Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Nowe dane IDC – Sprzedaż iPhone’ów gwałtownie spadła

Nowe dane IDC – Sprzedaż iPhone’ów gwałtownie spadła

Paweł Okopień
paweloko
35
Dodane: 5 lat temu

Wyniki finansowe Apple to jedno, a sprzedaż iPhone’a to inna kwestia. IDC właśnie przedstawił swoje dane o globalnym rynku smartfonów. Dane o sprzedaży iPhone’a są tragiczne. Apple zamiast rywalizować z Samsungiem i Huawei musi walczyć z Xiaomi i OPPO.

Dane IDC są dość wiarygodnym benchmarkiem dla większości branż na świecie. Pokrywają się one z tym co oficjalnie komunikują także producenci smartfonów. Dlatego też informacje o sprzedaży iPhone’ów w drugim kwartale 2019 roku zdają się być prawdziwe.

Według IDC Apple sprzedało zaledwie 33,8 mln iPhone’ów o ponad 18% mniej niż w analogicznym okresie 2018 roku, kiedy to dostarczyło 41,3 mln smartfonów (dokładnie tyle też wtedy raportowało Apple). Tym samym Apple zgraneło raptem 10,1% udziałów w rynku. Niewiele mniej smartfonów sprzedało Xiaomi oraz OPPO. Natomiast sprzedaż drugiego Huaweia to już 58,7 mln smartfonów, a Samsunga 75,5 mln.

W takim układzie sytuacja Apple na rynku smartfonów jest po prostu fatalna. Zwłaszcza, że Samsung i Huawei notują spore wzrosty (choć ponoć nie we flagowych modelach). Kurczy się jedynie sprzedaż smartfonów innych marek i ogólnie rynek. Żadne spadki nie są jednak tak drastyczne, jak te notowane przez Apple.

Jak to odnieść do niezłych, a właściwie rekordowych wyników finansowych Apple? Apple transformuje swój biznes i robi to skutecznie. Pytanie jak wyglądać to będzie długofalowo. Wszak cały ten ekosystem i tak bazuje na użytkownikach iPhone’ów. Aby dalej rosły przychody, grono użytkowników ekosystemu musi się powiększać.

Scenariusze są więc dwa:

  1. Apple za sprawą wejścia w usługi sprawi, że system iOS stanie się marginalny, ale większe znaczenie będą miały rozwiązania Apple obecne na innych urządzeniach.
  2. Usługi będą sprawiać, że użytkownicy, zakochają się w marce Apple i zaczną sięgać po sprzęty z logo nadgryzionego jabłka.

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 35

sprzedaz iphone spadala bo:
1- nie ma juz rewolucji miedzy najnowszymi telefonami Apple (pewnie trzeba poczekac na 2 wersje wyzej)
2- cena 1200$ jest zaporowa, nawet dla tych (zwlaszcza dla tych) co maja DOBRY telefon Apple

Zacytuję sam siebie z innego mojego komentarza:
“Problem z usługami Apple na ten moment jest taki, że prawie nikt kto nie posiada ich sprzętu z tych usług nie korzysta. Może to się zmieni, a może nie, czas pokaże.”

Inna sprawa jest taka, że może spadła ilość sprzedanych iPhonów, ale to nie jest równoznaczne ze spadkiem przychodu czy zysku z tego tytułu. Jakieś dane na ten temat?

sprzedaz iphone spadala bo:
1- nie ma juz rewolucji miedzy najnowszymi telefonami Apple (pewnie trzeba poczekac na 2 wersje wyzej)
2- cena 1200$ jest zaporowa, nawet dla tych (zwlaszcza dla tych) co maja DOBRY telefon Apple

Zacytuję sam siebie z innego mojego komentarza:
“Problem z usługami Apple na ten moment jest taki, że prawie nikt kto nie posiada ich sprzętu z tych usług nie korzysta. Może to się zmieni, a może nie, czas pokaże.”

Inna sprawa jest taka, że może spadła ilość sprzedanych iPhonów, ale to nie jest równoznaczne ze spadkiem przychodu czy zysku z tego tytułu. Jakieś dane na ten temat?

Wcale mnie to nie dziwi. iPhone jest coraz mniej atrakcyjnym telefonem na tle konkurencji. Sam jako wieloletni użytkownik iPhone z niekrytą zazdrością patrzę na różne nowości w segmencie Androida. U nas nawet głupiego usb-c nie można się doprosić. I te ceny… Sami sobie kopią grób.

Ktoś opatentował złacze usb, hdmi itd za kazde zlacze w telefonie musisz zaplacic 5 groszy na rzecz wynalazcy. 5 groszy razy 33 miliony iphonow. to masz 1.650.000 a hdmi telewizory itd. To apple woli opatentowac swoje zlacze i nie placic nic. od dawany mamy lighting i jest lepsze niz usb c

Dlaczego miałbym się dopraszać dużo gorszego złącza?

