Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Apple będzie preinstalowało aplikacje zatwierdzone przez rząd w Rosji

Apple będzie preinstalowało aplikacje zatwierdzone przez rząd w Rosji

1
Dodane: 3 lata temu

Vedomosti donosi, że Apple podobno zgodziło się pokazywać użytkownikom monit, podczas pierwszej konfiguracji ich urządzeń w Rosji, o zainstalowanych wcześniej na urządzeniu aplikacjach, zatwierdzonych przez rząd Rosji, zgodnie z nowym prawem Ministerstwa Cyfryzacji.

Według raportu, powołującego się na swoje źródła w ministerstwie, Apple zawarło umowę z rządem Rosji, i będzie pokazywało użytkownikom monit z listą oprogramowania zatwierdzonego przez rząd, podczas pierwszej konfiguracji ich urządzeń w Rosji. Użytkownicy będą mogli odmówić instalacji niektórych aplikacji.

Nowe przepisy są poprawką do istniejącej ustawy „O ochronie konsumenta”, która będzie wymagać wstępnej instalacji oprogramowania na wszystkich urządzeniach sprzedawanych w Rosji, w tym na smartfonach, tabletach, laptopach, komputerach stacjonarnych i telewizorach Smart TV.  Preinstalowane oprogramowanie będzie obejmowało aplikacje antywirusowe i kartograficzne, społecznościowe oraz aplikacje „usług publicznych” do obsługi płatności i usług cywilnych.

Apple powiedział Vedomosti, że od 1 kwietnia „użytkownicy będą mieli do wyboru aplikacje od rosyjskich programistów, które będą mogli wybrać do dalszej instalacji na swoim iPhonie lub iPadzie”. Co więcej, Apple podobno rozważa dodanie nowej sekcji do App Store w Rosji, specjalnie poświęconej promowaniu rosyjskich aplikacji.

Ministerstwo Cyfryzacji zapewnia, że ​​nie dąży do stworzenia sobie dominującej pozycji na liście preinstalowanych aplikacji ani do szpiegowania obywateli:

Ministerstwa nie interesuje fakt, że dominującą pozycję zajmują popularne programy znajdujące się na liście do obowiązkowej preinstalacji. Jeżeli pojawią się alternatywne oferty interesujące dla użytkowników i szybko zdobywające popularność na rynku, to zostaną one włączone do tej kolekcji, a także będą oferowane w tym procesie, po wcześniej akceptacji rządu.

W 2019 roku Apple ostrzegł, że nowe prawo narazi jego urządzenie na potencjalne ryzyko i że będzie to „odpowiednik jailbreakingu”. Dziś Apple zapewnia, że zachowuje ścisłą kontrolę nad wstępną listą preinstalowanych aplikacji na swoich urządzeniach.

Pytanie, które nasuwa mi się od razu, brzmi: Czy wierzycie, że Rosja zgodziła się na to, aby to Apple było ostatnim ogniwem łańcucha akceptacji pozycji, które trafiają na „sugerowaną” klientom listę aplikacji?

Krzysztof Kołacz

🎙️ O technologii i nas samych w podcaście oraz newsletterze „Bo czemu nie?”. ☕️ O kawie w podcaście „Kawa. Bo czemu nie?”. 🏃🏻‍♂️ Po godzinach biegam z wdzięczności za życie.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 1

Cóż, taka jest cena obecności na rynku w państwie niedemokratycznym, ale mającym rynek z dużym potencjałem wzrostu z uwagi na grupę zamożniejszych klientów (nawet niewielką, ale rosnącą). Z drugiej strony Apple i tak nie do końca ustąpił, bo instalacja tych aplikacji jest opcjonalna. Poza tym w Rosji od dawna dostępne są płatności Apple Pay, a przecież zapewne lokalni operatorzy systemów płatniczych chcieliby faworyzować swoje rozwiązania. Mimo minusów życia w państwie totalitarnym i tak lepszym wyborem jest iPhone, niż Android pozwalający instalować apki z nieznanych źródeł.

Samo sugerowanie przydatnych krajowych aplikacji z założenia ma być ułatwieniem dla obywatela, który samodzielnie szukając może nawet trafić na fejkową apkę np. do odczytywania dowodów osobistych z tagiem NFC (ryzyko jest duże zwłaszcza na Androidzie). Problem w tym, ze tak naprawdę niewiele państw może się pochwalić wysokim zaufaniem obywatela do państwa i odwrotnie. Rosja na pewno do takich nie należy, skoro nawet obywatele państw w pełni demokratycznych nie mają do nich pełnego zaufania