Apple Watch ratuje narciarza po upadku z wysokości 300 metrów
Apple Watch po raz kolejny udowodnił swoją skuteczność w ratowaniu życia.
Dzięki funkcji SOS ratownicy w stanie Waszyngton odnaleźli narciarza, który spadł 300 metrów i mógł zamarznąć na śmierć.
Technologia Apple Watch, taka jak Wykrywanie Upadku, Wykrywanie Wypadków i SOS Alarmowy, pozwala na automatyczne powiadamianie służb ratunkowych i przekazywanie lokalizacji w nagłych wypadkach, nawet jeśli użytkownik jest nieprzytomny.
Funkcja ta informuje również wybrany kontakt alarmowy, co bywa kluczowe w sytuacjach zagrożenia życia.
W Polsce zegarek po wykryciu zdarzenia zadzwoni na 112 (miałem nieprzyjemność testować i działa), ale niestety nie wyśle koordynat GPS z uwagi na brak podmiotu (Apple nigdzie samo tego nie robi), który byłby w stanie nawiązać współpracę z krajowym Centrum Zarządzania Kryzysowego. Od lat starania o uruchomienie tej funkcji niestety nie przyniosły skutku.
Szczegóły dostępne tutaj.
Krzysztof Kołacz
🎙️ O technologii i nas samych w podcaście oraz newsletterze „Bo czemu nie?”. ☕️ O kawie w podcaście „Kawa. Bo czemu nie?”. 🏃🏻♂️ Po godzinach biegam z wdzięczności za życie.
