Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Pociągiem bez portfela – PKP Intercity rozpoczęło akceptacje cyfrowych dokumentów mTożsamość z aplikacji mObywatel

Pociągiem bez portfela – PKP Intercity rozpoczęło akceptacje cyfrowych dokumentów mTożsamość z aplikacji mObywatel

Paweł Okopień
paweloko
20
Dodane: 5 lat temu

PKP Intercity jest kolejną firmą/instytucją, która wspiera mTożsamość. To oznacza, że coraz bliżej nam do sytuacji, w której praktycznie zupełnie nie będziemy potrzebowali portfela, a stanie się nim nasz telefon. Niestety aplikacja mObywatlel i mTożsamość wciąż nie doczekały się odpowiedniego ustawodawstwa.

Od 16 lipca 2019 roku uległ zmianie regulamin przewoźnika PKP Intercity, w nim wprowadzono możliwość potwierdzania tożsamości w określonych przypadkach przy wykorzystaniu mTożamości. Oznacza to, że przy weryfikacji biletów imiennych będziemy mogli okazać wirtualny dokument w dedykowanej aplikacji. Natomiast w przypadkach wezwania do zapłaty już to nie wystarczy, więc pasażerowie na gapę bez tradycyjnych dokumentów prawdopodobnie będą musieli liczyć się nie tylko z karą finansową, ale też spotkaniem z Policją. Przy standardowych podróżach takich problemów już być nie powinno.

To fantastyczna wiadomość, ponieważ oznacza praktycznie brak konieczności posiadania portfela w codziennych sytuacjach. Dowód osobisty przyda nam się tylko w sporadycznych przypadkach, na co dzień jak paszport może leżeć w szufladzie. Podobnie jak dowód rejestracyjny i miejmy nadzieje, że w przyszłym roku także prawo jazdy. Dzięki powszechności terminalów zbliżeniowych i Apple Pay obecnie konieczność posiadania tradycyjnego portfela jest coraz mniejsza.

Mam nadzieje, że w ciągu dekady będzie szansa na jeszcze większe usprawnienia w tej kwestii. Wierzę, że Unia Europejska zadba o standaryzację cyfrowych dokumentów i także przemieszczanie po terenie wspólnoty bez tradycyjnych dokumentów będzie możliwe. Marzeniem byłoby zapomnieć też o tradycyjnych paszportach przy podróżach do większości krajów, ale to już mocno odległa przyszłość, w obecnych warunkach raczej nie wykonalna.

Na co dzień jednak portfel możemy zostawić w domu i niczego nam nie powinno brakować. O czywiście o ile zadbamy o odpowiednie przygotowanie smartfonu – konfigurację Apple Pay, dodanie kart lojalnościowych, niezbędnych biletów. Te ostatnie mogłby też powszechniej trafić do Apple Wallet ale to już inna kwestia.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 20

Istotne jest to, ze jeśli masz przy sobie dowód rejestracyjny i oc, to w przypadku kolizji możesz podpisać oświadczenie, zamiast wzywać policję.
Jeśli nie będziesz miał dokumentów ze sobą, znacznie trudniej będzie namówić druga stronę kolizji do załatwienia tematu bez udziału policji.

Szczegół, na który chyba niewiele osób zwraca uwagę.

Mając dowód w smartfonie automatycznie przypina się dowód rejestracyjny z wszystkimi danymi. mPojazd ostępny w mObywatel tak samo jak mTożsamość.

PKP to relikt przeszlosci. I takie “rewolucyjne” usprawnienia tego nie znienia. Nie powinna miec miejsca sytuacja ze konduktor mnie legitymuje. Mam bilet – jade . Nie mam – place kare. Tez nie wiem po co im wiedziec do tego kim jestem.

Piotr, z ręką na sercu, ile razy jeździłeś ostanie lata (1-3 wstecz) pociągami PKP?
Ja miałem okazję kilka razy w przeciągu ostatnich lat i jestem mile zaskoczony, czy to na trasach InterCity Premium, czy to połączeniach lokalnych. Czasami wręcz przecieram oczy ze zdumienia jak ten skamieniały kolos przekształca się w nowoczesną, wychodzącą do ludzi i używającą aktualnych technik komunikacji, nowoczesną spółkę!

