Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Czas, aby Apple się określiło i powiedziało nam, czym jest iPad

Czas, aby Apple się określiło i powiedziało nam, czym jest iPad

0
Dodane: 2 tygodnie temu
fot. Wojtek Pietrusiewicz

Mark Gurman, w ostatnim wydaniu swojego newslettera zajął dość ciekawe stanowisko proponując, aby Apple podczas wtorkowego Apple Event ostatecznie powiedziało klientom czym jest iPad. Komputerem czy tabletem?

Gurman pisze:

Nadszedł czas, aby Apple zajęło stanowisko. Czy chce, aby iPad był alternatywą dla laptopa, czy też prawdziwym zamiennikiem komputera? Konsumenci są zdezorientowani, dlaczego powinni kupić iPada zamiast Maca i odwrotnie.

Apple powinno zobowiązać się do stworzenia iPada tak wydajnego jak laptop, ale w formie preferowanej przez użytkowników tabletów.

Właściwie, to już to robi. iPady od lat zasilane są tymi samymi procesorami, co komputery Mac, a problem nie leży w sprzęcie (poza akcesoriami, ale klawiaturę można łatwo zaprojektować od nowa i pewnie Apple to już zrobiło), ale w oprogramowaniu. iPadOS, a piszę to jako zwolennik idei , jest pod wieloma względami bardzo ograniczony względem macOS. Czy użytkownicy iPadów obraziliby się, gdyby mogli korzystać z macOS na tabletach z Cupertino? Gwarantuję Wam, że nie.

Mac powinien być dla konsumentów, którzy lubią pracować na tradycyjnym komputerze; iPad powinien być dla ludzi, którzy chcą mieć możliwość korzystania z ekranu dotykowego.

– dodaje Gurman i trudno się z nim nie zgodzić.

Jest jednak jeszcze alternatywny scenariusz, w którym z parę lat Apple wprowadzi ekrany dotykowe do MacBooków. I jeśli wówczas nie usunie z rynku iPada (a nie zrobi tego na 99%) to dojdzie do kuriozalnej sytuacji:

Apple pracuje nad wprowadzeniem ekranów dotykowych do komputerów Mac. Kiedy to się stanie, wybór między komputerem Mac a iPadem będzie bardziej zależał od tego, czy chcesz mieć urządzenie typu all-in-one (laptop), czy system modułowy (iPad + Magic Keyboard + Apple Pencil). Klient tego nie zrozumie.

Z biznesowego punktu widzenia zawsze istniała obawa, że iPad będzie kanibalizował sprzedaż komputerów Mac, jeśli stanie się zbyt potężny. W obecnej sytuacji, gdzie ani wyniki sprzedaży Maców ani wyniki sprzedaży iPadów nie są porywające, firma powinna postawi grubą kreskę i wytłumaczyć na nowo klientom o co chodzi. Przynajmniej moim zdaniem.

Apple ma szansę zapoczątkować nową erę dla iPada podczas wtorkowego Apple Event „Let Loose”. Prezentacja, która ma trwać około 35 minut, powinna wprowadzić ten produkt na nową ścieżkę. Choć moim zdaniem – tak się nie stanie.

Oto jak prawdopodobnie będzie wyglądać linia iPadów po wtorku, 7 maja:

  • iPad (9. gen.), z 10,2-calowym ekranem i przyciskiem Home (bez zmian),
  • iPad (10. gen.) z ekranem o przekątnej 10,9 cala i bez przycisku Home (bez zmian),
  • iPad mini (6. gen.) z ekranem o przekątnej 8,3 cal (bez zmian),
  • iPad Air: modele 11- i 12,9-calowe z układami Apple M2.
  • iPad Pro: modele 11- i 12,9-calowe z układami Apple M4.

Do tego nowe akcesoria dla iPadów Air i Pro (niekompatybilne wstecznie), czyli klawiatury i Apple Pencil Pro/3.

Nowe iPady zobaczymy już 7 maja podczas Apple Event!

Krzysztof Kołacz

🎙️ O technologii i nas samych w podcaście oraz newsletterze „Bo czemu nie?”. ☕️ O kawie w podcaście „Kawa. Bo czemu nie?”. 🏃🏻‍♂️ Po godzinach biegam z wdzięczności za życie.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .