Audi S3 (i A3) to już baby-RS3
Miałem okazję spędzić trochę czasu za kierownicą najnowszych poliftowych wersji Audi S3 i A3. Jest sporo nowych zabawek, a S3 dzisiaj stało się, po raz pierwszy, takim baby RS3, które spełni marzenia wielu osób.
Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 5/2024
Design
Całkowicie inaczej wizualnie to auto prezentuje się na drodze, zarówno A3, jak i S3. Jest teraz szersze i niższe, pomimo że wymiary są niezmienione – taki efekt daje nowa stylistyka.
Kierowca ma do wyboru teraz cztery sygnatury świetlne, a wyboru dokonuje w MMI. Umieszczono je w górnej części reflektorów LED i LED Matrix, w trzech rzędach, w których znajdują się 24-pikselowe moduły. Funkcja powitalna/pożegnalna różni się zależnie od wybranej sygnatury, a tylne światła, również o nowym designie, też wykonują nowy „taniec”.
Wykończenie wnętrza jest na pierwszy rzut oka takie samo, ale przy drugim spojrzeniu zauważymy, że wszystko jest ciut lepsze. A to podszybie jest teraz wykończone skórą z przeszyciami kontrastowymi, a to boczki drzwi mogą mieć laserowe nacięcia, które pięknie przepuszczają światło z pakietu Ambiente Pro. Sportowego charakteru dodaje też opcja wykończenia dekoracyjnych wstawek mikrofibrą Dinamica zamiast aluminium czy włóknem węglowym.
Technologia
W temacie MMI zyskujemy nie tylko dostęp do sklepu z aplikacjami za sprawą oferty Connect, ale mamy oczywiście CarPlaya oraz Android Auto z opcją smartphone interface. O ile te ostatnie są często ulubieńcami właścicieli, to sklep pozwala na korzystanie z usług typu Spotify czy wielu innych bez konieczności posiadania przy sobie smartfona – to może być zaletą dla wielu rodzin.
Rzadko kiedy namawiam kogokolwiek na płacenie za dodatkowe systemy audio w samochodach, bo nie jest to zazwyczaj optymalne miejsce do słuchania muzyki, a lepsze efekty uzyskamy, kupując sobie naprawdę dobre słuchawki, ale rozważcie na poważnie system audio 3D Sonos, który nie kosztuje dużo, a oferuje spory wzrost względem Audio Soundsystem.
Silnik, napęd i nowy tryb jazdy
S3 ma teraz 333 KM, 420 Nm i rozpędza się do setki w 4,7 s oficjalnie. Pomyśleć, że jeszcze niedawno to było terytorium zarezerwowane dla supersamochodów, potem dla drogich RS4 czy RS6, a dzisiaj wystarczy „zwykłe” S3.
Obok trybów Comfort, Efficiency, Dynamic auto teraz ma dodatkowy modyfikator. To poniekąd taki odpowiednik subtrybów RS w RS3. W każdym razie Dynamic plus uruchamia się poprzez włączenie trybu Dynamic, a dopiero tam w rogu ekranu znajdziemy przycisk do tej nowości. To całkowicie odmienia samochód i raczej nie będziecie chcieli z tego korzystać podczas normalnej jazdy. W Dynamic plus skrzynia biegów jeszcze szybciej zmienia biegi, turbosprężarka ma delikatnie podtrzymanie, dzięki czemu szybciej osiąga pełny boost, a obroty spoczynkowe silnika rosną do 1300 obr./min. Nie można też zapomnieć o przełączeniu ESP w tryb sportowy, który pozwala nam na więcej, w tym delikatne poślizgi tylnej osi. Chciałbym w przyszłości zobaczyć opcję sterowania trybami auta z kierownicy, podobnie jak robi to wielu innych producentów – Dynamic plus zasługuje na szybszy dostęp.
Najważniejszą nowością jest jednak Torque Splitter znany z RS3, który pozwala przenosić do 100% mocy dostarczanej na tylną oś na jedno z kół – lewe lub prawe, zależnie od potrzeb i trybu jazdy – za pomocą sprzęgieł wielotarczowych na półosiach. Zachowanie Torque Splittera zmienia się bardzo mocno, ale w trybie Dynamic plus poczujecie je najwyraźniej, gdyż nadaje S3-ce lekko nadsterowny charakter.
Wisienką na torcie dla największych wariatów jest fabrycznie oferowany tytanowy (czyli bardzo lekki) układ wydechowy ze słynnym logo Akrapowič. To opcja kosztująca 21 tys. PLN, czyli jest całkiem przyzwoicie, patrząc, po ile takie układy chodzą, gdy chcemy je dokupić osobno do auta.
Na koniec
Do wyboru pozostaje wybór nadwozia – limuzyny lub hatchbacka. Ja rozumiem, dlaczego wielu z was bierze to pierwsze, ale to drugie jest tak dużo bardziej praktyczne, jeśli chodzi o możliwości załadunku i wykorzystania przestrzeni bagażowej, że wiecie już, co ja bym wybrał.
Wada? Tak, jest. Wzrost cen względem poprzednika. Przekroczenie bariery 300 tys. PLN tutaj nie jest żadnym problemem…
Jeszcze więcej w temacie S3…
Zapraszam do obejrzenia i posłuchania pierwszych wrażeń na gorąco na filmie z naszego kanału YouTube.