Tim Cook dobrze wiedział co robi. Apple dokładnie przewidziało nasycenie rynku i spadek ilości sprzedanych tel wiec podniosło cenę aby wyrównać sobie straty. Kasa musi sie zgadzać żeby akcjonariusze byli zadowoleni :) Sposób stary jak świat i dobry ale na krótką metę. Jeśli nie obniża ceny za 1-2 generacje to zacznie im mocno spadać ilość użytkowników…

A dlaczego ma spadac ilosc uzytkownikow. Nie znasz rynku kompletnie. ja mam iphona X od dwoch lat i nie kupuje nowego 11 bo nic nie ma dla mnie w nim ale nadal uzywam ich ekosystemu, filmy gry wszystko dziala wiec nadal jestem i bede ich uzytkownikiem bo lubie ten system. Wiec bez sensu powiedziales

Wcale mnie to nie dziwi. iPhone jest coraz mniej atrakcyjnym telefonem na tle konkurencji. Sam jako wieloletni użytkownik iPhone z niekrytą zazdrością patrzę na różne nowości w segmencie Androida. U nas nawet głupiego usb-c nie można się doprosić. I te ceny… Sami sobie kopią grób.

Dlaczego miałbym się dopraszać dużo gorszego złącza?

Ktoś opatentował złacze usb, hdmi itd za kazde zlacze w telefonie musisz zaplacic 5 groszy na rzecz wynalazcy. 5 groszy razy 33 miliony iphonow. to masz 1.650.000 a hdmi telewizory itd. To apple woli opatentowac swoje zlacze i nie placic nic. od dawany mamy lighting i jest lepsze niz usb c

Apple robi to co robi każda rozsądna firma, wyścig na nowe urządzenia na nasyconym rynku nie ma sensu, liczą się usługi. Kto z Was kupił sprzęt Apple dla parametrów? Kupujecie solidność (ok, może nie taka jak kiedyś, ja mam wciąż iMaca 2009) ale przede wszystkim cały ekosystem z jego bezpieczeństwem i usługami.

W pełni się zgadzam. Przyszłe zyski w moim mniemaniu mogą pochodzić z ubierania obecnych użytkowników w usługi.

Taki sam system czy bezpieczniszy masz instalujac darmowego linuxa np ubuntu na lapku za 1500 PLN i lepsze sprzet i szybszy system i bezpieczniejszy

Kiedy nauczycie się, że liczy się zarobek, a nie liczba sztuk? Licząc w ten sposób, sprzedaż jest o 12% niższa niż rok temu. Tymczasem tak chwalony tutaj Samsung ma 46% spadku.
Owszem, sprzedaje sporo sztuk, ale najtańszego badziewia, które nie daje zysku. Sprzedaż S10 jest tragiczna i w tej kategorii jest dużo gorzej niż u Apple.

Sprzedaż spada ponieważ iPhone’y są zbyt tanie!, co tam jakieś ” marne ” 1000$ za podstawową wersje, skoro chcą być marką Premium to i cena powinna być PREMIUM!!! ja na ich ( czyt. Apple ) miejscu za podstawową wersję XR zażyczyłbym sobie min. 2000$, natomiast za flagowca ( XS ) 3000$, a za wersje Max 3500$, w końcu co to dla fana Apple? stać go! ( czyt. nas ), przecież nie mamy innych wydatków jak tylko coroczne kupowanie najlepszych / najbardziej wypasionych iPhone’ów. Kupując w w/w kwotach iPhone’y poczujemy się jak posiadacze Ferrari / RR czy inni milionerzy, na koniec dodam, że Smartfon to produkt pierwszej i niezbędnej potrzeby tak wiec już zaklepuje miejsce w kolejce aby w dniu uruchomienia sprzedaży nie zabrakło dla mnie, bo jakbym miał żyć ze starym iPhone’m?, lub co gorsza bez iPhone’a?

Tim Cook dobrze wiedział co robi. Apple dokładnie przewidziało nasycenie rynku i spadek ilości sprzedanych tel wiec podniosło cenę aby wyrównać sobie straty. Kasa musi sie zgadzać żeby akcjonariusze byli zadowoleni :) Sposób stary jak świat i dobry ale na krótką metę. Jeśli nie obniża ceny za 1-2 generacje to zacznie im mocno spadać ilość użytkowników…

A dlaczego ma spadac ilosc uzytkownikow. Nie znasz rynku kompletnie. ja mam iphona X od dwoch lat i nie kupuje nowego 11 bo nic nie ma dla mnie w nim ale nadal uzywam ich ekosystemu, filmy gry wszystko dziala wiec nadal jestem i bede ich uzytkownikiem bo lubie ten system. Wiec bez sensu powiedziales

Apple robi to co robi każda rozsądna firma, wyścig na nowe urządzenia na nasyconym rynku nie ma sensu, liczą się usługi. Kto z Was kupił sprzęt Apple dla parametrów? Kupujecie solidność (ok, może nie taka jak kiedyś, ja mam wciąż iMaca 2009) ale przede wszystkim cały ekosystem z jego bezpieczeństwem i usługami.

Taki sam system czy bezpieczniszy masz instalujac darmowego linuxa np ubuntu na lapku za 1500 PLN i lepsze sprzet i szybszy system i bezpieczniejszy

W pełni się zgadzam. Przyszłe zyski w moim mniemaniu mogą pochodzić z ubierania obecnych użytkowników w usługi.

Kiedy nauczycie się, że liczy się zarobek, a nie liczba sztuk? Licząc w ten sposób, sprzedaż jest o 12% niższa niż rok temu. Tymczasem tak chwalony tutaj Samsung ma 46% spadku.
Owszem, sprzedaje sporo sztuk, ale najtańszego badziewia, które nie daje zysku. Sprzedaż S10 jest tragiczna i w tej kategorii jest dużo gorzej niż u Apple.