Apple wydało oświadczenie w sprawie Tencent i Safari
Apple w nocy wydało oficjalne oświadczenie w sprawie Safari, funkcji Fraudulent Website Warning i Tencent, o której wspominałem wczoraj rano.
Apple protects user privacy and safeguards your data with Safari Fraudulent Website Warning. A security feature that flags websites known to be malicious in nature. When the feature is enabled, Safari checks the website URL against lists of known websites and displays a warning if the URL the user is visiting is suspected of fraudulent conduct like phishing. To accomplish this task, Safari receives a list of websites known to be malicious from Google, and for devices with their region code set to mainland China, it receives a list from Tencent. The actual URL of a website you visit is never shared with a safe browsing provider and the feature can be turned off.
Apple chroni prywatność użytkownika i dba o bezpieczeństwo jego danych za pomocą funkcji Safari Fraudulent Website Warning. Ta funkcja oznacza odpowiednio strony internetowe, który z natury są złośliwe. Kiedy ta funkcja jest włączona, Safari sprawdza URL na listach znanych złośliwych stron internetowych i wyświetla ostrzeżenie, jeśli użytkownik próbuje odwiedzić stronę, która może próbować atak, np. typu phishing. Aby osiągnąć ten cel, Safari otrzymuje listę złośliwych stron internetowych od Google’a, a dla urządzeń, które mają region ustawiony na Chiny kontynentalne, otrzymuje tę listę od Tencenta. Sam URL strony internetowej nie jest współdzielony ani z Google’em, ani z Tencentem, a funkcja można być wyłączona.
Warto zaznaczyć, że Apple tutaj nie odniosło się do faktu, że Google i Tencent widzą adres IP użytkownika i mogą go logować. Wyjaśnili natomiast, że obie te firmy nie wiedzą dokładnie jaką stronę odwiedzamy, ale ponieważ dostarczają wspomniane listy adresów w pulach, to wiedzą, z której puli skorzystaliśmy. Tak, jak się spodziewałem, Tencent jest wykorzystywany jedynie w przypadku przebywaniu na terenie Chin kontynentalnych (chociaż podejrzewałem, że ustalane jest to na podstawie GPS-a, a nie ustawionego regionu). Wczoraj też napisałem, że…
Ta funkcja jest domyślnie włączona i dla przeciętnego usera jest to prawdopodobnie prawidłowe ustawienie.
… i podtrzymuję te słowa. Więcej szkód może Wam narobić atak phishingowy niż wysłanie adresu IP do Google’a lub Tencenta. Zawsze też pozostaje dodatkowa ochrona w postaci VPN-u.
Komentarze: 20
Hola, hola. Wypadałoby, żebyś wyjaśnił w końcu “kto tu kłamie”. Pamięć Cię zawodzi?
A widziałeś oświadczenie kogokolwiek z Apple w tym temacie?
Nie kręć. Kategorycznie stwierdziłeś, że ktoś tu kłamie, więc pytam grzecznie: kto?
Na pewno nie w tym artykule, więc komentujesz w złym miejscu.
Oczywiście, że nie w tym. Nieprzytomny jesteś?
Spierdziałeś i nie jesteś w stanie się przyznać.
https://www.youtube.com/watch?v=a43kowi2ncI
Aha, czyli znowu zrobiłeś igły z widły, byle doczepić się do znienawidzonego przez Ciebie jabłka. Napisałeś artykuł na podstawie hejterskich doniesień. Marzą mi się czasy, kiedy dziennikarz był ekspertem, a nie blogero-fejsbukowiczem. Jakie czasy tacy dziennikarze.
Czy widzisz ironię w słowach, które napisałeś powyżej?
Nie ma tam ironii, jest krytyka sposobu sprzedawania pseudo informacji w dzisiejszym świecie, którego jesteś doskonałym przykładem. Czym to się różni od „Słyszałem, że jeden lekarz mówił drugiemu, że podobno szczepionki są złe”. Po prosta irytuje mnie napędzanie błędnych informacji w imię własnego subiektywnego obrazu świata, bo nie ma to nic wspólnego z faktami, a ma jedynie tworzyć emocje. EOT
Przeczytaj sobie ten artykuł. Powoli i uważnie. A potem otwórz oczy i przestań być haterem. To smutny sposób na życie.
zacznij odróżniać krytykę (ja) od hejtu (ty), wtedy może coś do ciebie dotrze.
Aha, czyli znowu zrobiłeś igły z widły, byle doczepić się do znienawidzonego przez Ciebie jabłka. Napisałeś artykuł na podstawie hejterskich doniesień. Marzą mi się czasy, kiedy dziennikarz był ekspertem, a nie blogero-fejsbukowiczem. Jakie czasy tacy dziennikarze.
Czy widzisz ironię w słowach, które napisałeś powyżej?
Nie ma tam ironii, jest krytyka sposobu sprzedawania pseudo informacji w dzisiejszym świecie, którego jesteś doskonałym przykładem. Czym to się różni od “Słyszałem, że jeden lekarz mówił drugiemu, że podobno szczepionki są złe”. Po prosta irytuje mnie napędzanie błędnych informacji w imię własnego subiektywnego obrazu świata, bo nie ma to nic wspólnego z faktami, a ma jedynie tworzyć emocje. EOT
Przeczytaj sobie ten artykuł. Powoli i uważnie. A potem otwórz oczy i przestań być haterem. To smutny sposób na życie.
zacznij odróżniać krytykę (ja) od hejtu (ty), wtedy może coś do ciebie dotrze.
Hola, hola. Wypadałoby, żebyś wyjaśnił w końcu “kto tu kłamie”. Pamięć Cię zawodzi?
A widziałeś oświadczenie kogokolwiek z Apple w tym temacie?
Nie kręć. Kategorycznie stwierdziłeś, że ktoś tu kłamie, więc pytam grzecznie: kto?
Na pewno nie w tym artykule, więc komentujesz w złym miejscu.
Oczywiście, że nie w tym. Nieprzytomny jesteś?
Spierdziałeś i nie jesteś w stanie się przyznać.
https://www.youtube.com/watch?v=a43kowi2ncI