Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu NavRoad Uni – jak szybko i niedrogo doposażyć samochód

NavRoad Uni – jak szybko i niedrogo doposażyć samochód

6
Dodane: 5 lat temu

Od dłuższego czasu chciałem mojej mamie, znanej Wam szerzej jako autorka Makowej Kuchni, zrobić gadżeciarski prezent. Tak, moja mama jest gadżeciarą i zaryzykowałbym stwierdzenie, że chyba nawet większą ode mnie. Zastanawiałem się zatem, co jej kupić. Wygrała opcja doposażenia samochodu. Ale co fajnego kupić do samochodu? Nie ma w nim nawigacji, wideorejestratora ani kamery cofania. Mogłem kupić wszystkie trzy akcesoria, ale po co, skoro jest NavRoad Uni?


Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 7/2018

Pamiętacie prezentację Jobsa wprowadzającą iPhone’a? Wymieniał w kółko funkcje, które były do tej pory zarezerwowane dla osobnych urządzeń, a wszystko składało się ostateczne na jedno – iPhone’a. Podobnie jest z NavRoad Uni – nawigacja, wideorejestrator, kamera cofania – wszystko w jednym. Mówi się, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego, ale tym razem, podobnie jak to było z iPhone’em, przysłowie jednak się nie sprawdza.

Mając samochód, który jest już po gwarancji, i nie ma wielu przydatnych opcji, zaczynamy rozważać możliwość doposażenia. W grę wchodzą oryginalne rozwiązania, które są zazwyczaj dość drogie, albo coś „aftermarketowego”. Wybierając drugą opcję, możemy zrobić z samochodu choinkę z dużą ilością kabli zwisających i wystających z każdej strony. Ja takich rozwiązań nie lubię. Szukałem czegoś, co nie będzie miało wyżej wymienionych wad. Chciałem ograniczyć ilość kabli i zbędnych gadżetów przyczepionych do deski rozdzielczej. Zadałem nawet pytanie na Twitterze, czy jest w ogóle coś takiego na rynku, co spełni moje oczekiwania. Wtedy odezwał się do mnie NavRoad i podesłał linka do swojego produktu.

NavRoad Uni

To był strzał w dziesiątkę. Zamówiłem i NavRoad Uni jest dokładnie tym, czego szukałem. Ma wbudowaną nawigację z funkcją traffic. W cenie mamy roczną licencję na AutoMapę Europe, a także wbudowany wideorejestrator w jakości HD. Co więcej, mamy złącze do podłączenia kamery cofania. Wszystko to zamknięte w zgrabnej, 5-calowej obudowie wykonanej z bardzo dobrej jakości plastiku. Montujemy go do okna lub do deski rozdzielczej. Uchwyt pozostaje na stałe w miejscu zaczepienia, a NavRoad Uni możemy w każdym momencie odczepić i schować w bezpieczne miejsce po zakończonej jeździe, bo ma wygodny uchwyt magnetyczny, który przenosi do urządzenia wszystkie złącza.

Czy wspomniałem, że NavRoad ma wbudowane Wi-Fi oraz złącze na kartę SIM? Tak, możemy i wręcz powinniśmy podłączyć go od razu do internetu – albo poprzez włożenie karty SIM, albo udostępniając ze swojego telefenu internet. Dzięki temu mamy wspomniane funkcje traffic, ale też możemy korzystać w nim z innych map czy programów. Uni stoi na Androidzie, dostępnych programów jest zatem wiele. Co ważne „out of the box”Uni ma preinstalowanego Yanosika, Spotify, Twittera oraz… Apple Music. Tak, możemy podpiąć swoje konto i w samochodzie słuchać naszej ulubionej muzyki. Teraz ważne – możemy podpiąć go do samochodowego audio poprzez złączę AUX (czyli Jacka), Bluetooth 4.0 albo transmiter FM.

