Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Nowy iPad Pro i nowa klawiatura z gładzikiem

Nowy iPad Pro i nowa klawiatura z gładzikiem

48
Dodane: 4 lata temu

Apple zaprezentowało właśnie wyczekiwane, odświeżone iPady Pro. Nowości jest bardzo dużo, a do tego mamy nową klawiaturę z gładzikiem i dodatkowymi portami USB-C, co czyni w tym momencie iPada Pro, niemalże pełnoprawnym komputerem przenośnym. Ale po kolei – co zmieniono w obu modelach i co dokładnie potrafi nowa klawiatura?

Ekran

Zacznijmy od ekranu. Nadal nie doczekaliśmy się technologii OLED, ale to było do przewidzenia. Technologia Liquid Retina – znana z iPhone 11 – nadal pozostawia Apple pole do popisu. Mamy za to odświeżanie na poziomie 120 Hz (Pro Motion) – w końcu! Aktualizacja: Było już w przypadku poprzedniej wersji. Jasność zwiększono do poziomu 600 nitów. Mamy także nowy, udoskonalony współczynnik odbicia światła, przez co urządzenie będzie mogło pracować w pełnym słońcu – rzekomo bez utraty na widoczności. Oczywiście nie zabrakło True Tone i wsparcia dla gamutu kolorów P3.

Nowa wyspa, nowe możliwości aparatu i kamery

Potwierdziły się plotki na temat tego, że nowe iPady Pro będą posiadały na tyłach swoich obudów wysypy z obiektywami, znane z obecnej linii iPhone’ów Pro. Do dyspozycji mamy dwa obiektywy: szerokokątny 12 MP oraz ultra-szerokokątny 10 MP. Są też nowe mikrofony studyjnej jakości i cztery głośniki audio.

Skaner LiDAR

Nowością jest skaner LiDAR, który umożliwia wykrywanie światła i określanie odległości. Robi to poprzez pomiar czasu potrzebnego do dotarcia światła do obiektu i ponownego odbicia. Apple deklaruje, że jest tak zaawansowany, iż NASA wykorzysta go w następnej misji desantowej na Marsie 1. Skaner LiDAR wykorzystuje bezpośredni czas pomiaru światła odbitego z odległości do pięciu metrów, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Działa na poziomie fotonów, z prędkością nanosekundową i otwiera ogromne możliwości w dziedzinie rozszerzonej rzeczywistości (AR). LiDAR współpracuje z profesjonalnymi kamerami, czujnikami ruchu i pozostałymi czujnikami w iPadzie w celu pomiaru głębokości. Apple deklaruje, że ta kombinacja sprzętu, oprogramowania i bezprecedensowych innowacji czyni iPada Pro najlepszym na świecie urządzeniem do rozszerzonej rzeczywistości. Zgadzam się z tym w 100%.

Przedni aparat nowych iPadów Pro wspiera oczywiście technologię TrueDepth, obsługującą Face ID.

A12Z Bionic

Procesory A14 (pierwsze, mobilne układy wykonane w technologii 5 nanometrów) zobaczymy jednak na jesieni tego roku, wraz z nowymi iPhone’ami. iPady Pro otrzymały natomiast układ A12Z Bionic. Apple deklaruje, że wyprzedza on wydajnością większość dostępnych obecnie układów; montowanych w komputerach przenośnych. A12Z Bionic posiada 8-rdzeniowy procesor graficzny, co oznacza jeszcze większą wydajność i realizm w aplikacjach oraz grach, w których jest to najważniejsze.

Zupełnie nowa Magic Keyboard – w końcu ma sens

Od zawsze uważam, że Smart Keyboard to najlepsza i najwygodniejsza klawiatura, jaką kiedykolwiek, ktokolwiek stworzył. Do szczęścia brakowało jej jednak kilku kwestii: pełnowymiarowych klawiszy ze skokiem znanym z najnowszych MacBooków Pro 16″, lepiej przemyślanego mechanizmu zawiasów, lepszego (bardziej odpornego na palcowanie) materiału i wykończenia oraz – gładzika. Uwaga – wszystko, oprócz nowego materiału, znalazło się w nowym Magic Keyboard, które będzie dostępne w późniejszym czasie. Cena? Wg mnie na poziomie 1299 zł (przeliczając z 299 $ + „podatek Apple”) Aktualizacja: Oficjalnie 1499 zł. Czy to dużo? Wg mnie nie. Nie mogę się tego produktu doczekać, tak jak nowego komputera osobistego. Będę przesiadał się z iPada Pro 10,5″, który służy mi świetnie do dziś, od ponad trzech lat.

