Apple zaprezentowało Mac Studio – całkowicie nowy komputer
Nowość, jakiej nie było wcześniej. Na którą czekało bardzo dużo kreatywnych twórców. Kojarzy mi się z Power Mac G4 Cube.
Najważniejsze dane odnośnie nowego modelu:
- Specjalny system wentylacji, powietrze jest zasysane od dołu i wyrzucane z tyłu, przez dwa mocne wentylatory. Podobno praktycznie niesłyszalne.
- wymiarowo to jakieś 2 Maci mini
- 2 bazowe konfiguracje z M1 Max i nowym M1 Ultra
- 20‑rdzeniowy CPU
- 64‑rdzeniowy GPU
- do 128GB RAM
- przepustowość pamięci 800GB/s
- 4 porty Thunderbolt 4 z tyłu
- 2 porty Thunderbolt z przodu (przy model z procesorem Ultra)
- 2 porty USB-C z przodu (przy modelu z procesorem M1 Max)
- 10Gb Ethernet
- 2x USB-A 3.0
- Pro audio jack (jakość bezstratna)
- 1x HDMI
- dioda zasilania na przodzie
- M1 Max:
- możliwość edycji 9 projektów w 8K ProRes jednocześnie
- 57 miliardów tranzystorów
- 11 trylionów operacji na sekundę
- wsparcie dla 5 monitorów zewnętrznych (4 monitorów Pro Display XDR + TV)
- M1 Ultra
- możliwość edycji 18 projektów w 8K ProRes jednocześnie
- 114 miliardów tranzystorów
- 22 trylionów operacji na sekundę
- wsparcie dla 5 monitorów zewnętrznych (4 monitorów Pro Display XDR + TV)
- 8TB pamięci z przepustowością 7.4GB/s (odczyt)
- W porównaniu z 27” iMaciem, którego już nie kupimy, wyposażonym w 10-rdzeniowy Intel Core i9:
- Mac Studio z M1 Max jest 2.7x szybszy
- Mac Studio z M1 Ultra jest 5.3x szybszy
- GPU tego iMaca (Radeon Pro 5700 XT) w zestawieniu z nowymi procesorami wypada blado:
- Mac Studio z M1 Max jest 3.5x szybszy
- Mac Studio z M1 Ultra jest 5x szybszy