I jeszcze jedno – Uni ma wbudowane 8 GB pamięci flashowej. Ma też złącze micro SD obsługujące do 64 GB. W zestawie urządzenie przychodzi z dołączoną kartą 16 GB. Co więcej, Uni ma też wbudowane standardowe złącze USB, do którego możemy podłączyć pendrive z muzyką lub… ładować jakieś inne urządzenie. Fajnie.

Instalacja

Instalacja jest banalna. Możemy go po prostu przyczepić przyssawką do przedniej szyby lub deski rozdzielczej, podpiąć zasilanie i tyle. Ale można też to zrobić bardziej profesjonalnie. Ja zdecydowałem się delikatnie rozebrać deskę rozdzielczą i na stałe przytwierdzić do niej mocowanie. Wywierciłem dwa nieduże otwory, przez które przeprowadziłem kabel zasilający oraz kabel od kamery cofania. Kabel zasilający wyprowadziłem obok złącza zapalniczki, a kabel od kamery poprowadziłem pod wykładziną na tył samochodu. Kamerę podpinamy do świateł cofania, aktywuje się ona wtedy automatycznie w momencie wrzucenia biegu wstecznego. Teoretycznie możemy podłączyć dowolną kamerę cofania, ale wybrałem taką, która jest w ofercie NavRoad, aby mieć pewność, że wszystko będzie dobrze ze sobą współpracować. Cała operacja była dość prosta, jak się ostatecznie okazało i nawet osoba ze słabym doświadczeniem elektryczno-elektroniczno-majsterkowiczowskim da sobie radę.

Obsługa

NavRoad Uni obsługujemy, używając nakładki NavRoad, która jest przygotowana pod kątem wygody obsługi podczas jazdy. Na ekranie głównym mamy dostępne wszystkie najważniejsze, najpotrzebniejsze funkcje. Androida znajdziemy dopiero gdzieś bardzo głęboko. I bardzo dobrze. To nie jest telefon czy tablet. To jest urządzenie do wykorzystania w samochodzie. NavRoad wbudował w ekran specjalną platformę NavRoad INFO, która dostarcza na żywo informacji pogodowej, o przepisach drogowych w krajach UE, taryfikatorze mandatów itp. Dodatkowo możemy w łatwy sposób do ekranu głównego dodać nasze ulubione aplikacje, np. Waze czy Apple Music.

Podsumowanie

Minusy? Chyba tylko jeden – pierwsze uruchomienie Uni po przekręceniu klucza w stacyjce trwa dość długo. Jeśli więc chcemy od razu cofać, to nie będziemy mieli od razu obrazu. Ale jeśli przekręcimy kluczyk i zaczniemy się przypinać pasami, to Uni nadrobi i nie zauważymy problemu.

NavRoad Uni to bardzo fajne rozwiązanie, gdy chcecie doposażyć swój samochód. Wszystko w jednym, co ważne, które działa i kosztuje około 699 złotych. Wliczając w cenę dodatkowo kartę SD oraz licencję na AutoMapę Europe, to świetny wybór. Ja osobiście polecam.

Dominik Łada

MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 6

Mam uni…urzadzenie naprawde fajne..wygodny magnetyczny uchwyt,janosik super uzupelnia niestety dosc slabe informacje drogowe w Automapa trafic, urzadzwnie laczy sie z hotsotem wifi w telefonie.. wiec informacje sa nabierzaco. Rejestrator jazdy wystarczajacej jakosci( kamery cofania nie montowalem..nie wiem jaka jakosc) . Ogolnie fajny gadzet..a jak ktos duzo jezdzi to mysle ze bedzie bardzo pomocny

Dzięki – zjadło koniec zdania. Poprawione

Mam uni…urzadzenie naprawde fajne..wygodny magnetyczny uchwyt,janosik super uzupelnia niestety dosc slabe informacje drogowe w Automapa trafic, urzadzwnie laczy sie z hotsotem wifi w telefonie.. wiec informacje sa nabierzaco. Rejestrator jazdy wystarczajacej jakosci( kamery cofania nie montowalem..nie wiem jaka jakosc) . Ogolnie fajny gadzet..a jak ktos duzo jezdzi to mysle ze bedzie bardzo pomocny