Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Nowe szaty króla – Porsche 911 (992)

Nowe szaty króla – Porsche 911 (992)

0
Dodane: 5 lat temu

Odkąd pamiętam, moją ulubioną zabawką były samochody, a wymarzonym samochodem – Porsche. A Porsche od zawsze to w zasadzie dla wszystkich był kultowy model 911. Teraz, niejako na zakończenie obchodów siedemdziesięciolecia Porsche, została zaprezentowana jego ósma edycja o kodowej nazwie 992.


Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 1/2019

Tydzień po światowej premierze miałem okazję odwiedzić fabrykę 911 w Stuttgarcie, a precyzyjniej w Zuffenhausen, i na żywo przekonać się, czym jest najnowsze wcielenie mojego marzenia z dzieciństwa.

W Zuffenhausen znajduje się fabryka modeli 911 oraz 718. Mieści tutaj się też muzeum Porsche. Sama fabryka kompletnie nie przypomina fabryki samochodów. Zwarta zabudowa wymuszona umiejscowieniem w centrum miasta powoduje, że bardziej z wyglądu przypomina manufakturę czegoś kompletnie innego niż miejsce, gdzie powstają najnowocześniejsze samochody sportowe.

Muszę wspomnieć o jednej rzeczy dotyczącej fabryki, która pokazuje, że Niemcy jednak mają poczucie humoru. Podczas rozbudowy kolejnej części fabryki powstała linia montażowa, która miała 910 metrów długości. Zarząd, jak się o tym dowiedział, nakazał wydłużenie jej o jeden metr do 911, aby można było ten fakt fajnie połączyć z samochodem.

Wróćmy do nowej 911. Muszę powiedzieć, że jestem nią totalnie zauroczony. Bałem się, że będzie inna, bardziej zachowawcza, a jednak została zaprojektowana w dość zaskakujący sposób, w szczególności z tyłu. Z pazurem. Jest mocniejsza, jest szybsza, jest po prostu lepsza od poprzedniczki.

Bryła oczywiście zachowała swój charakterystyczny kształt, projektanci jednak wprowadzili kilka zmian, które bardzo mi się podobają. Przednia maska dostała przetłoczenie, które nawiązuje do pierwszej edycji 911. Klamki są teraz schowane w karoserii i wysuwają się w sposób podobny do tego, który znamy z Tesli. Całość została poszerzona o 4,5 cm, co dobrze wpłynęło na zachowanie się na drodze i wygodę prowadzenia. Najwięcej zmian wizualnych jest jednak z tyłu. Nowy spoiler jest teraz znacznie szerszy, zachodzi wręcz na nadkola. Nowe są też tylne lampy, ze świecącym pasem LED na całą szerokość tyłu. Pas ten będzie teraz dostępny we wszystkich wersjach, a nie, jak to było w poprzednim modelu, tylko w 4S. Wygląda bardzo oryginalnie i zostało tam umieszczone trzecie światło stop.

Nowa 911, Carrera S i 4S, na starcie będzie wyposażona w 450-konny silnik, który jest mocniejszy o 30 KM od poprzednika, rozpędza samochód do setki w ok. 3,7 sekundy i jednocześnie pali tylko 9 l na 100 km. Co ciekawe, choć konstrukcyjnie podobno nowa 911 jest gotowa na wprowadzenie opcji hybrydowej, to producent zapewnia, że w najbliższym czasie nie planuje podobnych rozwiązań znanych chociażby z Panamery.

Mnie osobiście najbardziej ciekawiło jednak to, co zmieniło się w kwestii elektroniki. O ile wnętrze nowej 911 stało się bardziej minimalistyczne, zmniejszono liczbę przełączników i nawiązuje stylistycznie do starych modeli jeszcze z lat siedemdziesiątych, to jednocześnie stało się bardziej cyfrowe. Z zegarów pozostał analogowy już tylko obrotomierz, oczywiście umieszczony na środku, przed kierownicą, natomiast po jego lewej i prawej stronie mamy wyświetlacze TFT. Dodatkowo centralnie znajduje się ogromny, prawie 11-calowy wyświetlacz. Jest to nasze centrum dowodzenia. Wyświetlacz jest dotykowy, ale możemy nim też sterować przyciskami na kierownicy czy pięcioma umieszczonmi bezpośrednio pod nim.

Nowy system Porsche Advance Cockpit jest jednym z najbardziej rozbudowanych systemów samochodowego infotainment, jakie widziałem do tej pory. Integracja z Google, Car Play. Ale i tak najlepsze jest połączenie z serwerami Porsche, gdzie wszystkie pytania od prowadzącego samochód są odczytywane i odpowiedzi odsyłane na ekran praktycznie w czasie rzeczywistym. Mamy możliwość sterowania swoim inteligentnym domem, mamy informacje o lotach, obsługę concierge, nie wspominając o możliwości odczytu wiadomości z Twittera.

Oczywiście nie mogłoby zabraknąć aplikacji, która się z tym wszystkim integruje, oczywiście aplikacji dla iOS i Androida. Jak się okazuje, dla nowego Porsche 911 mamy aż dwie aplikacje Porsche Connect App oraz Porsche Track Precision. Pierwsza daje nam standardowy dostęp do danych z naszego samochodu i możliwość podstawowej nad nim kontroli (np. zdalnego otwierania/zamykania itp.). Druga aplikacja umożliwia nam zachowywanie wyników naszych prób na torze, włącznie z podglądem jazdy.

Wrócę jeszcze do kwestii czujników i kamer zamontowanych w nowej 911. W nowym modelu mamy zainstalowanych ponad 400 czujników, które monitorują ponad 17 tysięcy funkcji. W całym samochodzie jest ponad 2 km kabli. Do tego dochodzą jeszcze kamery i radary. Nowa 911 jest bardzo bezpieczna i bardzo będzie trudno, mając włączone wszystkie czujniki, mieć w niej wypadek. Safety first.

Podczas jazdy modelem Carrera 4S na torze Hockenheimring absolutnie największe wrażenie zrobiła na mnie nowa funkcja Wet – nowy system bezpieczeństwa wspomagający kierowcę przy wykryciu wody/śniegu na jezdni. Jest on od teraz seryjnie montowany w każdej 911. To jest niesamowite, jaka różnica w przyczepności jest z włączonym trybem Wet i z wyłączonym. Z włączonym 911 jedzie jak po suchej nawierzchni. Gdy tryb wyłączymy przy tej samej prędkości, od razu stajemy bokiem. Bardzo chciałbym go mieć w swoim samochodzie…

Więcej na temat nowego Porsche 911 napiszemy, mam nadzieję, już wkrótce, jak tylko dostaniemy go na trochę dłużej do testów. Tymczasem nową 911 można już zamawiać. Pierwsze dostawy planowane są na przełom lutego i marca. Ceny zaczynają się od 595 tysięcy złotych.

Dominik Łada

MacUser od 2001 roku, rowery, fotografia i dobra kuchnia. Redaktor naczelny iMagazine - @dominiklada

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .