Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Safari przechwytuje linki i odsyła użytkowników do Apple News w iOS 14 i macOS Big Sur

Safari przechwytuje linki i odsyła użytkowników do Apple News w iOS 14 i macOS Big Sur

1
Dodane: 4 lata temu

Apple od paru lat zintensyfikowało walkę ze śledzeniem użytkowników w internetach oraz z przechwytywaniem linków, celem zwiększenia naszej prywatności. Wygląda na to, że robią to samo w macOS Big Sur i iOS 14.

Tony Haile zwrócił na to uwagę wczoraj i zademonstrował działanie – kliknięcie w linka w wynikach wyszukiwania Google’a przeniosło użytkownika do danego artykułu w Apple News, zamiast na stronę The Atlantic. Działa to tylko dla wydawców oficjalnie obecnych w Apple News i tylko w krajach, w których Apple News faktycznie działa. Jest to złe działanie, z wielu powodów…

  1. Użytkownik, klikając w linka, spodziewa się, że zostanie przeniesiony na stronę internetową, której linka kliknął, a Apple za niego decyduje, że nie wykona jego polecenia. Rzadko kiedy przenoszenie userów do innej aplikacji jest działaniem przez nich chcianym.
  2. Apple pozbawia wydawcę odsłon na jego własnej stronie internetowej. Być może jest to lepsze dla użytkownika pod względem prywatności, bo na stronie raczej znajdzie więcej trackerów niż w Apple News, ale obiektywnie patrząc, jest to działanie szkodliwe dla wydawcy, a zyskuje na tym przede wszystkim Apple. Firmie w domyśle oczywiście zależy na tym, żeby user płacił subskrypcję za Apple News+.
  3. Ta funkcja jest domyślnie (!) włączona w preferencjach Apple News i trzeba ją wyłączyć, aby przywrócić prawidłowe działanie Safari. Obecnie dotyczy to tylko subskrybentów Apple News+.
  4. Wprowadzając tę funkcję, Apple de facto śledzi i przechwytuje klikane przez nas linki, czyli robi coś, co krytykuje i z czym walczy od lat ekipa od Safari. Zaznaczam, że to nie oznacza, że cokolwiek robi z tymi danymi (i nie sądzę, aby były one logowane celem analizy).
  5. To działanie występuje tylko w Safari, a nie innych przeglądarkach, a przynajmniej na obecną chwilę.

Nie za bardzo rozumiem, kto chciałby, aby kliknięcie linka otwierało inną aplikację, tylko po to, aby przeczytać jeden lub dwa artykuły, ale jeśli jest ktoś taki, to daj znać w komentarzach. Z jednej strony, wydaje się to dobre, bo user pozostaje w „bezpiecznym” środowisku Apple News+, odizolowany od trackerów i innych śmieci ze stron internetowych – tak podejrzewam, że tłumaczy to sobie Apple. Jednocześnie jednak, jest to zmienianie spodziewanych zachowań, standardów obecnych od dekad, jest to domyślnie włączone, a nie wyłączone, i jest to przechwytywanie linków, prawdopodobnie na poziomie Safari (mam nadzieję, że nie na poziomie sieciowym). Jestem przekonany, że Apple nic więcej z tymi danymi z klików nie robi, ale jednocześnie jest to zachowanie, z którymi oni sami walczą, a my przecież nie mamy żadnej gwarancji, że ich podejście nie zmieni się w przyszłości. Chodzi tutaj o zasadę.

Oczywiście musimy też pamiętać, że macOS Big Sur i iOS 14 są w becie, więc niewykluczone, że są to celowe testy, aby sprawdzić, jak i czy dana funkcja działa, i może to zniknąć przed oficjalną premierą tych dwóch systemów operacyjnych. Albo funkcja zostanie domyślnie wyłączona i użytkownik będzie musiał ją włączyć. Tak zresztą powinno być, jeśli to pozostanie w systemie.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 1