No to powiem szczerze, że albo jesteś z działu marketingu PKP albo żyjemy innej rzeczywstości. Tak się składa, że na trasie KRK-WAW jestem bardzo częstym gościem. Wiec, żeby nie być gołosłownym:
1. Aplikacja IC Mobile Navigator – praktycznie nie działa, sprawdzić się coś da od przypadku, kupno biletów to koszmar, zawiesza sie co kilka chwil. Żeby nie było że zmyślam to proszę w Apple Store aplikacja ma 599 opini z 1,5 gwiazdki na 5 i chyba dwoma pozytywnymi komentarzami.
2. Storna internetowa – regulamin jest aktualizowany chyba za każdym razem jak tem wejdę, kolejne kilka kliknięć. Brak optymalizacji pod różne przeglądarki i rodzielczości, strona pojawia się jak chce. Przerwa technologiczna w działaniu strony w nocy ( co oni robią recznie wystawiają te bilety?). Brak możliwości wyboru mijejsc (o przepraszam…. jest ale choćby wybrać pociąg który jest oznaczony “duża ilość miejsc” to system i tak zawsze pokarze miejsce “środek” lub “brak wybranych”, płatność dwoma serwisami, które akceptuję tylko cześć banków, działają tak sobie i brak możliwości apple pay itp. Tu wróce znów do biletów. Bilety TYLKO IMIENNE i to po zalogowaniu! A ja sie pytam po co? Retorycznie oczywiście bo wiem, że oni poprostu mają nadzieje, że go kupisz i nie wykorzystasz. A zmiana jednokrotna Nazwiska, lub zwrot (z prowizją i trwający wieki) to śmiech na sali.
3. Kasy automatyczne – peron w KRK już lepiej sobie odpuścić szukanie. Perony WAW działa co druga, te co dzialają mają albo popsute ekrany albo trwa to latami.
4. WiFI w pociągach – jakie WIFI, że tak spytam? nie marudził bym, gdyby był chociaż zasięg komórkowy ale na trasie praktycznie nie ma go wielu miejscach (mam telefony w dwóch sieciach, żęby nie było, że jedna jest nie ok).

Pozwolisz Rafale, że z uwagi na typ strony internetowej skupie się tylko na aspektach IT i nie wspomnę o:
1. Notorycznych spóźnieniach
2. Kolejkach do kas,
3. Obsłudze, które słowo miły widziała tylko w słowniku i nie zrozumiała definicji.
4. Remontach, które trwają latami.
5. Remontach, które sprawiają ze potem pociągi jeżdzą jeszcze wolniej.
6. Ciągłych zmianach w rozkładach
7. Czystośći składów

Piotr, nie jestem z działu marketingu PKP, jednak mogłem akurat dobrze trafić. Moje doświadczenia z PKP są znikome w porównaniu z tym o czym ty piszesz. Dwa przejazdy Pendolino i kilka lokalnych kolejami dolnośląskimi na przestrzeni ostatnich 4 lat.
Poza brakiem WiFi w Pendolino (EIP), pozostałych rzeczy nie miałem okazji doświadczyć.
Miejmy nadzieje że te niedogodności z czasem, skoro obecnie jest sporo inwestycji w komunikację kolejową.

Też przecieram oczy ze zdumienia, kupno biletu dla obcokrajowca to jest “science rocket” Żaden obcokrajowiec nie rozumie że pomimo kupna biletu u nie będzie mógł pojechać pociągiem np: godzinne później, pociąg godzinę póżniej jest innej spółki :-) W zeszłym roku jechałem pociągiem z Wrocławia, już nie pamietam abym całą drogę spędził przy oknie bo o klimatyzacji nikt w tej relacji nie słyszał. Pociąg był spóźniony jedynie 1.5 godziny. Dość często korzystam z kolei w europie i nigdy nie miałem żadnego problemu, ale z PKP i spółkami to ja chyba za głupi jestem.

PKP to relikt przeszlosci. I takie “rewolucyjne” usprawnienia tego nie znienia. Nie powinna miec miejsca sytuacja ze konduktor mnie legitymuje. Mam bilet – jade . Nie mam – place kare. Tez nie wiem po co im wiedziec do tego kim jestem.

Piotr, z ręką na sercu, ile razy jeździłeś ostanie lata (1-3 wstecz) pociągami PKP?
Ja miałem okazję kilka razy w przeciągu ostatnich lat i jestem mile zaskoczony, czy to na trasach InterCity Premium, czy to połączeniach lokalnych. Czasami wręcz przecieram oczy ze zdumienia jak ten skamieniały kolos przekształca się w nowoczesną, wychodzącą do ludzi i używającą aktualnych technik komunikacji, nowoczesną spółkę!

