Nürburgring od A do Z – wszystko co musisz wiedzieć przed pierwszą jazdą

Wojtek Pietrusiewicz

0

Dodane: 4 miesiące temu

Nürburgring to historyczny kompleks sportów motorowych położony w miejscowości Nürburg w Niemczech. Jest znany przede wszystkim ze swojego kultowego toru wyścigowego – Nürburgring Nordschleife – często nazywanego po prostu „The Ring”. To też jedyny tor na świecie, który traktowany jest jako płatna publiczna droga szybkiego ruchu, na której obowiązują przepisy ruchu drogowego. To też miejsce, w którym można się zadłużyć na ponad milion euro przez jeden błąd, dlatego porozmawiamy dzisiaj o wszystkim, co należy wiedzieć przed pierwszą wycieczką na Nürburgring.

Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 9/2023

Historia

Tor Nürburgring został zaprojektowany we wczesnych latach 20. XX wieku, jako sposób na promowanie niemieckiej inżynierii i przemysłu motoryzacyjnego. Projektem kierował dr Otto Creutz, a finansowanie zapewnili zarówno rząd, jak i inwestorzy prywatni. Budowa rozpoczęła się w 1925 roku w górach Eifel, znanych z trudnego terenu oraz zmiennej pogody.

Północna pętla Nürburgringa, czyli Nordschleife, została ukończona w 1927 roku. Szybko zdobyła reputację jednego z najbardziej wymagających i niebezpiecznych torów wyścigowych na świecie, ze względu na swoją długość 20,8 kilometra, 73 zakręty, dramatyczne zmiany wysokości i wąskiej drogi. Stała się stałym miejscem imprez motorsportowych, w tym słynnego Grand Prix Niemiec.

Nürburgring stał się fundamentem motorsportu w latach 50. i 60. Legendarni kierowcy, tacy jak Juan Manuel Fangio, Stirling Moss i Jackie Stewart, rywalizowali na tym torze. Lata 60. przyniosły Nordschleife przydomek „Zielonego Piekła”, podkreślając jego potężne wyzwania.

W miarę jak bezpieczeństwo w motorsporcie stawało się coraz większym zmartwieniem, zagrożenia związane z Nordschleife stawały się bardziej widoczne. W 1976 roku wypadek Niki Laudy podczas Grand Prix Niemiec uwydatnił ryzyko toru. W rezultacie Formuła 1 przeniosła się na nową, krótszą trasę Nürburgring GP-Strecke (tor Grand Prix) w 1984 roku.

Ring przechodził zmiany właścicieli w latach 2000. Trudności finansowe doprowadziły do różnych układów własnościowych między rządem, inwestorami prywatnymi a firmami. Tor przeszedł modernizację, w tym poprawę środków bezpieczeństwa.

Zielone Piekło odzyskało popularność wśród entuzjastów sportów motorowych i producentów samochodów ok. 2010 r. Nordschleife nadal było areną wyścigów długodystansowych, a producenci samochodów często testowali na nim swoje najszybsze pojazdy. Nürburgring był popularnym miejscem dla turystów, którzy mogli samodzielnie przejechać Nordschleife swoimi samochodami.

Dzisiaj to mekka dla entuzjastów motoryzacji, którzy przyjeżdżają tutaj z całego świata.

Niebezpieczeństwo

Na Nürburgringu odbywają się wyścigi oraz track days. To są imprezy zamknięte. Zdecydowana większość przyjeżdża tutaj dla Touristenfahrten, czyli „jazd turystycznych”. Kiedy obowiązuje „TF”, prawie każdy może wjechać na tor, za opłatą 35 EUR, ale jest wiele zasad, o których trzeba wiedzieć i których trzeba przestrzegać – do tego wrócimy za chwilę. Tor jest zamknięty dla TF, gdy są zaplanowane track days (zamknięte imprezy), wyścigi lub testy producentów samochodów. Dni obowiązywania TF należy weryfikować w oficjalnym kalendarzu Nürburgringu.

