dużej mierze ze specyfiki rynku. Jednak właśnie w przypadku 75 i 85-calowego ekranu zakup tego telewizora będzie szczególnie dobrym pomysłem. W przypadku modelu 65-calowego ocena będzie uzależniona w dużej mierze od finalnych testów.
Bardzo ważne w tym wszystkim jest jednak zrozumienie, dlaczego 8K już teraz i co Samsung robi. Samsung robi dokładnie to co robi Apple z wyświetlaczami Retina. Otrzymujemy więcej pikseli, nie po to, aby zmieścić na ekranie więcej treści, ale aby uzyskać ich lepszą jakość. Jeśli w praktyce procesor wykorzystujący Machine Learning rzeczywiście skutecznie będzie upscalował obraz to mamy sukces. Samsung w tej kwestii robi zupełnie co innego niż pozostałe firmy prezentujące ekranu 8K. Gdy inni wskazują na rozdzielczość, koreański producent wskazuje, że rozdzielczość jest tylko środkiem do uzyskania lepszego obrazu. Niezależnie od źródła.
Co do obaw związanych z rynkiem, ostatnie miesiące niestety utwierdzają mnie w tym, że musimy liczyć się z poważnym rozmyciem standardów, co wiąże się z różnymi grupami docelowymi, ograniczeniami technologicznymi obecnych, a także transformacją biznesu telewizyjnego. Gdy na rynku pojawiła się telewizja HD tzw. driverem zmian była telewizja. W przypadku 4K to zdecydowanie jest to streaming. Obstawiam, że na poważnie o 8K jeśli chodzi o treści będziemy rozmawiać dopiero po wprowadzeniu sieci 5G. Przy czym bardzo prawdopodobne, że naziemna telewizja cyfrowa w Polsce wciąż wtedy będzie tkwić w SD, gdy co roku sprzedawać się będzie na polskim rynku kilkadziesiąt tysięcy 65-calowych i większych telewizorów 8K.
Rozdzielczość 8K sama w sobie nie ma dziś za dużo sensu. Jej implementacja w wydaniu Samsunga już jak najbardziej tak. Jednocześnie tutaj ostateczny werdykt zapadnie, gdy telewizory trafią na sklepowe półki i będzie można sprawdzić jak na takim 85-calowym ekranie wypada film na UHD Blu-ray, serial z Netflixa, a wreszcie też kanały telewizyjne w tym te nadające wciąż w SD.
Pamiętajmy też, że zmienił się ośrodek innowacji na rynku telewizyjnym. To YouTube, Netflix, Apple, czy nawet konsole do gier wyznaczają trendy. Stare telewizje muszą je gonić. A że robią to bardzo wolno to ich problem.
Komentarze: 5
Konsole ledwo zipią w 4k, PC dopiero zaczyna swobodnie obsługiwać 4k, ale dopiero przy kartach po 3-5 tysiecy, więc raczej 8k, to znacznie więcej niż 2-3 lata. 5 minimum, nikt nie ma potrzeby inwestować obecnie w tresci 8k, i moze 1% spoleczenstwa ma kase, by taki sprzęt kupić, chociaz watpie by byl sens, nowe geforce’y raczej nie dadza rady. Zobacz jak nadal drogie sa tv 4k o rozsadnej jakosci ekranu, a wszyscy wiemy, ze technologia musi byc dostepna cenowo, by miala sens.
Nie mógłbym się bardziej zgodzić z przedmówcą. W dobie gdy nie mamy swobodnego dostępu do 4k (kanały telewizyjne), odpowiednio szybkiego połączenia internetowego, a nadal można spotkać uupscaling płyt Blu-ray do 4k itp., 8k nie ma najmniejszego sensu. Dell pokazał na CES 2017 monitor 32” 8k; w tamtym czasie mógł go uciągnąć jedynie Titan Xp od nVidii, ponieważ monitor wymaga podłączenia dwoma kablami Display Port (w wersji 1.4?). I choć dziś GeForce GTX 1060 ma warunki żeby pociągnąć taką rozdzielczość, jakoś nie widać zainteresowania tego typu monitorami…
Witam.
Sam już od dawna nie oglądam TV bo nie widzę sensu i tylko jeden laptop z kartą telewizyjną podłączany do monitora robi za przekaz kanałów telewizyjnych z kablówki.Treści 8k jest co raz więcej tylko trzeba wiedzieć gdzie.
Mniej jednak bardziej interesuje fakt , że wraz z rozdzielczością przychodzi wyższa rozpiętość tonalna obrazu zarówno kolorów jak i HDR.
Programy z kablówki te nawet w HD mają takie wyblakłe kolory jak załączę audycję w rozdzielczości 4k lub 8k z youtube.
Osoby , które interesują się filmami dokumentalnymi o przyrodzie i podróżach już teraz nie muszą narzekać na pięknie nagrane wideo.
Teraz nawet jak włączę coś w rozdzielczości Full HD to ten obraz wydaje się wyblakły i taki nie ostry.Mój kolega do tej pory ma TV Deaewoo w rozdzielczości 1280×720 i jak przychodzę do niego na mecz to od razu zapraszam do siebie bo takie są różnice w obrazie.U niego taka mgła i wszystko zamazane ale on sam mimo tego , że u mnie widział różnicę dalej upiera się przy swoim.
SD musi istnieć ponieważ część ludzi nie potrzebuje niczego więcej.Dla pieszczoty zmysłu wzroku wolałbym już teraz ogólną dostępność materiałów w rozdzielczości 8k.
Witam.
Sam już od dawna nie oglądam TV bo nie widzę sensu i tylko jeden laptop z kartą telewizyjną podłączany do monitora robi za przekaz kanałów telewizyjnych z kablówki.Treści 8k jest co raz więcej tylko trzeba wiedzieć gdzie.
Mniej jednak bardziej interesuje fakt , że wraz z rozdzielczością przychodzi wyższa rozpiętość tonalna obrazu zarówno kolorów jak i HDR.
Programy z kablówki te nawet w HD mają takie wyblakłe kolory jak załączę audycję w rozdzielczości 4k lub 8k z youtube.
Osoby , które interesują się filmami dokumentalnymi o przyrodzie i podróżach już teraz nie muszą narzekać na pięknie nagrane wideo.
Teraz nawet jak włączę coś w rozdzielczości Full HD to ten obraz wydaje się wyblakły i taki nie ostry.Mój kolega do tej pory ma TV Deaewoo w rozdzielczości 1280×720 i jak przychodzę do niego na mecz to od razu zapraszam do siebie bo takie są różnice w obrazie.U niego taka mgła i wszystko zamazane ale on sam mimo tego , że u mnie widział różnicę dalej upiera się przy swoim.
SD musi istnieć ponieważ część ludzi nie potrzebuje niczego więcej.Dla pieszczoty zmysłu wzroku wolałbym już teraz ogólną dostępność materiałów w rozdzielczości 8k.
Odpowiedzą na wasze zmartwienia będzie konsola PS5 bo ona uciągnie taką rozdzielczość.
Jeżeli skalowanie obrazu do rozdzielczości ponad 32milionów pikseli na ekranie będzie odbywać się przynajmniej bardzo dobrze to Samsung w przyszłym roku wygra i zgarnie cały rynek dla siebie bo przy takiej rozpiętości tonalnej jaką daje HDR nawet na poziomie 4000 wrażenie i czytelność obrazu będzie nigdy dotąd nie spotykana na rynku.
5tysięcy Euro za 65 cali za taki CUD techniki to tyle co nic.Kiedyś takie coś miało prawo kosztować ponad 100tysięcy złotych.