Elektryczne Porsche Cayenne w testach. Prototyp pobił rekord i holował 3-tonowe auto
Porsche intensywnie testuje swoje drugie w pełni elektryczne auto – model Cayenne Electric. Wkrótce auto zadebiutuje przed większą publicznością.
Zbliżone do produkcyjnego prototypy zostały poddane próbom w Wielkiej Brytanii, gdzie demonstrowały zarówno swoje sportowe osiągi, jak i codzienną użyteczność, na długo przed oficjalnym debiutem rynkowym.
Podczas jednego z testów, zakamuflowany prototyp wziął udział w historycznym wyścigu górskim Shelsley Walsh. Za kierownicą zasiadła Gabriela Jílková, kierowca rozwojowy zespołu Formuły E TAG Heuer Porsche, która już przy pierwszej próbie pobiła dotychczasowy rekord trasy dla SUV-ów o ponad 4 sekundy, uzyskując czas 31,28 s. Jak podkreśliła, kluczową rolę odegrało aktywne zawieszenie Porsche Active Ride, które zapewniało ogromną stabilność i precyzję prowadzenia.
System Porsche Active Ride to jedna z kluczowych technologii w nowym modelu. Aktywne podwozie utrzymuje nadwozie pojazdu w poziomie nawet podczas dynamicznego hamowania, skręcania czy przyspieszania, co przekłada się na lepsze połączenie z drogą i zwiększa zarówno komfort, jak i dynamikę jazdy.
O sprinterskich możliwościach auta świadczy fakt, że pierwszy punkt pomiarowy na trasie (18,3 m) osiągnęło w 1,94 s, co do tej pory udawało się tylko wyspecjalizowanym bolidom.
Porsche zademonstrowało również praktyczność nowego SUV-a. W ramach materiału filmowego, brytyjski prezenter telewizyjny Richard Hammond wykorzystał prototyp do holowania zabytkowego automobilu wraz z przyczepą o łącznej masie około 3 ton.
Producent zakłada, że Cayenne Electric będzie jednym z pierwszych pojazdów elektrycznych na świecie homologowanym do ciągnięcia przyczep o masie do 3,5 tony. Prototyp zostanie zaprezentowany publiczności podczas Festiwalu Prędkości w Goodwood w dniach 10–13 lipca 2025 r.
Porsche 911 z nowymi wersjami 4S. Większa moc dla Coupé, Cabriolet i Targa