Nürburgring to prawie 21 km tor, który ma 73 zakręty i to powoduje, że bardzo trudno się go nauczyć. Jeśli do tego weźmiemy tłum ludzi, który na złamanie karku próbuje dotrzeć do mety, to o nieszczęście nietrudno. Lokalni specjaliści mówią, że kierowca zaczyna poznawać tor dopiero po 100 okrążeniach, a może powiedzieć, że go rozumie po 1000. Od siebie podpowiem, że żadne wideo z rundy po Ringu i żadna gra komputerowa nie przygotuje nas na to, co tam spotkamy podczas pierwszego okrążenia – przeciążenia, kompresje, przewyższenia, spadki, nawet hopy. Na żywo jest po prostu inaczej.

Jeśli chodzi o największe zagrożenia na samym torze, to pamiętajcie, że…

• fakt, że jedziecie po długiej prostej 250 km/h nie oznacza, że nie musicie patrzeć w lusterko – z tyłu może nadjechać Bugatti Chiron w mgnieniu oka,
• na torze spotkacie samochody jadące 60 km/h i grubo ponad 300 km/h – trzeba mieć oczy dookoła głowy,
• zdecydowana większość osób nie będzie znała toru, więc może z niego wyjechać, ściąć zakręt czy zrobić coś innego i niespodziewanego – obowiązuje tutaj zasada ograniczonego zaufania,
• pogoda jest niesamowicie zmienna, a za najbliższym ślepym zakrętem możecie wjechać na mokrą nawierzchnię, w ulewę albo w ścianę mgły – „Zielone Piekło” nie jest przypadkowym przydomkiem, więc warto zrobić okrążenie rozgrzewkowe,
• możecie spotkać na nawierzchni rozlany olej lub płyn chłodniczy, czyli poślizg jest gwarantowany, i to się zdarza niezwykle często ze względu na zły stan techniczny samochodów (patrz punkt drugi).

Ubezpieczenie

Najważniejszą rzeczą, o którą musicie zadbać, jest ubezpieczenie, które obowiązuje na Nürburgringu. Polecam zagłębić się w warunki waszego OC, aby na 100% potwierdzić, że Ring nie jest wykluczony. To jest coraz częstsze, ponieważ kraksy na Nürburgringu są niezwykle drogie.

Przed paroma laty była historia dotycząca samochodu z UK, który uległ awarii i rozlał po torze olej z silnika. Kierowca albo nie był tego świadomy, albo po prostu pojechał dalej i tak olej pokrywał dłuższy odcinek. Jak możecie się spodziewać, wielu kierowców jeździ tam dosłownie na granicy przyczepności, więc efektem tego rozlania były kraksy wielu bardzo drogich samochodów. Skończyło się na odszkodowaniu grubo przekraczającym milion EUR i od tamtej pory żadna ubezpieczalnia w UK nie obejmuje Ringu. Tutaj macie przykład, jak może wyglądać takie wydarzenie z powodu rozlanego oleju, a tutaj obejrzycie przykład karambolu oraz drugiego ujęcia tego wypadku z pokładu później dojeżdżającego samochodu. Przepisy EU oczywiście zobowiązują ubezpieczyciela do pokrycia szkód, ale jeśli Ring jest wykluczony umową, to ubezpieczyciel potem odzyska poniesione koszty na drodze sądowej od nas.

Pamiętajcie też, że obowiązuje tutaj niemieckie prawo ruchu drogowego, więc w każdym wypadku bierze udział policja i opcjonalnie sąd i to oni określają poziom winy każdego biorącego udział.

Koszty naprawy barier

N-ring to wąski tor, a wycieczki poza asfalt często kończą się spotkaniem z metalowymi barierami (armco) i to my ponosimy koszt za ich wymianę. Średni koszt pojedynczego uderzenia w metalową barierę wynosi od 1500 do 2500 EUR.

Wypożyczanie samochodu zamiast jazda własnym

W miasteczku Nürburg znajdziecie wiele wypożyczalni samochodów, wszystkiego, od taniego Fiata do Porsche 911 GT3 RS. Ze względu na to, jak działają ubezpieczenia tych samochodów, pamiętajcie, że jeśli cokolwiek się stanie, będziecie mieli udział własny w szkodach na ok. 50%.

