USA – niezbędne aplikacje
Mój zimowy wyjazd do Stanów Zjednoczonych wymagał bardzo dużo planowania – przede wszystkim ze względu na liczbę miejsc odwiedzonych w bardzo krótkim czasie. Wykorzystałem do tego szereg aplikacji na iOS, które znacznie ułatwiły cały proces. Część z nich szczegółowo opisywałem już na łamach iMagazine, dlatego w tekście znajdziecie również odnośniki do poszczególnych recenzji.
City Maps 2 Go – chociaż podczas całego wyjazdu do USA miałem stały dostęp do internetu w telefonie (6 GB pakietu za $65 w T-Mobile), turystyczne mapy offline ponownie sprawdziły się doskonale jako narzędzie do planowania zwiedzania, głównie za sprawą bogatej bazy interesujących punktów. Do zalet aplikacji należy również wykorzystywanie położenia GPS, tworzenie list miejsc oraz synchronizacja danych między urządzeniami przez iCloud. Więcej o City Maps 2Go pisałem tutaj.
Citymapper – to aplikacja, która ułatwia korzystanie z komunikacji miejskiej w największych miastach świata. Zasada działania przypomina popularną w Polsce usługę JakDojadę, a wyświetlane informacje są bardzo szczegółowe: obejmują m.in. konieczne przesiadki, alternatywne trasy, ceny biletów, dokładne czasy przejazdów itd. Niestety, w przeciwieństwie do City Maps 2 Go, aplikacja Citymapper wymaga stałego połączenia z internetem. Więcej o aplikacji przeczytacie tutaj.
NYC Subway – prosta, wręcz toporna aplikacja, której jedynym zadaniem jest wyświetlanie mapy nowojorskiego metra wraz z informacjami o stacjach, a także pozycji użytkownika na podstawie GPS. Pomimo minimalnej funkcjonalności, sprawdzi się ona doskonale do szybkiego nawigowania w tym środku transportu. W App Store z łatwością znajdziecie podobne aplikacje przygotowane dla większości dużych miast w USA i na świecie.
Aplikacje linii lotniczych – rynek przewozów lotniczych w Stanach Zjednoczonych jest niezwykle rozwinięty. Dotyczy to nie tylko gęstej siatki połączeń, ale również usług związanych z tą branżą. Podczas rocznego pobytu w USA wielokrotnie podróżowałem samolotami, a jednym z najbardziej pozytywnych aspektów były aplikacje mobilne przewoźników. Posłużę się tutaj przykładem Delta Airlines, z której usług korzystałem najczęściej. Poza podstawowymi funkcjonalnościami, np. wyszukiwaniem połączeń, mobilną odprawą i wyświetlaniem informacji o locie, appka Delty pozwalała również łatwo wybrać dodatkowe usługi (hotel, rezerwacja samochodu), ale również zapewnić rozrywkę w trakcie lotu, korzystając z internetu dostępnego na pokładzie (wersja na iPada). Jednak jej największą zaletą było wsparcie w przypadku opóźnionego lub odwołanego lotu: system automatycznie proponował nowy plan podróży, wyświetlając przy tym komunikat “Twój lot został odwołany, jednak nie martw się, jesteś już odprawiony na alternatywne połączenie”. Przekonałem się o tym na własnej skórze, gdy znaczne opóźnienie mojego lotu z Las Vegas do Detroit spowodowało, że nie zdążyłbym przesiąść się na drugi odcinek podróży do Nowego Jorku. Komunikat o opóźnieniu otrzymałem jeszcze przed wyjazdem na lotnisko, a aplikacja Delty pozwoliła łatwo zmienić plan podróży na znacznie korzystniejszy, bezpośredni lot.
Listę aplikacji przydatnych w USA dopełniają:
Uber – doskonale znana większości czytelników aplikacja pozwala w łatwy i wygodny sposób zamawiać prywatne przewozy w największych miastach świata. Do zalet Ubera należy brak konieczności posiadania gotówki i ustalanie punktu odbioru na podstawie lokalizacji GPS. Aplikacja jest uniwersalna, dzięki czemu możemy korzystać z niej w dowolnym kraju bez wprowadzania jakichkolwiek zmian w ustawieniach.
Wallet – systemowa aplikacja Apple, która jest często pomijana przez użytkowników iPhone’a, a która stanowi dla mnie niezbędne w podróży narzędzie. Wallet pozwala w jednym miejscu zebrać bilety lotnicze, kupony, potwierdzenia rezerwacji w hotelach oraz inne wejściówki, które wygenerujemy w poszczególnych aplikacjach na iOS lub, w przypadku kart pokładowych, pobierzemy z wiadomości email otrzymanej po odprawie na lot. Funkcjonalność aplikacji Wallet wykorzystuje większość amerykańskich linii lotniczych, a także tysiące sklepów, hoteli, kin i punktów usługowych.
PDF Reader – wybierając się w daleką podróż, warto zabrać ze sobą kopie dokumentów, potwierdzeń lotów, przejazdów i rezerwacji w hotelach. Aby nie wozić ze sobą stosu papierów, wszystkie pliki zapisuję w aplikacji PDF Reader na iPadzie. Jest to szczególnie ważne w przypadku wyjazdu do kraju takiego jak USA, gdzie pracownicy kontroli granicznej mogą poprosić o pokazanie biletu powrotnego lub rezerwacji noclegów.
Należy pamiętać, że indywidualne preferencje każdego użytkownika wpływają na wybór używanych przez niego aplikacji. W tekście skupiłem się wyłącznie na pozycjach, które są według mnie obowiązkowe i znacząco ułatwią poruszanie się po Stanach Zjednoczonych.
Wszystkie zdjęcia zrobiłem podczas zimowego wyjazdu do USA. Więcej na mojej stronie.
Tomasz Szykulski
Fotografia, technologie i dalekie podróże. Więcej na mojej stronie - szykulski.com.