Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Samsung udowadnia, że smartfon może być bezpieczny

Samsung udowadnia, że smartfon może być bezpieczny

Paweł Okopień
paweloko
12
Dodane: 5 lat temu

Śmiało można powiedzieć, że nasza codzienność opiera się na smartfonie. Jest on portfelem, biletem, bankiem. Nawet dokumentem tożsamości. To sprawia, że telefony są niezwykle łakomym kąskiem dla cyberprzestępców. Czy smartfon może być bezpieczny? Zwłaszcza ten z mitycznym system Android? Samsung udowadnia, że jego smartfony jak najbardziej.

Nasz smartfon jest dziś nie tylko urządzeniem do komunikacji, ale też kartą płatniczą, biletem na pociąg czy samolot, dokumentem tożsamości, biznesowym narzędziem, czy też biblioteką rodzinnych zdjęć.  Według badań Deloitte Mobile Consumer Journey większość z nas rozpoczyna i kończy dzień ze smartfonem w dłoni. 6% Polaków sięga po smartfon tuż po przebudzeniu, a kolejne 48% robi to w ciągu pierwszych 15 minut od pobudki. Sytuacja powtarza się także wieczorem. Już w 2017 roku 46% naszej aktywności online dokonywaliśmy za pomocą ekranu smartfonu, zapewne nowe badania pokażą, że ten trend się jeszcze bardziej pogłębił. Smartfon wykorzystujemy prywatnie i zawodowo. To nasza skarbnica danych – mamy tu mnóstwo naszych zdjęć czy korzystamy z bankowości elektronicznej.

Cyberprzestępcy czekają na nasze smartfony 

Ilość informacji jakie przechowujemy na smartfonie, czy połączonych z nim usługach w chmurze sprawia, że stają się coraz popularniejszym celem hakerów. Liczne zabezpieczenia, jak biometria czy funkcje odnajdywania i zdalnego blokowania sprawiły, że sama kradzież telefonu stała się mniej atrakcyjna. Natomiast sieciowe zagrożenia to poważny problem w skali mikro i makro. Szacuje się, że straty wygenerowane przez ataki na urządzenia mobilne tylko w 2017 roku mogły wynieść nawet 600 miliardów dolarów. Pod koniec 2018 roku według raportu McAfee mieliśmy do czynienia z ponad 30 milionami różnego rodzaju złośliwego oprogramowania typu malware dla urządzeń mobilnych. W 2018 roku o 77% wzrosła liczba Trojanów podszywających się pod aplikacje bankowe. Eksperci od cyberbezpieczeństwa odkryli ponad 600 aplikacji, które wykorzystywały smartfony do „wykopywania” kryptowalut. W grudniu 2018 roku rozpoznano ponad 60 tysięcy fałszywych aplikacji mobilnych, które wysyłały wiadomości, otwierały smartfony na inne ataki etc. Zagrożeń jest sporo, a będzie ich jeszcze więcej wraz ze wzrostem popularności nie tylko urządzeń mobilnych, ale całego internetu rzeczy. Dlatego tak istotne jest dbanie o bezpieczeństwo zarówno przez samych użytkowników, jak i producentów urządzeń.

Jak Samsung dba o bezpieczeństwo smartfonów

Firma Samsung przykłada ogromną wagę do kwestii bezpieczeństwa smartfonów oraz danych na nich gromadzonych. Użytkownicy urządzeń Samsung mogą liczyć na znacznie więcej rozwiązań bezpieczeństwa niż w standardowych smartfonach napędzanych system Android.  O to kilka z nich:

Samsung Knox – bezpieczeństwo zaszyte w urządzeniach mobilnych Samsung

Samsung Knox to mobilna platforma zabezpieczeń, instalowana fabrycznie na urządzeniach przenośnych tej firmy. Samsung Knox składa się z szeregu mechanizmów, które zapewniają ochronę urządzeń mobilnych przed włamaniami, złośliwym oprogramowaniem i innymi zagrożeniami. Proces zapewniania bezpieczeństwa przez platformę Samsung Knox rozpoczyna się na etapie produkcji – od wdrożenia zaufanego środowiska sprzętowego, następującej po nim serii rygorystycznych kontroli bezpieczeństwa, które uruchamiają się podczas włączania urządzenia i stale monitorują jego integralność.

