Dostępność iPhone’ów 13 ma wzrosnąć na święta
Nie jest tajemnicą, że czasy oczekiwania na większość konfiguracji iPhone’ów 13 sięgają obecnie kilku tygodni. I to zarówno w AOS (Apple Online Store), jak i u APR-ów. Ci drudzy mówią nawet wprost, którym jest się w kolejce oczekujących na dostawę. Kilku znajomych, obecnie w takich kolejkach, będąc gdzieś poza pierwszą setką, i tak na koniec dnia zamówiło w AOS. Przynajmniej znają szacunkową datę dostawy. Nie jest wesoło, ale ma być. Tak przynajmniej zapewnia Tim Cook.
Oczekuje się, że dostępność iPhone’a 13 poprawi się w nadchodzących tygodniach, tuż przed sezonem świątecznym. Ta cierpi z powodu globalnego niedoboru mikroprocesorów, który wpłynął na produkcję i ogólną dostępność elektroniki użytkowej na całym świecie. Dostawcom Apple udało się jednak złagodzić niedobory niektórych komponentów, co pozwoliło przyspieszyć produkcję iPhone’ów 13, według DigiTimes.
Firma już teraz na swojej stronie internetowej, za pomocą czerwonego komunikatu, zachęca do składania zamówień na świąteczne prezenty jak najszybciej. Taka sytuacja w AOS w listopadzie ma miejsce pierwszy raz w historii.
Przy okazji ogłoszenia ostatnich wyników finansowych firmy, za czwarty kwartał fiskalny, szefowie Apple powiedzieli inwestorom, że niedobór chipów i komplikacje utrudniające produkcję z powodu globalnego kryzysu zdrowotnego kosztowały ją 6 miliardów dolarów.
Tim Cook i dyrektor finansowy firmy, Luca Maestri, ostrzegli też inwestorów, że wpływ niedoboru komponentów ma wynieść kolejne, ponad 6 miliardów dolarów w nadchodzącym kwartale świątecznym.
Czasy dostaw nowych MacBooków Pro też nie zachwycają. Podobnie wybranych modeli iPadów. Słuchawki AirPods, póki co, są dostępne od ręki, ale pamiętajmy, że jest to jeden z najchętniej kupowanych prezentów.
No i ściereczka… Na nią poczekamy 10 tygodni.