Dla przykładu, wynajmując 911 991 GT3 RS na 4 okrążenia podczas TF, zapłacicie 2512 EUR. To auto wymaga wcześniejszego depozytu w wysokości 15 tys. EUR, a udział własny w przypadku wypadku na Ringu wynosi 150 tys. EUR. Ta wartość spada do 12500 EUR udziału własnego, jeśli wypadek będzie miał miejsce na drodze publicznej, np. w drodze do N-ringu.

Dla kontrastu – Ford Fiesta ST X kosztuje 300 EUR za 2 okrążenia, a udział własny wynosi 15 tys. EUR, co możemy przeliczyć na ok. 67 tys. PLN po dzisiejszym kursie.

W żadnym wypadku nie mamy możliwości zmniejszenia udziału własnego w wypożyczanych samochodach.

Proszę, traktujcie to jako bardzo poważne ostrzeżenie, bo dla wielu taka kwota będzie oznaczała zmarnowanych wiele lat życia.

Taxi po Ringu!

Jeśli jednak wolicie uniknąć ryzyka zadłużenia się na dziesiątki lub setki tysięcy PLN, to najlepszą alternatywą będzie wykupienie jazdy w taksówce. Spotkacie tutaj wszystko, od Porsche 911 GT3, aż po Hyundaia z serii N, a ceny będą oscylowały od 99 do 469 EUR. Za kierownicą zastaniecie kierowcę, który robi tysiące okrążeń rocznie, więc przewiezie Was zdecydowanie szybciej, niż każdy z nas będzie umiał, niezależnie od wyobrażeń. Spodziewajcie się więc ogromnej dawki adrenaliny.

Instruktor

Są firmy w Nürburgu i okolicach, gdzie można wynająć instruktora do naszego auta albo auto razem z instruktorem. To dla wielu może być za drogie, ale to bardzo dobry pomysł na pierwsze okrążenia pod czujnym okiem profesjonalisty, który od razu wybroni nas przed nauczeniem się błędów. Przykładem firmy, która oferuje takie usługi i którą znam, jest Apex Nürburg, ale jest wiele innych (których nie znam).

Obowiązujące zasady podczas touristenfahrten

Polecam przeczytać pełną listę zasad bezpieczeństwa oraz wymagań prawnych na oficjalnej stronie Nürburgringu, ale poniżej znajdziecie listę kluczowych punktów do spełnienia:

1. Nie wolno wyprzedzać prawą stroną. Przyjmuje się, że tor ma dwa pasy – lewy i prawy – pomimo braku ich wymalowania. Koncepcja linii wyścigowej tutaj nie obowiązuje, pomimo że większość ją stosuje, gdy obok ich nie ma innego auta. Nie wyprzedzajcie jednak z prawej!
2. Jeśli z Waszego samochodu cokolwiek wyleje się na tor – olej, płyn chłodzący itp. – to macie obowiązek natychmiast powiadomić obsługę toru i macie zakaz dalszej jazdy. Numer alarmowy to 0800 0302 112 i znajdziecie go również na tablicy przy bramkach wjazdowych. W miarę możliwości zza barierki ostrzegajcie innych kierowców.
3. Należy mieć przy sobie wszystkie dokumenty samochodu – ubezpieczenie, dowód rejestracyjny oraz swoje prawo jazdy.
4. Samochody muszą być dopuszczone do jazdy po drogach publicznych, aby móc wjechać na Ring.
5. Auto musi być w stanie jechać szybciej niż 130 km/h, aby móc wjechać na tor.
6. Obowiązują ograniczenia prędkości na wybranych odcinkach toru ze względu na boczne wjazdy / wyjazdy z toru. Dotyczy to też żółtej flagi.
7. Samochód nie może być głośniejszy niż 130 dB, inaczej dostanie zakaz poruszania się po torze, który jest monitorowany mikrofonami. Podpowiem, że fabryczne Lamborghini Huracán STO jest za głośne. Ban obowiązuje na jeden dzień.
8. Zakazuje się robienia zdjęć i nagrywania wideo podczas jazd TF.
9. Nie wolno prowadzić pomiaru pokonania okrążenia podczas Touristenfahrten.
10. Nie wolno się zatrzymywać na torze.
11. Jeśli mieliście wypadek, jak najszybciej udajcie się poza tor, za barierki, dla własnego bezpieczeństwa. Jeśli chcecie zobaczyć idealny przykład, dlaczego to należy zrobić, to zapraszam do obejrzenia tego klipu od 4:00. Natychmiast zadzwońcie na numer alarmowy 0800 0302 112.
12. Nie wolno driftować.
13. Dopuszczone są pojazdy o masie własnej nieprzekraczającej 3,5 ton.

