Fireside Chat – kubańska odpowiedź na Clubhouse dla podcasterów
Jeśli tworzycie podcasty to szykujcie się na rok kolejnych eksperymentów w tej branży. Bo czemu nie? Zza rogu spogląda bowiem nowa platforma dla podcasterów o nazwie „Fireside Chat”, która jest odpowiedzią na wybuch zainteresowania audio serwisem społecznościowym „Clubhouse”.
Więcej w temacie „Clubhouse” napiszę w marcowym wydaniu iMagazine, ponieważ jestem w trakcie testów tego serwisu i oswajania się z ideą. Oczywiście ta jest bliska mojemu sercu podcastera, ale zanim przedstawię wnioski daję sobie czas na eksplorację. Tymczasem niektórzy znajomi podcasterzy chcieliby w podobny sposób do tego jak działa Clubhouse, nagrywać swoje odcinki. Czyli zapraszamy ludzi do otwartego pokoju i nagrywamy z nimi podcast LIVE. Idea piękna, RODO jednak jeszcze długo na jej bezpośrednie przełożenie nie pozwoli. Przynajmniej jeśli Ci ludzie nie otrzymają stosownych deklaracji wzięcia udziału w takiej audycji.
Wracając jednak do „Fireside Chat”. Twórcy chcą właśnie odpowiedzieć na to zapotrzebowanie, a ich nowa aplikacja i platforma do podcastów „nowej generacji” ma planowany debiut na 2021 rok. Mark Cuban – twórca „Fireside Chat”, według nowego raportu The Verge, planuje uruchomić nową aplikację do podcastów, która pozwoli gospodarzom „rozmawiać z fanami na żywo i zarabiać na tych rozmowach”.
Raport wyjaśnia, że Kubańczyk będzie współpracował z Falonem Fatemi przy starcie serwisu. Fatemi to współzałożyciel usługi Node. Fatemi odmówił komentarza w tej sprawie, ale Kubańczyk potwierdził, że jest współzałożycielem.
Według doniesień, „Fireside Chat” otrzymał wielomilionową rundę finansowania, mimo że nadal działa w trybie „stealth”. Nie ma żadnych szczegółów na temat tego, kiedy firma została założona, ale oferty pracy zaczęły pojawiać się już we wrześniu ubiegłego roku – czytamy w raporcie.
Ogłoszenie o pracę zdradza tyle:
Media społecznościowe zawiodły nas, tworząc antagonistyczne komory, które tylko wspierają kulturę hejtu i modele biznesowe, zachęcając do szerzenia dezinformacji. Fireside ma na celu wspieranie inteligentnego dyskursu, dzielenia się doświadczeniami i wirtualnego budowania prawdziwych relacji za pośrednictwem swojej platformy, która będzie promować wywieranie wpływu społecznego poprzez rozmowy audio na dużą skalę.
Brzmi, jak górne C. Użytkownicy mają dostać możliwość „transmitowania, nagrywania i zarabiania na rozmowach, korzystając z wbudowanych narzędzi analitycznych firmy. Czyli te „antagonistyczne komory, które tylko wspierają kulturę hejtu i modele biznesowe” to jak rozumiem nie u nich?
Nazwa „Fireside” spotyka się z zasłużoną krytyką, ponieważ istnieje już popularna i odnosząca sukcesy usługa hostingu i analizy podcastów o nazwie „Fireside”, założona przez Dana Benjamina w 2016 r. W oświadczeniu dla The Verge Benjamin wyjaśnił:
„Stworzenie zapadającej w pamięć marki jest wyzwaniem i słyszeliśmy już od klientów, że są zdezorientowani. To zaskakujące i niepokojące. Wyobrażam sobie, że po prostu nie zdawali sobie sprawy, że w Fireside prowadzimy podcast od prawie pięciu lat lub o moim osobistym zaangażowaniu w podcasting od 2006 roku. Oczywiście zapraszam ich do skontaktowania się ze mną, abyśmy mogli rozpocząć dialog i znajdź rozwiązanie.”
To tłumaczenie też jest bardzo dziwne, ale zostawiam to na potrzeby tego tekstu. Czy kubańską próbę rewolucji rynku podcastów należy traktować serio? Osobiście zamierzam się przyglądać dalszemu rozwojowi wypadków, ale nie wieszczę jej wielkiego sukcesu. Bardziej już jestem bliższy stwierdzenia, że Clubhouse wykorzysta boom, który właśnie przelewa się przez cały świat – nie tylko podcastów.
Pamiętajmy, że Apple (protoplasta podcastingu) również pracuje nad umożliwieniem użytkownikom zarabiania na tworzonych treściach:
W naszym, podcastowym świecie dzieje się naprawdę wiele i nic nie zapowiada, aby tempo rozwoju tego medium spadło. Wręcz przeciwnie.
Krzysztof Kołacz
🎙️ O technologii i nas samych w podcaście oraz newsletterze „Bo czemu nie?”. ☕️ O kawie w podcaście „Kawa. Bo czemu nie?”. 🏃🏻♂️ Po godzinach biegam z wdzięczności za życie.