Wracając do nowej klawiatury. Oferuje ona pełnowymiarowe klawisze, nowy skok (znany z najnowszej konstrukcji klawiatur Apple) – indywidualne twarde klawisze i mechanizm nożycowy o skoku 1 mm, dodatkowy port USB-C do ładowania oraz wbudowany Magic Trackpad. Ma pływającą konstrukcję wspornikową, która umożliwia magnetyczne przymocowanie iPada Pro i płynne dostosowanie go do idealnego kąta widzenia – podkreślam – dowolnego (!). Ta ostatnia zmiana jest czymś przełomowym, jeśli chodzi w ogóle o rynek klawiatur do tabletów. Czyni iPada Pro jeszcze bardziej „Pro”. Mało? Proszę bardzo – mamy także podświetlenie klawiszy. W końcu.

Gładzik z możliwością kliknięcia w dowolnym miejscu otwiera zupełnie nowy sposób pracy w iPadOS. Pozwala kontrolować nowy kursor w iPadzie (inny niż ten, znany dotąd z włączonej funkcji w sekcji Dostępność), co jest idealne do zadań takich jak edytowanie arkusza kalkulacyjnego, zaznaczanie tekstu lub po prostu robienie wszystkiego bezpośrednio z gładzika. Możemy w końcu płynnie nawigować za pomocą znanych z macOS gestów wielodotykowych, takich jak przeciąganie, aby wrócić do domu i przełączać się między spacjami.

Nie wiadomo czy nowa klawiatura będzie współpracowała z poprzednią generacją iPadów Pro. Aktualizacja: Wiadomo. Będzie.

Trackpad na iPadOS

W nadchodzącej aktualizacji systemów iOS i iPadOS spodziewałbym się nowych ustawień dla Trackpada.

Ceny i inne

Mamy także WiFi 6, LTE klasy Gigabit. Mamy też nowe kolory akcesoriów i futerałów, ale te zostaną opisane w osobnych postach. Ceny startują od 3899 zł, a kończą się na 8199 zł. iPady Pro w obu rozmiarach będą wysyłane od 25 marca. Ja zdecydowałem się na model 11-calowy, 256 GB, LTE z dodatkowym planem AppleCare, czyli podobnie, jak kilka lat temu. Kolor raczej pozostanie srebrny. A Wy co zamawiacie?

  1. Przyp. red.: Aha…

Krzysztof Kołacz

🎙️ O technologii i nas samych w podcaście oraz newsletterze „Bo czemu nie?”. ☕️ O kawie w podcaście „Kawa. Bo czemu nie?”. 🏃🏻‍♂️ Po godzinach biegam z wdzięczności za życie.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 48

tylko wersja z LTE, kupisz bez i będziesz żałować

A czy hotspot z telefonu, który mam zawsze przy sobie nie zapewnia tego samego?

Zapewni, ale będzie mu żarło baterię i jest to zdecydowaniem mniej wygodne. Na tyle, że szybko się żałuje decyzji.

Tak. iPad bez LTE nie ma sensu, pod warunkiem, że chociaż raz w tygodniu wychodzisz z nim z domu.

Nie pożałujesz. Mam bez LTE i nigdy nie było problemu. Xs Max udostępnia jak trzeba sieć, baterii nigdy nie zabrakło.
Tak. Miałem z LTE iPada. :)

Imho trzeba się zastanowić nad tym jak będzie się używać.
Przykładowo obecnie wiele uczelni już jest gęsto pokrytych wifi o dobrym zasięgu. Często w budynku daje to lepsze rezultaty niż LTE. Ja iPada w zasadzie w całości kupiłem aby był to komputer na codzienną uczelnie, znacznie lżejszy niż MBP 15. Braku LTE nie żałuje.

iPada z LTE mam od 4 lat. Na palcach jednej ręki mogę policzyć ile razy z tego LTE skorzystałem. Dlatego trzeba to rozpatrywać raczej indywidualnie.

Za klawiaturę + gładzik + mechanizm zmiany położenia.

No tak. Rewolucyjne odkrycia warte tych zł. Szczególnie ten mechanizm.

