Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Sąd oparty na sztucznej inteligencji rusza w 2024 – w Polsce

Sąd oparty na sztucznej inteligencji rusza w 2024 – w Polsce

0
Dodane: 4 miesiące temu

Od razu na wstępie uspokajam. Nowoczesne technologie wprowadzane są tylko w ograniczonym zakresie, dotyczą sądu arbitrażowego i prostych postępowań, a nie całego sądownictwa. Jednak to może być dobra wiadomość dla przedsiębiorców, którzy miesiącami nie mogą odzyskać należnych im pieniędzy.

To efekt działań polskiej firmy ENOIK, która ma na początku 2024 roku uruchomić sztuczną inteligencję wspierającą działania sądu arbitrażowego. Ciekawostką jest fakt, że rozwiązanie polskiej firmy ma być pierwszym tego typu sądem arbitrażowym w Europie.

Cel implementacji sztucznej inteligencji w działaniach sądu arbitrażowego jest oczywisty. Chodzi o skrócenie czasu trwania prostych postępowań o zapłatę pomiędzy przedsiębiorcami i o koszt. Tego typu postępowania dotychczas realizowane z udziałem ludzi i tak odbywały się w sposób niemal automatyczny.

Firma ENOIK w cały projekt zainwestowała 8,4 mln zł, przy czym większa część tej kwoty (6,4 mln) to pieniądze pochodzące ze wsparcia Narodowego Centrum Badań i Rozwoju.

Cała procedura arbitrażowa po wdrożeniu rozwiązania ENOIK ma odbywać się wyłącznie online. Platforma będzie służyć do komunikacji, jak i przesyłania i generowania niezbędnych w danym postępowaniu dokumentów. Sędziów w wydawaniu wyroków ma wspierać właśnie sztuczna inteligencja.

Jak podaje Business Insider przedstawiciele spółki mieli deklarować, że implementowany przez nich projekt pozwoli skrócić czas rozwiązania sprawy do 40 roboczogodzin od złożenia wszystkich dokumentów. Tomasz Chrząszcz, prezes ENOIK zwraca też uwagę, że „Nawet rok czekania na możliwość egzekucji długów może odebrać przedsiębiorcy płynność”.

Projekt tworzył 28 osobowy, interdyscyplinarny zespół w skład którego wchodzili doktorzy z dziedziny prawa i sztucznej inteligencji, a także praktykujący prawnicy, specjaliści AI, specjaliści IT i kadra zarządzająca projektem. Projekt w liczbach to:

  • 28 osób
  • Ponad 40 tysięcy przepracowanych godzin
  • Ponad 500 tysięcy przeanalizowanych wyroków
  • Ponad 200 pojedynczych możliwych zmiennych w każdym wyroku
  • Ponad 8 mln PLN zaangażowania finansowego

Podkreślić należy, że algorytmy sztucznej inteligencji jedynie mają ułatwić podjęcie decyzji przez arbitra, a nie wyręczać ludzi-prawników w ich działaniach.

 

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .