CES 2020: Nowości od Withings
Withings po zakończeniu swojej niechlubnej przygody z Nokią, wydaje się wracać na dobre tory. Podczas CES 2020 zaprezentował ScanWatch – hybrydę smartwatcha i klasycznego zegarka (do tego naprawdę ładnego), która będzie w stanie wykryć nieregularną pracę (rytm) serca oraz bezdech senny.
Wg producenta ScanWatch to najbardziej zaawansowane (tego typu) urządzenie, potrafiące wykrywać nieregularny (wolny, normalny, za szybki) rytm serca na dwa sposoby. Pierwsza wykorzystuje elektrokardiogram, który uruchamiany jest na żądanie użytkownika – czyli dokładnie tak, jak w przypadku Apple Watch. Withings również umieścił czujnik ECG w nowej, cyfrowej koronie (Digital Crown).
Kiedy symptomy nie są odczuwalne przez użytkownika zegarek sam sprawdza, co kilkadziesiąt sekund, przepływ żylny (PPG), co jest niespotykane w tego typu urządzeniach naręcznych. Obecność fotopletyzmografu pozwala rozpoznać etap przedżylakowy oraz stan zaawansowania przewlekłej niewydolności żylnej.
Na bezdech senny cierpią blisko 22 miliony dorosłych osób w samych Stanach Zjednoczonych. Withings potwierdza, że ScanWatch na bieżąco monitoruje sen i pracę serca, rejestrując wszelkie momenty bezdechu w aplikacji mobilnej. Dane te – niestety nadal – nie są przekazywane do HealthKit Apple.
Ekran PMOLED, które umieszczono na środku tarczy zegarka, jest większy niż w poprzednich generacjach tego produktu. Dzięki temu możemy zyskać podgląd na więcej szczegółów dotyczących spalonych kalorii, przebytego dystansu czy aktualnych parametrów pracy serca. Pomiędzy poszczególnymi ekranami da się natomiast przechodzić, wykorzystując wbudowaną cyfrową koronę. Widać więc po raz kolejny, że Apple, jako monopolista rynku smart zegarków, wyraźnie zarysowało trendy.
Urządzenie posiada również układy wibracyjne, które informują użytkownika o zdarzeniach (nie są to jednak delikatne uderzenia haptyczne, jak u Apple). Producent deklaruje 30 dni pracy na jednym cyklu ładowania baterii.
ScanWatch ma być dostępny w drugim kwartale tego roku w Stanach Zjednoczonych i Europie, a ceny zaczynają się od 249 dolarów za model z kopertą w rozmiarze 38mm oraz 299 dolarów za wersję 42mm.
Krzysztof Kołacz
🎙️ O technologii i nas samych w podcaście oraz newsletterze „Bo czemu nie?”. ☕️ O kawie w podcaście „Kawa. Bo czemu nie?”. 🏃🏻♂️ Po godzinach biegam z wdzięczności za życie.
Komentarze: 14
Ten zegarek to jest odgrzewany kotlet od wielu, wielu lat. Sprzedawany pod marką Withings, Nokia i znowu Withings. To co go wyróżnia to dodana funkcja EKG.
Ten zegarek to jest odgrzewany kotlet od wielu, wielu lat. Sprzedawany pod marką Withings, Nokia i znowu Withings. To co go wyróżnia to dodana funkcja EKG.
Kotlet , który smakuje rewelacyjnie. Mam 3 :-)
Jedyny smart zegarek to Apple Watch nie wyobrażam sobie kupić coś innego obecnie. Żaden z zegarków konkurencji nie oferuje nawet połowę funkcji z Apple Watcha
Zależy co kto potrzebuje. Ty masz takie wymagania i potrzeby, wybrałeś apple watch, ktoś inny tylu funkcji nie potrzebuje, ba nawet nigdy nie wykorzysta czy użyje. Nie zmienia to faktu, że nie ma co narzucać komuś jednego, słusznego wyboru. Trzeba wczytać się w czyjeś potrzeby, zasobność portfela i wtedy zaproponować coś spełniającego te kryteria
Zgadza się @Łukasz – wszystko wg potrzeb, też lubię takie podejście.
Apple Watch jest bezkonkurencyjny pod względem funkcjonalności. Sam się do niego przymierzam. Jednak są osoby poszukujące zegarka o wyglądzie bardziej tradycyjnym, a jednocześnie z funkcjami smart i tutaj zegarki Withings spełniają swoją rolę. W przypadku Withings plusem są technologie wspomagające monitorowanie zdrowia i cały ekosystem obejmujący wagę, ciśnieniomierz, matę monitorującą sen a nawet termometr współpracujący z apką. Jest jeszcze kamera do nadzoru małych dzieci. Brakuje tylko glukometru
@Paweł – mocno liczę (i nasz redakcyjny Jan Urbanowicz także), że glukometr jest tuż za rogiem. Jednego jestem pewny, że gdy już trafi do Apple Watch, będzie dopracowany w 100% i zmieni życie wielu tysięcy osób na ziemi.
Kotlet , który smakuje rewelacyjnie. Mam 3 :-)
Jedyny smart zegarek to Apple Watch nie wyobrażam sobie kupić coś innego obecnie. Żaden z zegarków konkurencji nie oferuje nawet połowę funkcji z Apple Watcha
Zależy co kto potrzebuje. Ty masz takie wymagania i potrzeby, wybrałeś apple watch, ktoś inny tylu funkcji nie potrzebuje, ba nawet nigdy nie wykorzysta czy użyje. Nie zmienia to faktu, że nie ma co narzucać komuś jednego, słusznego wyboru. Trzeba wczytać się w czyjeś potrzeby, zasobność portfela i wtedy zaproponować coś spełniającego te kryteria
Zgadza się @Łukasz – wszystko wg potrzeb, też lubię takie podejście.
Apple Watch jest bezkonkurencyjny pod względem funkcjonalności. Sam się do niego przymierzam. Jednak są osoby poszukujące zegarka o wyglądzie bardziej tradycyjnym, a jednocześnie z funkcjami smart i tutaj zegarki Withings spełniają swoją rolę. W przypadku Withings plusem są technologie wspomagające monitorowanie zdrowia i cały ekosystem obejmujący wagę, ciśnieniomierz, matę monitorującą sen a nawet termometr współpracujący z apką. Jest jeszcze kamera do nadzoru małych dzieci. Brakuje tylko glukometru
@Paweł – mocno liczę (i nasz redakcyjny Jan Urbanowicz także), że glukometr jest tuż za rogiem. Jednego jestem pewny, że gdy już trafi do Apple Watch, będzie dopracowany w 100% i zmieni życie wielu tysięcy osób na ziemi.