Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Dziennik MacBook Pro 13″ (mid 2019) – dzień 3 – BruceX w Final Cut Pro X

Dziennik MacBook Pro 13″ (mid 2019) – dzień 3 – BruceX w Final Cut Pro X

30
Dodane: 5 lat temu

Testy syntetyczne, typu Geekbench, którego uruchomiłem na samym początku testów, pokazują teoretyczny potencjał komputera, ale rzeczywistość może być zgoła inna, ponieważ do równania wprowadzamy oprogramowanie i to, jak jest zoptymalizowane pod macOS oraz danego Maca. Jednym z moich ulubionych testów jest BruceX, bo sprawdza zarówno GPU, jak i CPU, w środowisku Final Cuta Pro.


Bardzo dziękuję Cortlandowi za dostarczenie do testów MacBooka Pro, co umożliwiło mi dogłębne przetestowanie najnowszego modelu. Dodam jeszcze, że ta seria artykułów nie jest sponsorowana przez firmę Cortland.


Spis treści

  1. Dziennik MacBook Pro 13″ (mid 2019) – dzień 1 – konfiguracja i benchmarki.
  2. Dziennik MacBook Pro 13″ (mid 2019) – dzień 2 – klawiatura, Touch Bar i dodatkowe ustawienia macOS.
  3. Dziennik MacBook Pro 13″ (mid 2019) – dzień 3 – BruceX w Final Cut Pro X.

Specyfikacja testowanych MacBooków Pro

MacBook Pro 13″ mid 2019 late 2016
CPU Core i5 8. gen 1,4 GHz / 3,9 GHz Core i5 6. gen 2,0 GHz / 3.1 GHz
GPU Iris Plus 645 Iris Plus 540
RAM 8 GB LPDDR3 2133 MHz 16 GB LPDDR3 1867 MHz
SSD 128 GB 256 GB
Thunderbolt 3 x2 x2
Touch Bar Tak Nie
Touch ID Tak Nie
True Tone Tak Nie
Cena 6499 PLN 8459 PLN

BruceX

Test BruceX przeprowadziłem w najnowszym Final Cut Pro X 10.4.6 na MacOS Mojave 10.14.6, na obu komputerach. Test powtórzyłem trzykrotnie, aby odrzucić anomalie i zobaczyć, jak komputer zachowuje się pod obciążeniem i przy wyższej temperaturze. FCPX był restartowany przed każdym testem i miał czyszczony cache, aby nie ułatwiać mu zadania. Dla porównania dodałem wyniki swojego Hackintosha (2014) i iMaca 27″ (late 2009) ze starszą wersją FCPX pod kontrolą OS X Mavericks.

BruceX Test nr 1 Test nr 2 Test nr 3
iMac 27″ (late 2009) 145 s n.d. n.d.
Hackintosh (2014) 25 s n.d. n.d.
MacBook Pro 13″ (late 2016) 70,65 s 70,56 s 74,63 s
MacBook Pro 13″ (mid 2019) 57,91 s 55,88 s 65,86 s

Jak widać, wydajność MacBooka Pro 13″ z 2019 roku jest 2,5x wyższa w tym teście niż 10-letniego iMaca (z dołożonym SSD zamiast standardowego HDD; bez niego przepaść byłaby znacznie większa). Biorąc pod uwagę, że to porównanie desktopa i notebooka, to różnica jest kolosalna.

Wzrost względem MacBooka Pro 13″ z 2016 roku wynosi z kolei średnio 22%. Jeśli zauważymy, że Intel w tym czasie nie dokonał specjalnych przełomów w swoich procesorach, to jest to przyjemny zastrzyk mocy, ale mniejszy niż bym się spodziewał, tym bardziej że MacBook Pro z 2019 roku ma 2x więcej rdzeni niż model z 2016. Wyjaśnienie w przypadku FCPX i BruceX jest jednak proste – ten test nie tylko obciąża procesor, ale przede wszystkim GPU, a te zintegrowane z procesorem nie grzeszą mocą dyskretnych układów graficznych. Ciekawy byłbym porównania z podłączonym eGPU do obu komputerów (niestety nie mamy obecnie żadnego na stanie w redakcji).

Hackintosha dodałem do zestawienia z prostego powodu – ma „pełne” GPU. Pomimo że to już starsze konstrukcja, z procesorem 4. generacji (4-rdzeniowy), to ładnie demonstruje zysk, jaki daje osobna karta graficzna, która ma możliwość pracy na pełnych obrotach. To właśnie z tego powodu jestem ciekawy, jak poradziłby sobie MacBook Pro z eGPU, tym bardziej że FCPX teraz je już w pełni wspiera (ponoć – nie testowałem tego osobiście).


Często dostaję pytanie o to, czy warto kupować starszego, używanego MacBooka Pro, czy lepiej dołożyć do nowego. W tym roku wszystkie MacBooki Pro otrzymały 4-rdzeniowe procesory oraz poprawione klawiatury (ale nadal nie są bezawaryjne) i z tego powodu uważam, że jeśli musicie teraz kupić komputer, to lepiej wziąć nowego – zapas mocy z nowych 4-rdzeniówek powinien mu zapewnić dłuższy żywot. Dodatkowo – i to jest bardzo istotne – Apple liczy 4 lata gwarancji na klawiaturę od daty zakupu, więc jeśli kupicie model używany, to ten okres Wam się skraca.

Jednocześnie, jeśli Was po prostu nie stać lub nie chcecie przeznaczać aż tak wysokie kwoty na nowego MacBooka Pro, to nie popełnicie błędu ze starszymi rocznikami – to nadal solidne woły robocze (15-tka w szczególności, jeśli potrzebujecie maksymalną wydajność).

