Brembo rewolucjonizuje hamulce. Nowe zaciski z aluminium z recyklingu o 70% niższej emisji CO2
Brembo to marka, której fanom motoryzacji prezentować nie trzeba. Kojarzona z motorsportem, dynamiką, mocą, którą okiełznać mogą tylko najlepsze hamulce. Ale ekologia? A jednak.
Włoski producent systemów hamulcowych, Brembo, ogłosił wprowadzenie na rynek pierwszego zacisku hamulcowego wykonanego w 100% z aluminium pochodzącego z recyklingu. To przełomowy krok w kierunku zrównoważonej produkcji w branży motoryzacyjnej, który według firmy pozwala na redukcję emisji CO2 w cyklu życia produktu aż o 70%, bez żadnych kompromisów w kwestii wydajności czy designu.
Pięć lat badań i ten sam poziom wydajności
Nowy, ekologiczny stop jest wynikiem ponad pięciu lat badań i rozwoju. Głównym celem projektu było znalezienie materiału, który gwarantowałby identyczną wytrzymałość mechaniczną i właściwości odlewnicze jak dotychczas stosowane aluminium, ale przy znacznie niższym śladzie węglowym.
Brembo podkreśla, że zmiana materiału nie wpływa na charakterystyczny design zacisków – nadal możliwe jest tworzenie unikalnych kształtów oraz stosowanie szerokiej gamy kolorów.
Nowy standard i specjalne oznaczenie
Aby podkreślić proekologiczny charakter produktu, zaciski wykonane z nowego stopu będą oznaczane specjalnym, zarejestrowanym logo „ALU”. Firma określa swój proces jako „upcykling”, ponieważ materiał nie jest po prostu ponownie używany, ale jego wartość jest podnoszona.
Brembo zapowiedziało, że od teraz większość nowo projektowanych zacisków będzie standardowo bazować na materiale z recyklingu. Obecnie produkowane modele będą nadal wytwarzane z tradycyjnego aluminium aż do końca ich cyklu życia.
Inicjatywa ta jest istotnym krokiem w stronę bardziej zrównoważonej motoryzacji, pokazując, że nawet w segmencie komponentów o wysokich osiągach możliwe jest wdrażanie rozwiązań przyjaznych dla środowiska. Brembo poinformowało, że dostawy nowych zacisków do jednego z głównych klientów z rynku pierwszego montażu (OEM) już się rozpoczęły.
Morgan Plus 4 z nagłośnieniem od Sennheisera – klasyk spotyka high-end audio