Ok klawiatura robi wrażenie, ale z całym szacunkiem 1499/1699 zł to według autora nie jest ZA DUŻO?!?!? Przecież to jest kpina, za te pieniądze można kupić laptopa. Z takim podejściem to niedługo Apple będzie kazało za ładowarkę do iPhone płacić 500 zł i więcej dopóki ludzie nie zaczną głosować swoim portfelem i jak owce płacić każdą kwotę jaką zażąda Apple. Sam bym chętnie nabył taką klawiaturę, ale chyba bym musiał na łeb upaść żeby zapłacić za nią 1499 zł 🤦🏻‍♂️

„Jasność zwiększono do poziomu 600 nitów.”
Poprzedni też miał 600 nitów ;) Ekran został w ogóle nie zmieniony względem poprzedniego modelu, trochę szkoda no ale trudno i tak jest świetny. Ciekawi mnie czy ten nowy procesor A12Z będzie szybszy od A12X i co w ogóle oznacza ta literka Z przy procesorze. Ciekawe też czy będzie posiadać więcej RAMu. Generalnie sam iPad względem poprzedniego modelu jakiegoś szału nie robi ale za to ta nowa klawiatura! Łał tego to się nie spodziewałem. To że iPad unosi się nad klawiaturą wygląda obłędnie i iPad z tą klawiaturą wygląda jak jakieś urządzenie z filmu science-fiction :D . No i nowy kursor też mi się podoba, dobrze że nie poszli w klasyczny kursor znany z Maców bo by po prostu nie pasował do interfejsu iPadOS. Jako że mam obecnie iPada Pro 10.5 to czeka mnie zmiana zarówno iPada jak i klawiatury, niestety to spory koszt ale klawiatura mi się bardzo podoba i nie odpuszczę jej zakupu :D

Za klawiaturę + gładzik + mechanizm zmiany położenia.

No tak. Rewolucyjne odkrycia warte tych zł. Szczególnie ten mechanizm.

Tak. iPad bez LTE nie ma sensu, pod warunkiem, że chociaż raz w tygodniu wychodzisz z nim z domu.

Nie pożałujesz. Mam bez LTE i nigdy nie było problemu. Xs Max udostępnia jak trzeba sieć, baterii nigdy nie zabrakło.
Tak. Miałem z LTE iPada. :)

iPada z LTE mam od 4 lat. Na palcach jednej ręki mogę policzyć ile razy z tego LTE skorzystałem. Dlatego trzeba to rozpatrywać raczej indywidualnie.

Imho trzeba się zastanowić nad tym jak będzie się używać.
Przykładowo obecnie wiele uczelni już jest gęsto pokrytych wifi o dobrym zasięgu. Często w budynku daje to lepsze rezultaty niż LTE. Ja iPada w zasadzie w całości kupiłem aby był to komputer na codzienną uczelnie, znacznie lżejszy niż MBP 15. Braku LTE nie żałuje.

tylko wersja z LTE, kupisz bez i będziesz żałować

A czy hotspot z telefonu, który mam zawsze przy sobie nie zapewnia tego samego?

Zapewni, ale będzie mu żarło baterię i jest to zdecydowaniem mniej wygodne. Na tyle, że szybko się żałuje decyzji.

“Jasność zwiększono do poziomu 600 nitów.”
Poprzedni też miał 600 nitów ;) Ekran został w ogóle nie zmieniony względem poprzedniego modelu, trochę szkoda no ale trudno i tak jest świetny. Ciekawi mnie czy ten nowy procesor A12Z będzie szybszy od A12X i co w ogóle oznacza ta literka Z przy procesorze. Ciekawe też czy będzie posiadać więcej RAMu. Generalnie sam iPad względem poprzedniego modelu jakiegoś szału nie robi ale za to ta nowa klawiatura! Łał tego to się nie spodziewałem. To że iPad unosi się nad klawiaturą wygląda obłędnie i iPad z tą klawiaturą wygląda jak jakieś urządzenie z filmu science-fiction :D . No i nowy kursor też mi się podoba, dobrze że nie poszli w klasyczny kursor znany z Maców bo by po prostu nie pasował do interfejsu iPadOS. Jako że mam obecnie iPada Pro 10.5 to czeka mnie zmiana zarówno iPada jak i klawiatury, niestety to spory koszt ale klawiatura mi się bardzo podoba i nie odpuszczę jej zakupu :D

Ok klawiatura robi wrażenie, ale z całym szacunkiem 1499/1699 zł to według autora nie jest ZA DUŻO?!?!? Przecież to jest kpina, za te pieniądze można kupić laptopa. Z takim podejściem to niedługo Apple będzie kazało za ładowarkę do iPhone płacić 500 zł i więcej dopóki ludzie nie zaczną głosować swoim portfelem i jak owce płacić każdą kwotę jaką zażąda Apple. Sam bym chętnie nabył taką klawiaturę, ale chyba bym musiał na łeb upaść żeby zapłacić za nią 1499 zł 🤦🏻‍♂️