Mój Sejf – niech Twoje dane będą bezpieczne

Dzięki bezpłatnej aplikacji Mój Sejf, dostępnej do pobrania z Google Play, można stworzyć w pamięci smartfonu specjalnie wydzieloną przestrzeń, zabezpieczoną dodatkowym hasłem. Można w niej trzymać dane, pliki, zdjęcia, kontakty, wiadomości e-mail, a nawet całe aplikacje, np. bankowe czy komunikatory. To dodatkowa ochrona w przypadku, gdy w pamięci smartfonu przechowujemy wiele wrażliwych danych i chcemy utrudnić do nich dostęp niepowołanym osobom.

Samsung Cloud – bezpieczeństwo w chmurze

Samsung Cloud to usługa, dzięki której można stworzyć kopię zapasową kluczowych danych zgromadzonych w pamięci smartfonu i w dowolnym momencie przywrócić je na autoryzowanym urządzeniu. W parze z Samsung Cloud idzie też Samsung Pass, usługa zarządzania tożsamością, która pozwala na bezpieczny dostęp za pomocą uwierzytelnienia biometrycznego. Korzystając z Samsung Pass nie musimy już pamiętać wszystkich swoich haseł, czy ustawiać wszędzie takiego samego, bo Samsung Pass zapamięta hasło, bezpiecznie je przechowa i przypomni, gdy zajdzie taka potrzeba, np. podczas logowania do serwisów internetowych czy aplikacji.

Find My Mobile – znajdź i zabezpiecz telefon

Dzięki Find My Mobile zlokalizujesz urządzenie, zablokujesz ekran, a w ostateczności usuniesz z niego zdalnie swoje dane w przypadku zagubienia smartfonu. Co ciekawe, Jeśli ktoś wymieni kartę SIM na Twoim zgubionym urządzeniu, możesz sprawdzić nowy numer telefonu za pomocą powiadomienia w witrynie aplikacji Find My Mobile.

Dekalog bezpieczeństwa według Samsunga

Rozwiązania systemowe to nie wszystko. Często najsłabszym ogniwem pozostaje człowiek. To my musimy chcieć zadbać o bezpieczeństwo naszego smartfonu. Dlatego Samsung przygotował prosty zestaw wskazówek, które są uniwersalne. Zachęcamy do wdrożenia ich na co dzień – niezależnie od tego z jakiego smartfonu korzystacie.

  1. Smartfon – kup w sprawdzonym miejscu. Już na etapie zakupu urządzenia warto zwrócić uwagę na jego pochodzenie. Kupując smartfon w oficjalnej dystrybucji, wspieranej przez lokalny oddział producenta, możemy być pewni, że został sprawdzony i przetestowany pod kątem zabezpieczeń.
  2. Oprogramowanie – zawsze najnowsze. Niezależnie od systemu operacyjnego Twojego smartfonu, zadbaj o to, by był on zawsze aktualny. Kluczowe w tym przypadku są przede wszystkim poprawki bezpieczeństwa. By mieć pewność, że nie przegapimy żadnej z nich, można włączyć funkcję automatycznego pobierania aktualizacji.
  3. Hasło – zawsze trudne. Mówienie o stosowaniu trudnych haseł wydaje się być truizmem, jednak wciąż „qwerty”, „123456”, czy „hasło” są jednymi z najpopularniejszych. Dobre i trudne hasło zawiera kombinację cyfr, liter i znaków specjalnych, które nie są bezpośrednio związane z właścicielem urządzenia. Skomplikowanych haseł nie trzeba zapamiętywać. Można je zapisać np. w chronionej zabezpieczeniami biometrycznymi aplikacji Samsung Pass, by później użyć ich w prosty sposób.
  4. Biometria – zawsze włączona. Producenci smartfonów, oferują szereg zabezpieczeń biometrycznych. Nowością w tym zakresie jest ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych wbudowany bezpośrednio w ekran Galaxy Note10 czy Galaxy S10. Odczytuje on trójwymiarowy fizyczny kształt odcisku palca – a nie jego dwuwymiarowy obraz. Takie rozwiązanie zapewnia wyższy poziom zabezpieczeń przed nieuprawnionym dostępem do urządzenia. To uwierzytelnianie nowej generacji jako pierwsze na świecie otrzymało też certyfikat FIDO Alliance, potwierdzający, że doskonale chroni smartfon.
  5. Aplikacje – tylko z zaufanych źródeł. Pobieranie aplikacji wyłącznie z oficjalnych sklepów oraz od wiodących twórców oprogramowania pozwoli zminimalizować ryzyko instalacji niechcianego oprogramowania.
  6. Wi-Fi – nie łącz się z nieznanymi sieciami. Jeśli nie znasz sieci Wi-Fi to lepiej z niej nie korzystać. Zwłaszcza, że ruch sieciowy może być monitorowany.
  7. Wrażliwe dane – zapewnij dodatkową ochronę. Czasami, nawet pomimo starań możemy złapać wirusa, dlatego w przypadku najważniejszych danych dobrym rozwiązaniem może być konteneryzacja, czyli dodatkowa separacja wybranych danych i aplikacji od reszty systemu. Jednym z takich rozwiązań jest aplikacja Mój Sejf, która wykorzystuje technologię Samsung Knox i tworzy na smartfonie dodatkowo chronioną przestrzeń na najbardziej wrażliwe informacje i aplikacje.
  8. Kontroluj smartfon nawet gdy go stracisz. Zgubiony smartfon to jeszcze nie koniec świata. Na rynku funkcjonują usługi, takie jak np. aplikacja Find My Mobile dostępna dla smartfonów Samsung, dzięki której stracony smartfon można zlokalizować, zablokować do niego dostęp, a w skrajnych przypadkach nawet usunąć zapisane na nim dane.
  9. Urządzenia peryferyjne także wymagają zabezpieczeń. Zanim połączysz się z zewnętrznymi akcesoriami i urządzeniami z obszaru IoT, sprawdź, czy są zabezpieczone.
  10. Zachowaj zdrowy rozsądek. Nawet najbezpieczniejszy smartfon nie poradzi sobie z lekkomyślnością użytkownika. Pamiętaj, że Twoje dane są cenne nie tylko dla Ciebie, ale i dla cyberprzestępcy.

