Amsterdam Schiphol Airport (EHAM)
Port lotniczy Schiphol (IATA: AMS, ICAO: EHAM) jest największym lotniskiem w Holandii i jednym z najważniejszych w Europie. Jego historia jest długa i fascynująca. Rozpoczyna się w 1916 roku, kiedy to zostało wybrane jako miejsce przyszłego lotniska wojskowego. W 1920 roku oficjalnie je otwarto – obsługiwało zarówno cywilne, jak i wojskowe operacje. Wkrótce potem Holandia stała się ważnym węzłem lotniczym, a Schiphol odgrywał kluczową rolę w międzynarodowych podróżach powietrznych.
Podczas II wojny światowej lotnisko zostało zajęte przez niemieckie siły okupacyjne, a w 1943 roku znacznie zniszczone podczas nalotów alianckich. Po wojnie, w 1945 roku, rozpoczęto prace nad odbudową i rozwojem lotniska. W latach 50. i 60. Schiphol przechodził znaczący rozwój. Zostały zbudowane nowe terminale i pasy startowe, a lotnisko zyskało na znaczeniu jako międzynarodowy hub lotniczy. W latach 70. i 80. wprowadzono innowacyjne rozwiązania, takie jak automatyczne bagażowe systemy transportowe. W latach 90. Schiphol kontynuował ekspansję, a nowy terminal o nazwie Schiphol Plaza stał się ważnym centrum handlowym i komunikacyjnym. W 2003 roku otwarto Terminal 4, który umożliwił obsługę większej liczby pasażerów. Obecnie lotnisko Schiphol jest jednym z największych w Europie, obsługującym miliony pasażerów rocznie.
To nie pierwszy raz, kiedy piszę o Schiphol dla symulatorów lotniczych. FlyTampa kilka miesięcy temu wypuściła to lotnisko dla X-plane 11/12 i już wtedy zrobiło na mnie ogromne wrażenie, a to symulator, który jest gorszy od Microsoftowego w kwestiach graficznych, przynajmniej bez inwestycji w jego wygląd. Pojawienie się wersji dla Flight Simulator 2020 kilka tygodni temu spowodowało bezprecedensowe wydarzenie – codziennie, od rana do nocy, na VATSIM (sieć umożliwiająca kontroli lotów oraz pilotom na wspólną symulację wszelkich procedur lotniczych), obsługiwanych było około 200 samolotów każdej godziny. Pojemność przeciętnego lotniska to około 40 ruchów na godzinę, więc obciążenie było gigantyczne. To normalne, że jak jakieś ważne lotnisko zostanie wypuszczone dla jakiegoś symulatora, ale głównie chodzi tutaj o MSFS, to więcej ludzi lata do i z niego, ale nigdy nie było takiego zamieszania – ani na Heathrow, ani JFK, ani LAX, ani nigdzie indziej na świecie. Brawa dla holenderskich kontrolerów za swoją walkę o sprawną obsługę i brawa dla pilotów za to, że się starali wykonywać ich polecenia poprawnie.
Pozostaje jednak pytanie – dlaczego to właśnie Amsterdam był tym punktem zapalnym, że każdy chciał tam dotrzeć lub stamtąd wylecieć?
Produkt: Amsterdam Schiphol Airport
Symulator: Microsoft Flight Simulator 2020
Objętość po zainstalowaniu: 4,3 GB
Cena: 36,14 AUD / 21,56 EUR