No to powiem szczerze, że albo jesteś z działu marketingu PKP albo żyjemy innej rzeczywstości. Tak się składa, że na trasie KRK-WAW jestem bardzo częstym gościem. Wiec, żeby nie być gołosłownym:
1. Aplikacja IC Mobile Navigator – praktycznie nie działa, sprawdzić się coś da od przypadku, kupno biletów to koszmar, zawiesza sie co kilka chwil. Żeby nie było że zmyślam to proszę w Apple Store aplikacja ma 599 opini z 1,5 gwiazdki na 5 i chyba dwoma pozytywnymi komentarzami.
2. Storna internetowa – regulamin jest aktualizowany chyba za każdym razem jak tem wejdę, kolejne kilka kliknięć. Brak optymalizacji pod różne przeglądarki i rodzielczości, strona pojawia się jak chce. Przerwa technologiczna w działaniu strony w nocy ( co oni robią recznie wystawiają te bilety?). Brak możliwości wyboru mijejsc (o przepraszam…. jest ale choćby wybrać pociąg który jest oznaczony “duża ilość miejsc” to system i tak zawsze pokarze miejsce “środek” lub “brak wybranych”, płatność dwoma serwisami, które akceptuję tylko cześć banków, działają tak sobie i brak możliwości apple pay itp. Tu wróce znów do biletów. Bilety TYLKO IMIENNE i to po zalogowaniu! A ja sie pytam po co? Retorycznie oczywiście bo wiem, że oni poprostu mają nadzieje, że go kupisz i nie wykorzystasz. A zmiana jednokrotna Nazwiska, lub zwrot (z prowizją i trwający wieki) to śmiech na sali.
3. Kasy automatyczne – peron w KRK już lepiej sobie odpuścić szukanie. Perony WAW działa co druga, te co dzialają mają albo popsute ekrany albo trwa to latami.
4. WiFI w pociągach – jakie WIFI, że tak spytam? nie marudził bym, gdyby był chociaż zasięg komórkowy ale na trasie praktycznie nie ma go wielu miejscach (mam telefony w dwóch sieciach, żęby nie było, że jedna jest nie ok).

Pozwolisz Rafale, że z uwagi na typ strony internetowej skupie się tylko na aspektach IT i nie wspomnę o:
1. Notorycznych spóźnieniach
2. Kolejkach do kas,
3. Obsłudze, które słowo miły widziała tylko w słowniku i nie zrozumiała definicji.
4. Remontach, które trwają latami.
5. Remontach, które sprawiają ze potem pociągi jeżdzą jeszcze wolniej.
6. Ciągłych zmianach w rozkładach
7. Czystośći składów

Piotr, nie jestem z działu marketingu PKP, jednak mogłem akurat dobrze trafić. Moje doświadczenia z PKP są znikome w porównaniu z tym o czym ty piszesz. Dwa przejazdy Pendolino i kilka lokalnych kolejami dolnośląskimi na przestrzeni ostatnich 4 lat.
Poza brakiem WiFi w Pendolino (EIP), pozostałych rzeczy nie miałem okazji doświadczyć.
Miejmy nadzieje że te niedogodności z czasem, skoro obecnie jest sporo inwestycji w komunikację kolejową.

Też przecieram oczy ze zdumienia, kupno biletu dla obcokrajowca to jest “science rocket” Żaden obcokrajowiec nie rozumie że pomimo kupna biletu u nie będzie mógł pojechać pociągiem np: godzinne później, pociąg godzinę póżniej jest innej spółki :-) W zeszłym roku jechałem pociągiem z Wrocławia, już nie pamietam abym całą drogę spędził przy oknie bo o klimatyzacji nikt w tej relacji nie słyszał. Pociąg był spóźniony jedynie 1.5 godziny. Dość często korzystam z kolei w europie i nigdy nie miałem żadnego problemu, ale z PKP i spółkami to ja chyba za głupi jestem.

Istotne jest to, ze jeśli masz przy sobie dowód rejestracyjny i oc, to w przypadku kolizji możesz podpisać oświadczenie, zamiast wzywać policję.
Jeśli nie będziesz miał dokumentów ze sobą, znacznie trudniej będzie namówić druga stronę kolizji do załatwienia tematu bez udziału policji.

Szczegół, na który chyba niewiele osób zwraca uwagę.

Mając dowód w smartfonie automatycznie przypina się dowód rejestracyjny z wszystkimi danymi. mPojazd ostępny w mObywatel tak samo jak mTożsamość.