Od siebie polecę jeszcze ten poradnik wideo dla początkujących od Mishy Charoudina, który tłumaczy, jak prawidłowo jechać prawą stroną toru, aby nie przeszkadzać szybszym kierowcom i nie powodować niepotrzebnego niebezpieczeństwa.

Kultura kierunkowskazu

Jeśli widzicie, że ktoś za Wami nadjeżdża z dużą prędkością, zjedźcie do prawej strony (gdzie i tak powinniście być, jeśli nie robicie tzw. full send) i włączcie prawy kierunkowskaz. To oznacza, że widzicie go, będziecie się trzymali prawej strony i może Was bezpiecznie wyprzedzić lewą i wie, że nie zetniecie zakrętu (w lewo).

Gdzie kupić bilet na TF?

Aby wjechać na tor podczas Touristenfahrten, należy mieć albo opłaconą kartę wstępu, albo posiadać kod QR z doładowanym kontem. Do konta można też mieć przypisaną kartę i wtedy można z nich korzystać zamiennie. Wasze konto będzie też logowało jazdy i zliczało wszystkie okrążenia, aby mieć własną historię.

Jeśli jedziecie pierwszy raz, to, zamiast stać w kolejkach na miejscu, lepiej założyć i doładować konto oraz opcjonalnie zamówić kartę przez internet. Robimy to na oficjalnej podstronie Nürburgringu.

Konto można też założyć online, jak już dotrzemy do Nürburgringu (ale gorąco polecam zrobić to wcześniej – często coś tam nie działa) i na miejscu też możemy kupić kartę oraz doładować konto. Podstawowy punkt biletowy, czynny w tych samych godzinach, co tor, znajdziecie na Mapach pod hasłem „Ticketverkauf Touristenfahrten”. Znajduje się on po drugiej stronie ronda od wjazdu na tor, który na Mapach znajdziecie pod hasłem „Zufahrt Nürburgring”. Alternatywnie możecie też wszelkie sprawy ogarnąć w Nürburgring infocenter, które znajduje się obok hotelu Dorint Am Nürburgring Hocheifel (do którego polecam szukać promocji – często są bardzo dobre ceny).

Ile kosztuje okrążenie na TF?

Nordschleife:

• pon.–czw.: 30 EUR
• pt.–nie.: 35 EUR

GP-Strecke:

• pon.–nie.: 35 EUR

Karta sezonowa:

• 2023 rok: 3000 EUR

Podczas doładowań konta istnieje też system bonusowy. Przy doładowaniu 100–199 EUR dostajemy 10% GHC (1 Green Hell Credit = 1 EUR), 200–499 dodatkowo 15% oraz 20% powyżej 500 EUR.

Webcamy

Jeśli chcecie zobaczyć, co się dzieje na Nordschleife lub torze GP, to Nürburgring oferuje dwa webcamy – na wjazd na TF oraz na GP-Strecke.

Czy potrzebuję kask i/lub kombinezon?

Dla Touristenfahrten nie – powyżej już zapewne przeczytaliście, że na torze obowiązują prawa ruchu drogowego. W przypadku brania udziału w track day – tak, będziecie potrzebowali kask i zależnie od wymagań organizatora, stosowny kombinezon.

Od motocyklistów wymaga się zawsze odpowiedniego ubioru i pełnego kasku zakrywającego twarz.

Podczas TF nie wolno też mieć założonych urządzeń HANS ani podobnych.

W jakich miesiącach roku można jeździć po Nürburgringu?

