Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Kawa w wersji Smart – Nivona CafeRomatica 788

Kawa w wersji Smart – Nivona CafeRomatica 788

Paweł Okopień
paweloko
5
Dodane: 6 lat temu

Ekspresów do kawy, które można podłączyć z naszym iPhone’em, jest na rynku już sporo. Sam od roku z jednego z nich korzystam, warto jednak przetestować też inne produkty. Nicona CafeRomatica 788 to smart ekspres, który wyróżnia się bardzo kompaktowymi wymiarami, przy braku jakichkolwiek kompromisów.


Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 03/2018


Na co dzień korzystam z ekspresu Bosch HomeConnect w zabudowie. Rozwiązanie jest nie tylko wygodne, ale też smart. Dzięki podłączeniu do Wi-Fi ekspres funkcjonuje nie tylko z aplikacją, ale też z Amazon Alexa. Nie każdy może jednak pozwolić sobie na ekspres do zabudowy. Natomiast wiele innych ekspresów do kawy o podobnej funkcjonalności jest bardzo duża. Właśnie kompaktowymi wymiarami na tle konkurencji wyróżniają się ekspresy Nivona, w tym testowany model 788. Taki ekspres bez problemu zmieści się praktycznie w każdej kuchni, zwłaszcza tej biurowej. Jednocześnie ma 2,2-litrowy pojemnik na wodę, nie musimy go więc cały czas uzupełniać. Nieco gorzej wypada kwestia pojemnika na skropliny, ten domaga się już dość częstego opróżniania, ale jest to szybkie i bezproblemowe.

Przy okazji jednak uprzedzę wszystkich, którzy nie mieli do tej pory do czynienia z ekspresami do kawy. O urządzenia te trzeba dbać jeszcze staranniej niż o jakikolwiek inny sprzęt AGD. Regularne odkamienianie, czyszczenie poszczególnych elementów to konieczność, a zarazem gwarancja długiej żywotności. Na szczęście w przypadku ekspresu Nivona mamy do dyspozycji monitoring konserwacji, czy też automatyczny system monitorowania poziomu wody i ziaren kawy. W pudełku też znajdziemy filtr do wody oraz tabletki czyszczące na pierwszy proces odkamieniania.

CafeRomatica 788 to ekspres, który zapewnia nam kawę rodem z dobrej włoskiej kawiarni, choć cały czas mówimy o ekspresie automatycznym. Możemy ustawić moc kawy na jeden z pięciu poziomów, indywidualnie ustawić stopień zmielenia kawy, a także jej temperaturę. Co więcej, podstawka pod filiżankę jest podgrzewana, możemy więc liczyć na ciepłą filiżankę espresso właśnie w tym najlepszym włoskim stylu (choć ekspres pochodzi z Niemiec). Wyświetlacz z dostępem do poszczególnych opcji nie jest duży, ale spełnia wymagania. Nikt nie powinien mieć problemów, jeśli chodzi o ustawienia, stworzenie swojego przepisu na idealną kawę czy wyboru jednej z gotowych. Kawy mleczne robimy jednym przyciskiem, a spieniacz do mleka płucze się automatycznie. To dodatkowa wygoda, na którą warto zwrócić uwagę, szukając ekspresu do kawy dla siebie.

Ekspres Nivona jest także smart, choć niestety możemy zapomnieć o Wi-Fi, do dyspozycji mamy jedynie Bluetooth. Możemy podglądać statystyki, ustawienia, a co najważniejsze – parzyć kawę za pośrednictwem aplikacji na naszego iPhone’a. Aplikacja działa nad wyraz szybko. Jest przyjazna do oka i zawiera kilka cennych porad odnośnie do kawy z całego świata. Pod względem działania i tych dodatków jest znacznie bardziej rozbudowana niż to, co oferuje konkurencja. Samo parzenie też ogranicza się do kliknięcia lub stworzenia własnej receptury.

CafeRomatica 788 nie jest najtańszym ekspresem na rynku, trzeba wydać ponad trzy tysiące złotych, by móc cieszyć się tym rozwiązaniem. Oferuje jednak sporo i może rywalizować z produktami znacznie droższymi. Zaletą jest oryginalny design frontu, małe wymiary. A dla gadżeciarzy, takich jak ja, opcja kontroli przez telefon.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 5

Wytłumaczy mi ktoś fenomen takich ekspresów? Przecież musisz rano wstać, podstawić filiżankę, podstawić mleko (trzymam kciuki za szczęśliwca, który odważy się trzymać mleko od poprzedniego wieczora), itd… Tak samo jak z pralkami – po co komu te sterowane smartfonem – przecież pralka sama się nie załaduje i sama prania nie rozwiesi… Nie kumam… Ale może zacznę, jak zrobią papier toaletowy sterowany z iPhona…

Mam Boscha w zabudowie na co dzień. Przez IFTT uruchomienie to jeden przycisk w iPhonie. Zanim dojdę do kuchni ekspres już się wypłucze.
Dodatkowo mam kilka opcji kawowych do wyboru i listę kaw gdy przychodzą goście. Wszystko bajer a raczej miły dodatek. Jako gadżeciarz wybrałem świadomie. Ale w wielu przypadkach dopłata za funkcje wifi jest zbyt duża. No i brakuje ścisłej integracji z HomeKit.
W pralce to pomysł dobry do powiadomień i planowania. Ale tak nadal jest to dodatek. Który nie koniecznie rozwiązuje jakiekolwiek problemy.
Jesteśmy jednak wciąż na początku drogi „internetu rzeczy” i wypracowywane są dopiero wartościowe rozwiązania

Mam Miele z funkcja smart – najfajniejsze sa dwie rzeczy- pierwsza informuje ile do końca i kiedy koniec nawet jak jestem 100 km od domu ;) a druga to taka, że mozesz włączyć ją tak aby dokładnie o porze powrotu pranie było wyprane. Czyli nie wiesz kiedy wyjdziesz z roboty ale jak już się dowiesz to na czas przed dojazdem do domu uruchamiasz sbie pranie. Wchodzisz i….do suszarki ;). Poza tym informuuje przez smartfona ile jeszcze prania zostało na środkach załadowanych do pralki (nie wsypujesz proszku). Możesz w aplikacji dobrac rodzaj prania na podstawie danych jakie sam wprowadzisz np. plama z kawy i pralaka ci powie jak to wyprać wg niej. To nie jest bajer- po chwili okazuje się, że to pomaga w codziennym życiu. Lezysz w łózku i masz d0 pralki 30 metrów i to ze schodami i mozesz sobie zobaczyć za ile kończy sie pranie czy warto jeszcze zaczynac nowy rozdział ksiązki ;).Takie proste ale jakże fajne. Mam tez ten express do kawy NIVONA.Ogólnie bardzo fajnny ale tutaj akurat z funkcji smart nie korzystam wcale (zdarzyło się dla zabawy). Podstawianie kubka i łdowanie mleka dyskwalifikuje funkcje smart. No moze do płukania ale to akurat trwa tu tyle co wyjęcie mleka z lodówki i przygotowanie kubła na kawę. ;).Ogólnie megafajny express – wszystko co masz z nim zrobić to czytac wyświetlacz i stosowac sie do jego poleceń.