13-calowy MacBook Pro ma obecnie dwa oblicza, ze względu na różne klasy procesorów, które są w nim oferowane. Model tańszy, oferowany ze 128 GB lub 256 GB SSD, za odpowiednio 6499 PLN lub 7499 PLN, wyposażony jest w 15W procesory Intela. Model droższy, oferowany z 256 GB lub 512 GB SSD, za odpowiednio 8999 PLN lub 9999 PLN, napędzany jest przez 25W serię Core i5 lub i7. Ta pierwsza seria powinna zdecydowanie przypaść do gustu osobom, które nie potrzebują superwydajnego komputera, ale który będzie potrafił podnieść okazjonalny ciężar, nawet jeśli jest to montaż wideo. Droższa seria zdecydowanie lepiej nadaje się do bardziej wymagających zadań, szczególnie jeśli wykonujecie je każdego dnia, a nie raz w miesiącu. Należy też pamiętać o różnicy w ilości portów Thunderbolt 3 pomiędzy tymi dwoma seriami – tańsza ma dwa porty, droższa cztery – jeśli jest to coś, co jest dla Was istotne (jeden port odpada na zasilanie). Oczywiście na szczycie, jak zawsze, pozostaje model 15-calowy, posiadający teraz 6- i 8-rdzeniowe procesory oraz dedykowane GPU.

Jeśli chodzi o opcje, to przede wszystkim skupcie się na SSD – dzisiaj 256 GB to absolutne minimum, chyba że rzeczywiście wykorzystujecie ten komputera jako terminal lub maszynę do pisania i nie trzymacie na nim żadnych multimediów. Generalna zasada mówi o, żeby określić swoją potrzebę, a potem wybrać dysk o 2x większej pojemności – potwierdzam, że to się sprawdza. Drugą najważniejszą rzeczą jest RAM – polecam dopłacić do 16 GB, jeśli macie taką możliwość (chociaż użytkownikom mało wymagającym wystarczy 8 GB). Na koniec zostawiłbym ewentualną dopłatę do Core i7 lub Core i9 (zależnie od modelu), jeśli absolutnie potrzebujecie dodatkową wydajność, jaką ten procesor oferuje. Często te kilka procent dodatkowej mocy kosztuje niewspółmiernie dużo.

Jeśli macie jakieś pytania o testowanego MacBooka Pro, to zapraszam do komentarzy.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 30

ciekawe jak w tych testach wygląda model z 2018 mid 13 cali. Jeśli masz jakieś info to proszę – pytam, bo chyba modele z 2019 roku oprócz “ulepszonej klawiatury” mają szybsze procesory o 100MHz, ale wolniejszy SSD

Mam MBP 13 2018 – tylko zdziebko wolniejszy od 2019 – kup mu eGPU i ROZPIER….. nawet iMac Pro na łopatki

A jest sens brać egpu do modelu z 2017 z i5 dwurdzeniowym czy procesor będzie wąskim gardłem?

Fakt nie napotkałem (jeszcze), ale jeśli wszystko było by ok to pewnie nie zapowiadali by powrotu do poprzedniego mechanizmu.

Zapowiadają to tylko plotki, Na pewno nie będzie powrotu do tego co było 4 lata temu. Ta klawiatura jest przestarzała i niewygodna.
Dlaczego wprowadzą coś nowego? Ze względu na PR i konieczność uspokojenia sytuacji. Wiele osób deklaruje, że czeka z zakupem na nową klawiaturę, bo sie boi awarii. Trzeba więc dać im coś pod nową nazwą.

Cześć. Aktualnie montuje w FCPX na Macbooku Pro z Retina z 2015 r (podstawowa wersja i5, 8 GB RAM). Jak sądzisz – czy nowe Macbooki 13” z rozszerzoną pamięcią RAM pozwolą na komfortowy montaż dłuższych filmów w 4K? Pozdrawiam

Ogarną ale nie wiem czy komfortowo. Zależy od oczekiwań.

ciekawe jak w tych testach wygląda model z 2018 mid 13 cali. Jeśli masz jakieś info to proszę – pytam, bo chyba modele z 2019 roku oprócz “ulepszonej klawiatury” mają szybsze procesory o 100MHz, ale wolniejszy SSD

Mam MBP 13 2018 – tylko zdziebko wolniejszy od 2019 – kup mu eGPU i ROZPIER….. nawet iMac Pro na łopatki

A jest sens brać egpu do modelu z 2017 z i5 dwurdzeniowym czy procesor będzie wąskim gardłem?

Cześć. Aktualnie montuje w FCPX na Macbooku Pro z Retina z 2015 r (podstawowa wersja i5, 8 GB RAM). Jak sądzisz – czy nowe Macbooki 13” z rozszerzoną pamięcią RAM pozwolą na komfortowy montaż dłuższych filmów w 4K? Pozdrawiam

Ogarną ale nie wiem czy komfortowo. Zależy od oczekiwań.

Fakt nie napotkałem (jeszcze), ale jeśli wszystko było by ok to pewnie nie zapowiadali by powrotu do poprzedniego mechanizmu.

Zapowiadają to tylko plotki, Na pewno nie będzie powrotu do tego co było 4 lata temu. Ta klawiatura jest przestarzała i niewygodna.
Dlaczego wprowadzą coś nowego? Ze względu na PR i konieczność uspokojenia sytuacji. Wiele osób deklaruje, że czeka z zakupem na nową klawiaturę, bo sie boi awarii. Trzeba więc dać im coś pod nową nazwą.