Roztropność przede wszystkim

Nie ma niezawodnych zabezpieczeń, o czym wielokrotnie się przekonywaliśmy w kolejnych medialnych doniesieniach. Producenci smartfonów mogą oferować rozwiązania, które poziom bezpieczeństwa znacznie podnoszą, tak jak robi to Samsung. Jednak, jeśli my sami nie będziemy z tych narzędzi korzystać i nie zachowamy zdrowego rozsądku to łatwo padniemy łupem cyberprzestępców. Warto o tym na każdym kroku pamiętać, w końcu smartfony to nasza codzienność.

Tekst powstał przy współpracy z marką Samsung

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 12

Plusem Samsunga Galach S8 i nowszych jest tryb DeX pozwalający uzyskać uproszczonego dekstopa bez zakupu komputera. Wystarczy połączyć smartfona do monitora i klawiatury oraz myszy Bluetooth. O ile wiem od modelu S9 to połączenie może też być bezprzewodowe bez potrzeby włożenia telefonu do przystawki DeX.

Minusem Samsunga jest niestety krótkie wsparcie techniczne. Pod tym względem jedyną alternatywą dla iPhone jest tak naprawdę Google Pixel W tym przypadku producent systemu ma kontrolę nad produkcją sprzętu, więc wsparcie Google kończy się dopiero, gdy procesor już nie da rady udźwignąć nowej wersji Androida. Na Allegro widziałem pierwszego Pixela z 2016 z Androidem 10. Żaden inny używany, nawet znacznie młodszy telefon z Androidem nie ma co liczyć na wsparcie porównywalne z iPhone

“Google kończy się dopiero, gdy procesor już nie da rady udźwignąć nowej wersji Androida.”

No nie… Oficjalnie Google zapewnia wsparcie przez dwa lata + łatki bezpieczeństwa przez następny rok. To daje 3 lata wsparcia od wprowadzenia urządzenia do sprzedaży.

Samsung wspiera swoje urządzenia podobnie. Krążą plotki, że Galaxy S7 też dostanie Androida 10, ale nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone lub zaprzeczone. Poza tym ciężko jest winić Samsunga za taki stan rzeczy. Portfolio mają zdecydowanie bogatsze niż Apple i Google razem wzięte (Samsung zapowiedział nawet aktualizacje do 10 dla budżetowych telefonów poniżej 700 zł). Byłoby im zdecydowanie łatwiej dbać o aktualizację, gdyby pozbyli się kilku linii urządzeń, ale wiązałoby się to z oddaniem części rynku, czego najwyraźniej nie chcą robić…

Pierwszemu Pixelowi Google przedłużył wsparcie (zakończyło się w październiku ubiegłego roku, łatki bezpieczeństwa do października tego roku) i tylko dlatego dostał Androida 10. Czy tak samo będzie z następnymi Pixelami? Ciężko powiedzieć. Tak samo ciężko powiedzieć, czy Pixel (2016) dostanie aktualizację do wersji 10.1 albo jakiekolwiek dalsze łatki bezpieczeństwa.

