Cyfrowy Polsat z ofertą IPTV – ważny sygnał dla rynku telewizyjnego
Cyfrowy Polsat wprowadza do oferty telewizję kablową IPTV. Usługa jest prawie tożsama z tym co operator dostarcza za pomocą telewizji satelitarnej. Jest to niezwykle ważny krok dla rynku płatnej telewizji w Polsce, pokazujący też całą transformację rynku telewizyjnego. Jest to też zwiastun końca anten satelitarnych.
Do niedawna rywalizacja operatorów odbywała się w dużym stopniu za sprawą budowy infrastruktury. Lokalne kablówki, zdobywały kolejne terytoria, styl tych zdobyczy w zależności od okresu był różny, czasem mocno prowizoryczny, czasem wręcz gangsterski. Liczyło się poszerzanie sfery wpływów od kilku bloków, po całe dzielnice. Obok mniejszych graczy, pojawili się duzi, którzy przejmowali małych i pojawiali się w całym kraju. Z drugiej strony rynku są telewizje satelitarne, w praktyce dwie nc+ i Cyfrowy Polsat, które w dużym stopniu zgarnęły rynek słabiej zurbanizowany, tam gdzie kablówki nie docierały, w miastach, często administracja budynków nie pozwalała nawet na powieszenie anteny. Ale umówmy się, „talerze” zwłaszcza na balkonach w blokach, nie wyglądają zbyt estetycznie.
Mamy rok 2019 i szybki internet dociera do coraz większej liczby gospodarstw domowych. Sam od kilku tygodni cieszę się światłowodowym gigabitowym łączem od lokalnego dostawcy, mieszkając kilka kilometrów od miasta i to też wcale nie tak dużego. Skoro jest szybki internet, który bez problemu radzi sobie z transmisją wideo, pojawił się pomysł, aby to dzięki nim dostarczać telewizje. Pomysł nie jest nowy Telewizję Osobistą od Netii testowałem już dobre 6 lat temu. Teraz właściwie ten koncept kontynuuje właśnie Cyfrowy Polsat, który zresztą jest w jednej grupie kapitałowej z Netią. To zresztą nie jedyna usługa dostarczania TV przez internet. Swoją ofertę testuje Play, od roku dostępny jest Box+ opierający się na ofercie TVN (player) i nc+.
Takich usług będzie pojawiać się coraz więcej i będą przybierać różne formy. Niektóre dalej będą działać na zasadach typowych dla kablówek i dużych operatorów, gdzie trzeba związać się umową nawet na kilka lat, w innych będziemy mieli model oparty subskrypcje z której w każdym momencie będziemy mogli zrezygnować. Ruch Cyfrowego Polsatu jest ważny, ponieważ mamy tu przykład w którym infrastruktura staje się kwestią drugorzędną. Za parę lat o jakimkolwiek innym podłączeniu do TV niż internet nie będziemy pamiętać. Zresztą będzie to na korzyść zarówno dla krajobrazu, komfortu użytkowników, jak i kosztu operatorów. Jedynie będziemy świadkami batalii o to, kto zapłaci za infrastrukturę i łączę internetowe. Obawiam się, że ceny dostępu do internetu w przyszłości mogą wzrosnąć. Natomiast dla operatorów satelitarnych to kluczowe, aby jak najszybciej wyjść z telewizji satelitarnej. Utrzymanie transponderów to gigantyczne koszty, a ich pojemność jest bardzo ograniczona. Między innymi dlatego tak szybko nie rozwijają się kanały telewizyjne 4K. W ciągu kilku lat ofertą Cyfrowego Polsatu w wersji IPTV powinna być bogatsza od tej satelitarnej i jestem przekonany, że w dłuższej perspektywie operator będzie przekonywał do przesiadki właśnie na dekodery IPTV.
Pozwolę sobie w tym miejscu też zaapelować do przedstawicieli Ministerstwa Cyfryzacji i wszelkich innych instytucji odpowiedzialnych za Cyfrową Telewizję Naziemną. Dziś warto pomyśleć o rezygnacji z planu rozwoju DVB-T2, na rzecz dostępu gwarantowanego do podstawowych kanałów telewizyjnych przez Internet, za pomocą dedykowanych dekoderów, aplikacji na telewizory, czy na komputery. Będzie to rozwiązanie znacznie bardziej rozwojowe, tańsze w obsłudze. Debiut DVB-T2 w 2021/2022 roku wiąże się z wprowadzeniem z miejsca przestarzałej technologii.
Ta transformacja telewizji jest też istotna z perspektywy Apple TV App, czyli odświeżonej aplikacji telewizyjnej, którą firma zapowiedziała w poniedziałek. Tutaj jestem ciekaw tego, jak Apple będzie walczył o rynki lokalne, co otrzymamy w aplikacji w naszym kraju. Jeśli wczytamy się w informację prasową na liście firm współpracujących z Apple jest Canal+. Francuska grupa jest właścicielem platformy nc+, jest więc szansa, że prędzej, czy później, w ramach TV App otrzymamy kanały telewizyjne w Polsce na czele z Canal+.
Telewizja się zmienia i co ważne nie wybiera się na żadną emeryturę. Przyszłość to mix łączący zalety VOD z telewizją lineraną. W ten mix doskonale wstrzeliło się Apple. Natomiast Cyfrowy Polsat dobrze wie, co robi startując właśnie z ofertą IPTV. Również jest to doskonały moment na przedstawienie takiej oferty.
Komentarze: 11
Po przejęciu Netii mają największe możliwości, to była dobra decyzja
W regulaminie jest istotne ograniczenie co do internetu stacjonarnego. W UPC na przykład nie można
Po przejęciu Netii mają największe możliwości, to była dobra decyzja
W regulaminie jest istotne ograniczenie co do internetu stacjonarnego. W UPC na przykład nie można
?
Szkoda, że dekoder nie obsługuje 4K. Poza tym przejście na IPTV pozwoli zrezygnować z anteny satelitarnej. Wiele osób mając szybki internet chętnie zdejmie “talerz”
Hmm… ten cieszy się gigabitowym internetem i już każe aby operatorzy rezygnowali z utrzymywania satelity i rozwoju telewizji naziemnej, bo wszystko da się przez internet. Szkoda, że nie pomyślał o tych co nie mają u siebie dostępu do internetu, albo tych co mają ledwo 6 mb/s (czyli realnie z 2) lub z ledwo zipiącymi komórkowym.
Czym to się rózni od nc+ go?
Czym to się rózni od nc+ go?
Hmm… ten cieszy się gigabitowym internetem i już każe aby operatorzy rezygnowali z utrzymywania satelity i rozwoju telewizji naziemnej, bo wszystko da się przez internet. Szkoda, że nie pomyślał o tych co nie mają u siebie dostępu do internetu, albo tych co mają ledwo 6 mb/s (czyli realnie z 2) lub z ledwo zipiącymi komórkowym.
Szkoda, że dekoder nie obsługuje 4K. Poza tym przejście na IPTV pozwoli zrezygnować z anteny satelitarnej. Wiele osób mając szybki internet chętnie zdejmie “talerz”