Zalew scamu na Facebooku – Meta ignoruje zgłoszenia użytkowników
Z pewnością znacie takie marki jak MediaMarkt, x-kom, Komputronik, Neonet i wiele innych popularnych i obecnych w Polsce sklepów z elektroniką. Na Facebooku w naszej części internetu wyświetlają się wielu użytkownikom reklamy tych sieci. Problem w tym, że nie są prawdziwe. Prawdziwym ich celem jest wyłudzenie danych i kradzież pieniędzy. Co ciekawsze, zdaniem serwisu Niebezpiecznik.pl, Meta (właściciel Facebooka) ignoruje zgłoszenia użytkowników w tej sprawie.
W polskiej części internetu trwa właśnie atak na użytkowników Facebooka polegający na prezentacji tym użytkownikom fałszywych reklam podszywających się pod popularne w naszym kraju marki sklepów z elektroniką użytkową. Reklamy te korzystają z rzeczywistych logotypów znanych marek i nazw, oczywiście bez wiedzy i zgody podmiotów, do których te logotypy i marki należą.
Atak ma charakter masowy, zdaniem specjalistów z Niebezpiecznika, Meta najwyraźniej nie razi sobie z filtrowaniem tego scamu. Jak wygląda atak? Fałszywa reklama obiecuje potencjalnym ofiarom np. bardzo korzystny rabat, czy atrakcyjny produkt w niemożliwie atrakcyjnej cenie, itp. W rzeczywistości jednak ofiara jest przekierowywana na fałszywą witrynę, na której pod pretekstem „złożenia zamówienia” skuszony na „ofertę” klient podaje cyberprzestępcom swoje dane osobowe, a także (bo przecież za „zakup” trzeba zapłacić) dane kart kredytowych. Użycie znanych i popularnych marek sklepów obecnych od dawna w Polsce i wiarygodnych, powoduje, że wiele osób może mieć obniżony próg czujności.
Co robi Facebook? Jak udowadnia Niebezpiecznik, administracja serwisu społecznościowego, zamiast sprawnie usuwać scam, wysyła zgłaszającym informacje, że „nie usunięto reklamy”, bo „nie narusza zasad społeczności”. Co więcej, autorzy z Niebezpiecznika dodatkowo informują, że Facebook usunął im informację-ostrzeżenie o ataku, a nie treści będące samym atakiem.
Czy to ludzka złośliwość? Szczerze? Wątpię. Nie sądzę, żeby za decyzją o nieusuwaniu reklam będących de facto atakiem typu scam i próbą wyłudzenia danych i pieniędzy stali ludzie. To raczej kwestia algorytmu, który jest tak skalibrowany, by owszem, potencjalnie niwelować zagrożenia, ale jednocześnie nie zmniejszać zysków Meta. Meta to nie jest instytucja charytatywna, to korporacja, która od lat żeruje na jednej z elementarnych potrzeb ludzkiej psychiki, potrzebie akceptacji społecznej i komunikacji z innymi. Nie zmienia to faktu, że jeżeli tak wygląda moderacja i blokowanie ataków na użytkowników, to, cóż.. Meta, robicie to źle.