Tor jest zamknięty zimą. Zazwyczaj zamykany jest około listopada i otwierany jest w połowie marca, ale wszystko zależy od pogody. Terminy są płynne i mogą się zmieniać, więc warto śledzić newsy na stronie Nürburgringu.

Gdzie zatankować lub naładować samochód?

Samochody elektryczne

innogy Charging Station:

• Stanowiska: 2
• Moc: 22 kW
• Złącze: Type 2

Tesla Supercharger:

• Stanowiska: 4
• Moc: 250 kW
• Złącze: CCS

Stacji ładowania przybywa regularnie, a lista ich jest długa – tutaj możecie rozpocząć poszukiwania.

Samochody spalinowe

ED Tankstelle:

• Dostępne paliwa: Diesel, LPG, Super 95, Super 95 E10, Super Plus 98
  • Stanowiska: 3 dwustronne, 2 jednostronne

To najsłynniejsza stacja benzynowa na świecie, monitorowana przez YouTuberów i policję, więc jeśli nie chcecie zostać muppetem dnia, to sugeruję umiar.

Jak kupić zdjęcia naszych przejazdów?

Wokół toru pracuje wielu fotografów, którzy przez cały dzień robią zdjęcia podczas TF, a potem je sprzedają. Do tej pracy wymagana jest licencja medialna od zarządu Nürburgringu. Każdy fotograf korzysta z usługi racetracker.de. Zdjęcia z danego dnia zazwyczaj zaczynają spływać po godzinie 19:00, a często dopiero następnego dnia (w moim przypadku w dniu moich okrążeń na TF wpadło zaledwie 10 zdjęć, a następnego dnia kolejnych 27). Przykładowo, moje okrążenia znajdziecie dnia 20.08.2023, więc na głównej stronie klikamy w Event i potem szukamy wydarzenia, czyli „Touristenfahrten Nürburgring Nordschleife (20.08.2023)” w tym konkretnym przykładzie. Po lewej stronie w bocznym pasku można zawęzić wyszukiwanie do marki pojazdu i ewentualnie koloru. System lub człowiek czasami się jednak myli, więc miejcie to na uwadze. Jak już znajdziecie chociaż jedno swoje zdjęcie i je klikniecie, to pod spodem pojawi się opcja „Weitere Bildung zu diesem Fahrzeug” – tam znajdziecie wszystkie zdjęcia Waszego auta (mogą się pojawić dopiero po paru godzinach).

Potem wystarczy dodać zdjęcia, które nas interesują, do koszyka i za nie zapłacić. Pamiętajcie jednak, że kupujecie je z licencją na użytek prywatny – jeśli chcecie komercyjną lub do zastosowań redakcyjnych, to należy się odezwać do Tima Robertza. Polecam też założyć tam konto i dodać swój pojazd do listy, dzięki czemu automatycznie dostaniecie powiadomienie o nowych zdjęciach po kolejnych przejazdach.

Warto?

Nürburgring nigdy mnie nie urzekł tak, jak przełęcz Großglockner, o której pisałem w sierpniowym wydaniu iMagazine, ale to zdecydowanie miejsce, na którym można mieć ogromną frajdę. Niestety, tej zabawie towarzyszy wielkie ryzyko, więc uważam, że należy podchodzić do tematu z rozsądkiem i umiarem. Nie zmienia to jednak faktu, że to miejsce, do którego każdy fan motoryzacji powinien odbyć pielgrzymkę przynajmniej raz w życiu. Nie musicie tutaj nawet sami prowadzić – nie ma w tym wstydu – szczególnie że macie do swojej dyspozycji takich kierowców, jakich zatrudniają wszelkie firmy taksówkarskie jeżdżące po Ringu. Nie musicie też mieć Porsche 911 GT3 RS, aby zrobić okrążenie – na Nordschleife historycznie można było spotkać akcenty z Polski, w tym zabytkowego Poloneza-karetkę, Lublina, Żuka czy nawet Nyskę. Nie wiem, jak udało mi się obejść zasadę osiągania 130 km/h, ale może akurat stewardzi mniej pilnowali wjazdu.

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.