Po pierwszym akapicie już czekałem na wpis typu ,tekst powstał przy współpracy..’ Smutne to.. Że wszystko w obecnej rzeczywistości jest opłacane i tak naprawdę nie ma żadnej wartości dodanej.. Mam nadzieję, że z czystej uczciwości przestał Pan się tytułować dziennikarzem, a zaczął tytułować,marketingowcem’ lub czymś w tym rodzaju.. Przykre to.. Pozdrawiam Piotr Pietrzak

Aktualizacje nic nie dają. Mam Nota9 i to w ogóle nie aktualizuje. Dalej na Androidzie 8. Nie widzę żadnego argumentu za aktualizacją do naszego. Każdy telefon działa najlepiej na oprogramowaniu jakie miał w dniu premiery. Później robi się tylko śmietnik.

Samsung może sobie udowadniać…
Dopóki Samsung korzysta z Androida dopóty Samsung to jedna wielka kupa i nie zmienią tego nawet setki sponsorowanych artykułów. Żenada.

Plusem Samsunga Galach S8 i nowszych jest tryb DeX pozwalający uzyskać uproszczonego dekstopa bez zakupu komputera. Wystarczy połączyć smartfona do monitora i klawiatury oraz myszy Bluetooth. O ile wiem od modelu S9 to połączenie może też być bezprzewodowe bez potrzeby włożenia telefonu do przystawki DeX.

Minusem Samsunga jest niestety krótkie wsparcie techniczne. Pod tym względem jedyną alternatywą dla iPhone jest tak naprawdę Google Pixel W tym przypadku producent systemu ma kontrolę nad produkcją sprzętu, więc wsparcie Google kończy się dopiero, gdy procesor już nie da rady udźwignąć nowej wersji Androida. Na Allegro widziałem pierwszego Pixela z 2016 z Androidem 10. Żaden inny używany, nawet znacznie młodszy telefon z Androidem nie ma co liczyć na wsparcie porównywalne z iPhone

“Google kończy się dopiero, gdy procesor już nie da rady udźwignąć nowej wersji Androida.”

No nie… Oficjalnie Google zapewnia wsparcie przez dwa lata + łatki bezpieczeństwa przez następny rok. To daje 3 lata wsparcia od wprowadzenia urządzenia do sprzedaży.

Samsung wspiera swoje urządzenia podobnie. Krążą plotki, że Galaxy S7 też dostanie Androida 10, ale nie zostało to jeszcze oficjalnie potwierdzone lub zaprzeczone. Poza tym ciężko jest winić Samsunga za taki stan rzeczy. Portfolio mają zdecydowanie bogatsze niż Apple i Google razem wzięte (Samsung zapowiedział nawet aktualizacje do 10 dla budżetowych telefonów poniżej 700 zł). Byłoby im zdecydowanie łatwiej dbać o aktualizację, gdyby pozbyli się kilku linii urządzeń, ale wiązałoby się to z oddaniem części rynku, czego najwyraźniej nie chcą robić…

Pierwszemu Pixelowi Google przedłużył wsparcie (zakończyło się w październiku ubiegłego roku, łatki bezpieczeństwa do października tego roku) i tylko dlatego dostał Androida 10. Czy tak samo będzie z następnymi Pixelami? Ciężko powiedzieć. Tak samo ciężko powiedzieć, czy Pixel (2016) dostanie aktualizację do wersji 10.1 albo jakiekolwiek dalsze łatki bezpieczeństwa.

Po pierwszym akapicie już czekałem na wpis typu ,tekst powstał przy współpracy..’ Smutne to.. Że wszystko w obecnej rzeczywistości jest opłacane i tak naprawdę nie ma żadnej wartości dodanej.. Mam nadzieję, że z czystej uczciwości przestał Pan się tytułować dziennikarzem, a zaczął tytułować,marketingowcem’ lub czymś w tym rodzaju.. Przykre to.. Pozdrawiam Piotr Pietrzak

Aktualizacje nic nie dają. Mam Nota9 i to w ogóle nie aktualizuje. Dalej na Androidzie 8. Nie widzę żadnego argumentu za aktualizacją do naszego. Każdy telefon działa najlepiej na oprogramowaniu jakie miał w dniu premiery. Później robi się tylko śmietnik.

Samsung może sobie udowadniać…
Dopóki Samsung korzysta z Androida dopóty Samsung to jedna wielka kupa i nie zmienią tego nawet setki sponsorowanych artykułów. Żenada.