Nowa Tesla Model Y już w Polsce w różnych odmianach
24 stycznia informowałem was o dostępności w Polsce nowej Tesli Model Y, jednak wówczas oferowano tylko jeden, specjalny, limitowany wariant: Launch Edition. To już nieaktualne, można już zamawiać wiele odmian zmodernizowanej Tesli Model Y, a ceny startują od 204 990 zł.
Jednocześnie z polskiego konfiguratora Tesli wycofano wspomnianą wersję na debiut, czyli Launch Edition. Obecnie klienci w Polsce mają do wyboru trzy warianty zmodernizowanej Tesli Model Y:
- Tesla Model Y z napędem na tylną oś (cena: od 204 990 zł)
- Tesla Model Y Long Range z napędem na tylną oś (cena: od 219 990 zł)
- Tesla Model Y Long Range z napędem na wszystkie koła (cena: od 229 990 zł)
Wersja limitowana Launch Edition byłaby zatem najdroższa ze wszystkich, ale to już czas przeszły, w konfiguratorze zamówić się jej nie da (stan na 21.02.2025).
Jak informują przedstawiciele Tesli, każdy wariant jest standardowo wyposażony we wszystkie funkcje Premium i zapewnia korzyści wynikające z szeroko zakrojonej przebudowy, która maksymalizuje wydajność, komfort, łączność i bezpieczeństwo — wszystko to zostało zintegrowane z całkowicie przeprojektowanym wnętrzem i nadwoziem, wprowadzonym wraz z nowym pojazdem Model Y.
Już bazowy wariant może się poszczycić homologowanym zasięgiem (WLTP) wynoszącym 500 km, a przecież mamy jeszcze wersje Long Range, ta z napędzaną tylną osią wg WLTP przejedzie 622 km, natomiast Long Range z napędem na obie osie ma 586 km deklarowanego zasięgu.
Wszystkie dostępne już w Polsce wersje nowej Tesli Model Y to auta dynamiczne, najtańsza, bazowa odmiana osiąga 100 km/h w czasie 5,9 sekundy, edycja Long Range RWD zrobi to o 0,3 sekundy szybciej (0-100 km/h w 5,6 s.), a odmiana z napędem na obie osie w 4,8 sekundy.
Wszystkie dostępne wersje nowej Tesli Model Y są wyposażone w przednie i tylne poprzeczne paski świetlne, szybę akustyczną, 8-calowy tylny ekran dotykowy, otwieranie bagażnika bez użycia rąk, konfigurowalne oświetlenie otoczenia i dodatkową kamerę przednią.
Dwa przednie siedzenia są teraz wentylowane i zostały przeprojektowane, aby zapewnić większy komfort. Siedzenia w drugim rzędzie również zapewniają większy komfort i wygodę dzięki łatwiej dostępnym klamrom, dłuższym poduszkom, głębszym zagłówkom oraz elektrycznie regulowanemu pochylaniu się i składaniu na płasko, którymi można teraz sterować z pojazdu lub zdalnie za pośrednictwem aplikacji Tesla. Zarówno pierwszy, jak i drugi rząd siedzeń jest podgrzewany, a
wszystkie współpracują ze sobą dzięki zintegrowanemu sterowaniu klimatyzacją.
Tesla już wcześniej dała się poznać, jako samochód elektryczny o bardzo dobrej efektywności energetycznej, którą to efektywność podobno w nowej Tesli Model Y jeszcze poprawiono. Wyniki testów homologacyjnych (WLTP) deklarują średnie zużycie od zaledwie 13,9 kWh / 100 km w przypadku modelu bazowego, po 14,8 kWh w najszybszej wersji z dostępnych. Czy będzie jeszcze szybsza odmiana, czyli odświeżony wariant Performance? Zapewne tak, tylko biorąc pod uwagę charakter (to raczej rodzinny SUV, a nie ścigant) i dynamikę dostępnych już wersji, odmiany dostępne nie powinny rozczarować także tych uzależnionych od adrenaliny.