Co zostanie pokazane na Apple Special Event September 2018?
Bardzo bym chciał, aby Apple za dwa dni – dnia 12 września 2018 – odświeżyło wszystko co sprzedają, ale bądźmy przez moment realistami… Oto czego się spodziewam na scenie za dwa dni…
iPhone
iPhone N84 | iPhone D32 | iPhone D33 | |
Rozmiar ekranu | 6,1″ | 5,8″ | 6,5″ |
Technologia ekranu | LCD | OLED | OLED |
Przewidywana nazwa | 9 lub Xc | Xs | Xs Plus lub Xs Max |
Kolory | szary, srebrny, niebieski, czerwony, pomarańczowy | szary, srebrny, złoty | szary, srebrny, złoty |
Face ID | tak | tak | tak |
SoC | Apple A12 (7 nm) | Apple A12 (7 nm) | Apple A12 (7 nm) |
Ramka | aluminiowa | stalowa | stalowa |
Dual SIM | w niektórych rejonach świata | nanoSIM + eSIM (być może nieaktywny) | w niektórych rejonach świata |
Aparaty (tył) | 1 | 2 | 2 |
Wsparcie dla Pencil | nie | raczej nie | może |
Antena | 2 x 2 MIMO | 4 x 4 MIMO | 4 x 4 MIMO |
Pojemności | 64 GB / 256 GB | 64 GB / 256 GB / 512 GB | 64 GB / 256 GB / 512 GB |
RAM | 3 GB (?) | 4 GB | 4 GB |
Cena | 699 USD / ~3500 PLN | 899 USD / ~4500 PLN | 999 USD / ~5000 PLN |
Spodziewam się trzech nowych iPhone’ów, z czego jeden z nich jest następcą iPhone’a X, jeden jego większą wersją (~6,5″), a model 6,1-calowy będzie je przypominał, ale będzie tańszy i uboższy (jeden aparat itp.). Może być też opóźniony, podobnie jak iPhone X w zeszłym roku. Spodziewana jest też nowa ładowarka (18 W ze złączem USB-C i kablem USB-C do Lightning) oraz brak przejściówki z 3,5 mm na Lightning w pudełku (będzie można sobie ją dokupić).
Apple Watch
Powinniśmy też zobaczyć dwa nowe Apple Watche, w tych samych rozmiarach (38 i 42 mm), wspierające te same paski. Ekrany w nich mają być o 15% większe, ale mieścić się w tych samych kopertach – będą wypełniały je po brzegi, podobnie jak iPhone X. Z informacji z bety watchOS wynika, że model 42 mm będzie miał ekran o rozdzielczości 384×480 px zamiast 312×390 px. Wygląda też na to, że pojawi się nowy kolor w wersji stalowej – złoty, odpowiadający iPhone’owi Xs i Xs Plus. Boczne przyciski mogą też już nie być fizyczne, ale zamiast tego będą polegały na Taptic Engine, podobnie jak przycisk Home w iPhone 7 i 8. Zdziwię się, jeśli zabraknie na prezentacji nowych pasków i zapewne też zauważyliście, że model LTE może mieć czerwony pierścień na cyfrowej koronce zamiast „kropki”.
AirPower
AirPower pokazany został w zeszłym roku, ale w międzyczasie Apple miało problemy z nim. Te rzekomo zostały rozwiązane i ma się pojawić w sprzedaży jeszcze w tym miesiącu.
AirPods
Wraz z AirPower miało zadebiutować nowe pudełko dla AirPods, wspierające ładowanie indukcyjne, ale przez opóźniania z debiutem tego pierwszego, Apple rzekomo pokaże odświeżony model. Ma wspierać wspomniane ładowanie indukcyjne i poprawiony Apple W1 będzie obsługiwał „Hey Siri” bez konieczności wywoływania asystenta podwójnym pacnięciem. Samo poprawione pudełko rzekomo będzie również dostępne osobno.
Oprogramowanie
Nie powinno zabraknąć ponownego podsumowania nowości w macOS 10.14 Mojave, iOS 12, watchOS 5 i tvOS 12. Tradycyjnie, spodziewam się czegoś, czego nie pokazali podczas WWDC 2018.
Jak widać, powyżej mamy więcej treści niż jest potrzebna, aby wypełnić dwugodzinny keynote, a jeszcze pozostaje temat iPadów i Maców. Realnie spodziewam się kolejnego keynote’a w październiku, na którym zobaczymy:
- nowe iPady Pro (11″ model zamiast 10,5″ oraz 12,9″ z mniejszymi ramkami)
- nowego Mac Mini
- nowego MacBooka Air 13,3″ z ekranem Retina
- odświeżonego MacBooka 12″
- odświeżone iMaki
Przypominam, że Mac Pro ma debiutować dopiero w 2019 roku, co Apple nam przekazało już jakiś czas temu.
Zapraszam również na Wspólne Oglądanie, które będzie jeszcze bardziej wyjątkowe w tym roku…
Komentarze: 4
Nowy MacBook wydaje się być najmniej potrzebny. Większy sens widzę w mocno odświeżonym Air z Retiną i mniejszymi ramkami.
Najlepiej byłoby zunifikować nazewnictwo i zrobić dwie linie – MacBook (ew. MB Air) i MacBook Pro. W każdej z nich dwie wielkości ekranu i koniecznie opcjonalny TouchBar (np. do wyboru jako wersja “bogatsza”). MB12″ ma duży potencjał na przyszłość, tak jak kiedyś stało się z Airem, który również startował jako dość słaby, ultra mobilny sprzęt, by stać się niemal podstawowym laptopem w ofercie.
Szkoda, że nie doczekałem się takiego Aira z Retiną, bo wciąż wspominam ten model z dużym sentymentem. Taki ekran, plus zapowiadane nowe procesory, dzięki którym praca na baterii znów ma osiągać rewelacyjne wartości, to byłoby niemal idealne połączenie dla mnie :) Mam tylko nadzieję, że pójdą w USB-C/TB3 bez żadnych kompromisów.
Co do unifikacji nazewnictwa na MB Air i Pro pełna zgoda. Natomiast nie widzę większego sensu w utrzymywaniu modelu 12 cali. Fizycznie nie może być już mniejszy – chyba, że kosztem klawiatury. Natomiast w chwili gdy Air będzie mieć mniejszą ramkę przy 13 calach to na dobrą sprawę załapuje się w targecie rozmiarowym/mobilnym obecnego MB12. Przy tym koszt wejścia jest znacznie tańszy.
Mam 2 MacBook z Retina i mam Air 2012 – powiem tak – ekran Retina to ZBEDNY bajer – owszem – jest cos lepszy obraz – ALE NIE WARTY dodatkowej kasy.
Tak samo jak ten Force Touch trackpad – no i jego rozmiar za duzy i TouchBar – KICHA – ALE juz fingerprit reader to juz PODSTAWA!
Potem powinien byc POWROT “wystajacych/grubych” klawiator w modelach Pro – a pozostawienie cienkich w Air i jak by byly te Retina 12″
Wymienne SSD i RAM to juz zbyt duzo zyczen (ale uwazam iz powiiny byc wymienne w modelach Pro – a w Air i 12″ Retnia – mogliby sobie juz darowac)
Tak wogole to ciekaw jestem NAPRAWDE tego Mac Pro i jego…. MODULARNOSCI
Jak nie bedzie mial wymiennego GPU na klasyczne PCIe + 3 sloty, potem latwego wymieniania CPU – to ja nie wiem – kasacje STARYCH portow SATA moga zrobic – klasyczne dyski HDD a DEAD w pewny sposob.